Google posłuchało Donalda Trumpa. Wprowadziło zmiany na mapie

Zatoka Amerykańska ważniejsza nawet niż Super Bowl

Dzień wcześniej prezydent Donald Trump dokonał przemianowania zatoki. Podpisał oficjalną proklamację, w której wezwał Amerykanów, by uczcili nowe święto poprzez właściwe ceremonie.

Podczas spotkania z dziennikarzami na pokładzie Air Force One przekonywał, że zarządzona przez niego zmiana nazwy Zatoki Meksykańskiej jest wydarzeniem ważniejszym od finału ligi futbolu amerykańskiego Super Bowl. Na który właśnie leciał. 

- Przywracamy wielkość Ameryce, tylko na tym nam zależy - oświadczył.

Nie wszyscy na mapie Google zobaczą to samo

Wielkość Ameryki przywracana jest przede wszystkim w Ameryce. W pozostałej części globu tylko połowicznie. Użytkownicy spoza Stanów Zjednoczonych będą bowiem widzieć zarówno oryginalną, jak i nową nazwę zatoki. Wyjątkiem jest Meksyk, któremu Trump "odebrał" nazwę. 

REKLAMA

"Osoby korzystające z Maps w USA zobaczą nazwę »Zatoka Amerykańska«, a użytkownicy z Meksyku zobaczą nazwę »Zatoka Meksykańska«. Wszyscy pozostali zobaczą obie nazwy" - czytamy na oficjalnym blogu Google.

Zaraz po podpisaniu przez Donalda Trumpa zarządzenia o zmianie nazwy, terminu "Zatoka Amerykańska" zaczęła używać Straż Przybrzeżna Stanów Zjednoczonych.

USA powiększone o Kanadę i Grenlandię

Przemianowanie zatoki to, w obliczu innych zapowiedzi Trumpa, zmiana kosmetyczna. Amerykańskiemu prezydentowi marzy się znacznie poważniejsza "aktualizacja" mapy.

Obecny gospodarz Białego Domu regularnie powtarza, że Kanada powinna stać się 51. stanem USA. Także Grenlandia, jego zdaniem, powinna podlegać Stanom Zjednoczonym. 

REKLAMA

Bez wpływu na polską nazwę

W polskim nazewnictwie zatoka pozostaje bez zmian. Komisja Standaryzacji Nazw Geograficznych poza Granicami Rzeczypospolitej Polskiej poinformowała, że zmiana jednego z endonimów dla obiektu transgranicznego nie powinna mieć wpływu na tradycyjną polską nazwę całej zatoki.

Znajduje to odzwierciedlenie na mapie, gdzie nazwa "Zatoka Meksykańska" jest wskazana jako pierwsza, a "Zatoka Amerykańska" jako alternatywa poniżej w nawiasie. 

Polska wprowadzała swoje zmiany

Warto jednak przypomnieć, że zmiany nazewnictwa na mapie swego czasu dokonała też Polska. W 2023 roku Komisja Standaryzacji Nazw Geograficznych poza Granicami Rzeczypospolitej Polskiej działająca przy Głównym Geodecie Kraju uchwaliła, że dla miasta Kaliningrad zalecana jest wyłącznie polska nazwa Królewiec, a dla obwodu kaliningradzkiego - obwód królewiecki.

Królewiec został zbudowany wokół zamku wzniesionego w 1255 r. przez Krzyżaków u ujścia Pregoły. Zamek ten nazwano Coningsberg, czyli Królewska Góra, na cześć króla Czech - Przemysła II Ottokara, który stanął na czele wojsk krzyżackich podczas ich wyprawy przeciwko Prusom.

REKLAMA

Miasto po litewsku tradycyjnie nazywane jest Karaliaučius, po łotewsku Karalaučiem, po czesku Královec, jego historyczna rosyjska nazwa zaś to Korolewiec.

Królewiec wchodził w skład Państwa Zakonnego przez niemal 300 lat, potem przez ponad 400 lat znajdował się w granicach Prus i Niemiec. Przez 190 lat Królewiec był zależny od Polski, gdy tereny te były polskim lennem. Po drugiej wojnie światowej miasto weszło w skład ZSRR (a w jej składzie do Rosyjskiej Federacyjnej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej), w 1946 r. władze moskiewskie zmieniły mu nazwę na Kaliningrad, która w Rosji obowiązuje do tej pory.

Źródła: Polskie Radio/fc/kor

REKLAMA