Rosja zaatakowana "nieznanymi" dronami. Trafiona ważna rafineria

Rosyjskie miasto Krasnodar i Afipska rafineria ropy naftowej zostały zaatakowane przez "nieznane" drony - poinformował szef ukraińskiego rządowego Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji (CPD) Andrij Kowałenko.

2025-02-10, 10:24

Rosja zaatakowana "nieznanymi" dronami. Trafiona ważna rafineria
W Kraju Krasnodarskim na terenie Rosji miały miejsce ataki dronów. Foto: X

Kolejna rosyjska rafineria uszkodzona

Rafineria jest kluczowym obiektem dla rosyjskiej armii. Kraj Krasnodarski leży w południowo zachodniej Rosji, w związku z czym rafineria była ważnym punktem dla dostaw ropy naftowej czy paliwa lotniczego dla armii. 

"Rafineria ropy naftowej Afipska jest jedną z kluczowych rosyjskich rafinerii o wydajności 6,25 mln ton ropy rocznie" - przekazał Kowałenko za pośrednictwem platformy Telegram. 

"Jej położenie w Kraju Krasnodarskim czyni z niej ważne centrum logistyczne dla dostaw oleju napędowego i paliwa lotniczego, wykorzystywanego przez armię. Dlatego rafineria Afipska jest nie tylko obiektem przemysłowym, ale także ważnym elementem rosyjskiej infrastruktury wojskowej" - dodał. 

Z kolei rosyjskie ministerstwo obrony powiadomiło, że przechwycono i strącono 15 ukraińskich dronów. Spośród nich siedem zostało zniszczonych nad Krajem Krasnodarskim. Z drugiej strony Rosja wysłała na terytorium Ukrainy 83 bezzałogowce.

REKLAMA

Ukraińskie Siły Powietrzne przekazały w komunikacie, żadna z maszyn nie sięgnęła celu. 61 dronów zostało zestrzelonych. Pozostałe 22 zostały unieszkodliwione przy pomocy środków walki elektronicznej. 

Kontrofensywa w obwodzie kurskim

Ostatnie doniesienia z frontu wskazują na postępy ukraińskiej armii w obwodzie kurskim. Stosując zmodyfikowaną taktykę przeciwnika Ukraińcy przesunęli się do przodu o kilka kilometrów. W ostatnich dniach uderzono w znajdujący się w obwodzie kurskim punkt dowodzenia. 

Te działania skomentował prezydent Wołodymyr Zełenski. Jak przekazał, w wyniku ataku na posterunek zginęło ok. 20 oficerów rosyjskich i północnokoreańskich.

Czytaj także:

Źródło: PAP/egz

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej