Tysiące ludzi uciekają z Santorini, mapa świeci na czerwono. Trwa ewakuacja
Od kilku dni trwa ewakuacja Santorini. Tysiące osób już musiało opuścić grecką wyspę, w środę planowany jest wyjazd kolejnych kilkuset osób. To skutek pojawiających się tam w ciągu ostatnich dni trzęsień ziemi. Przedstawiciele biur podróży w naszym kraju mówią, że Polacy nie są zaniepokojeni i rezerwują wycieczki na Santorini, ponieważ do sezonu urlopowego zostało kilka miesięcy.
2025-02-05, 15:22
Santorini nie odniosła na razie poważnych szkód, władze prowadzą jednak działania mające zwiększyć bezpieczeństwo. To między innymi zamknięcie szkół i wstrzymanie prac budowlanych.
Pozostali na wyspie mieszkańcy i lokalne władze przekonują, że trzęsienia słabną. Sejsmolodzy uważają jednak, że wysoka aktywność sejsmiczna może potrwać jeszcze kilka dni, a nawet tygodni. W środę rząd Grecji ma zwołać konferencję prasową w sprawie sytuacji na Santorini.
Władze zalecają:
- unikania dużych zgromadzeń w zamkniętych przestrzeniach;
- unikania przebywania w portach Ammoudi i Starym Porcie Fira;
- posiadanie naładowanych telefonów komórkowych i power banków;
- zaopatrzenie się w wodę butelkową.
Komunikat polskiej ambasady w Grecji
REKLAMA
Polska ambasada w Grecji wydała w poniedziałek komunikat z apelem, aby stosować się do poleceń greckich służb i śledzić komunikaty Organizacji ds. Przewidywania Trzęsień Ziemi i Ochrony Przed Nimi (link: Organismos Antiseismikou Sxediasmou & Prostasias) oraz Instytutu Geodynamiki Narodowego Obserwatorium w Atenach (link: gein.noa.gr). Ponadto użytkownikom iPhone'ów polecono aplikację Seismicity - N.O.A., którą można pobrać w App Store.
Czytaj także:
"Służby greckie pozostają w gotowości i wzmacniają swoje siły na wyspach w rejonie zagrożenia" - przekazała ambasada.
Według pracowników polskich biur podróży turyści, którzy planują wyjazd do Grecji, nie są zaniepokojeni sytuacją, ponieważ do rozpoczęcia sezonu zostało jeszcze kilka miesięcy. - W centrum obsługi klienta cisza i spokój. Klienci nadal dokonują rezerwacji, również na Santorini. Mając na uwadze odległość czasową do pierwszych wycieczek, nie spodziewamy się jakichś zawirowań - powiedział Onetowi prezes Itaki Piotr Henicz.
REKLAMA
Czytaj także:
- Polski samolot leciał z Warszawy do Wilna. Nagle zmienił kurs
- Rosja wystrzeliła satelity. W tle tajny program broni kosmicznej
Źródło: PolskieRadio24.pl/Polskie Radio/Onet.pl/ak/kor
REKLAMA