Protesty w Bukareszcie. Policja zatrzymała Polaka

Po wczorajszym starciu demonstrantów z żandarmerią w Bukareszcie rumuńska policja zatrzymała dwie osoby. Jedną z nich jest Polak, który posiadał niebezpieczne przedmioty. 

2025-02-11, 12:43

Protesty w Bukareszcie. Policja zatrzymała Polaka
Jedną z dwóch osób zatrzymanych po demonstracji w Bukareszcie jest Polak. Foto: Alexandru Dobre/Associated Press/East News

Polak aresztowany po protestach w Bukareszcie

Obywatel Polski został zatrzymany tuż po demonstracji za posiadanie i używanie niebezpiecznych przedmiotów. Ponadto miał dopuścić się niszczenia mienia publicznego i zakłócania porządku. W jego samochodzie miały zostać ujawnione m.in. flagi z różnymi symbolami, siekiera, materiały pirotechniczne, dokumenty i kilka tablic rejestracyjnych.

Polak został na razie zatrzymany na 24 godziny - potwierdziła dla Polskiego Radia ambasada RP w Bukareszcie. 

W rumuńskich mediach pojawiło się zdjęcie Polaka w czasie protestu. Na fotografii trzyma on w dłoni nóż. W poniedziałek w stolicy Rumunii odbywały się protesty zwolenników prorosyjskiego kandydata na prezydenta Calina Georgescu.

Oprócz Polaka funkcjonariusze aresztowali również 42-letniego Rumuna. Mężczyzna w czasie demonstracji miał zaatakować jednego z żandarmów. 

REKLAMA

Powtórzone wybory

Calin Georgescu wygrał pierwszą turę wyborów prezydenckich w Rumunii. Tamtejszy Trybunał Konstytucyjny uznał je jednak za nieważne. Miało to związek, jak twierdzi organ, z hybrydowymi działaniami Rosji, które miały spowodować wygraną konkretnego kandydata. 

W związku z decyzją trybunału wybory w Rumunii zostaną powtórzone. Od początku roku maszyna wyborcza ruszyła na nowo. Kandydaci rozpoczęli zbiórkę podpisów. Pierwsza tura zostanie powtórzona 4 maja. Jeśli żaden z kandydatów nie rozstrzygnie w niej wyborów, druga tura będzie miała miejsce 18 maja. 

Prezydent Klaus Iohannis zapowiedział, że będzie sprawował swój urząd do czasu wyboru i zaprzysiężenia jego następcy.

Czytaj także:

Źródło: Polskie Radio/egz

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej