Zbadano próbki z Księżyca. Jest tam woda, teraz wiadomo skąd pochodzi
Naukowcy z University of California (USA) zbadali próbki księżycowych skał, skupiając się na zawartej w nich wodzie. Chodziło o znalezienie odpowiedzi, skąd wzięła się na Księżycu.
2025-01-30, 08:44
Nowe dane mogą pomóc w planowaniu przyszłych załogowych misji kosmicznych. Badacze zaznaczają, że wyniki są istotne np. w kwestii budowy baz księżycowych i marsjańskich, które będą w dużej mierze zależały od dostępu do wody.
Komety, Słońce i wiatr. Naukowcy sprawdzają różne teorie
Jak wynika z analiz badaczy z University of California, większość księżycowej wody pochodzi prawdopodobnie z samego Księżyca lub z uderzeń komet. Wcześniejsze badania, oparte głównie na analizie próbek z programu Apollo, sugerowały, że księżycowa woda mogła pochodzić z trzech źródeł: od samego początku Księżyca, z uderzeń lodowych komet oraz z wiatru słonecznego, gdy wodór pochodzący ze Słońca reaguje z tlenem.
Teraz naukowcy przeanalizowali wodę z próbek skał przywiezionych na Ziemię podczas misji Apollo 9. Udało się ją wydobyć metodą uwalniania termicznego, w którym próbki skał podgrzewano do 50, 150 i 1000 stopni Celsjusza. Okazało się, że skały zawierały zaskakująco duże ilości wody, co pozwoliło na przeprowadzenie analiz. W nowym badaniu skoncentrowano się szczególnie na cząsteczkach tlenu, po doprowadzeniu wody do stanu gazu. W określaniu pochodzenia cząstek, a także ich wieku, wykorzystano pomiary trzech izotopów tlenu. Tak szczegółowe badania i analizy ujawniły, że większość wody pochodzi z samego Księżyca lub z komet, co przeczy przekonaniu, że znaczną rolę miał odegrać wiatr słoneczny.
W zespole badaczy duet ojca i syna
- W tym badaniu wyjątkowe jest to, że wykorzystujemy najnowocześniejsze pomiary naukowe, które potwierdzają zdroworozsądkowe teorie dotyczące wody na Księżycu - większość wody była tam od początku, a dodatkowe ilości zostały dostarczone przez uderzenia lodowych komet - powiedział chemik, dr Maxwell Thiemens z Uniwersytetu Vrije w Brukseli. Jest on współautorem pracy opublikowanej w piśmie "Proceedings of the National Academy of Sciences". W zespole badaczy pracował także jego ojciec, Mark Thiemens, profesor chemii i biochemii na Uniwersytecie Kalifornijskim w San Diego.
REKLAMA
- Na Marsie były wielkie podziemne zbiorniki wodne. Przełomowe odkrycie naukowców
- Kosmiczna tajemnica rozwiązana po niemal 40 latach. To zagadki Urana z czasów sondy Voyager
- Supermasywne czarne dziury. Naukowcy potwierdzili zlewanie się ciemnej materii
- Bardziej skomplikowany mechanizm powstawania wody z wiatru słonecznego wydaje się nie być zbyt wydajny - ocenia Maxwell Thiemens.
Księżyc to dopiero początek
Jego podkreśla prof. Mark Thiemens, podobne badania nie były wcześniej przeprowadzane.
- Sądzimy, że wyniki mogą dostarczyć NASA cennych wskazówek na temat tego, gdzie na Księżycu znajduje się woda - zaznacza, przywołując misję Artemis, której podstawowym założeniem jest ponowne wysłanie ludzi na Księżyc. Gdy to się powiedzie, docelowo na Srebrnym Globie miałyby powstać bazy umożliwiające badania na miejscu, a w końcu również zamieszkanie. Naukowcy chcą nie tylko pomóc wskazać miejsca bogate w wodę, gdzie bazy mogłyby zostać zlokalizowane, ale idą jeszcze dalej. - Prawdziwym celem Artemis jest dotarcie na Marsa. Nasze badania pokazują, że prawdopodobnie na Marsie jest co najmniej tyle samo wody, co na Księżycu, jeśli nie więcej - dodaje.
REKLAMA
Zlokalizowanie wody to dopiero pierwszy krok. Kolejny to możliwość wydobywania jej ze skał i gleby księżycowej. Co więcej, potrzebna będzie taka jej ilość, aby pomóc w utrzymaniu życia, a to będzie wymagało dalszych postępów technologicznych i odkryć.
- Naukowcy ujawnili szokujące dane dot. Ziemi. "Planeta pełna błota"
- Kosmos i zagłada dinozaurów. Winna asteroida z końca Układu Słonecznego
- Historia Wszechświata i superkomputery. Dzięki wirtualnym modelom poznajemy szczegóły z przeszłości kosmosu
Źródło: UC San Diego/PAP/pg
REKLAMA