Rosjanie wywołali alarm w Ukrainie. Moment nie był przypadkowy
W poniedziałek, w trzecią rocznicę inwazji Rosji na Ukrainę, w Kijowie zawyły syreny z powodu zagrożenia atakiem rakietowym, gdy z jednego z rosyjskich lotnisk wystartował myśliwiec MiG-31K. Zagrożenie trwało prawie pół godziny.
2025-02-24, 11:45
"Zagrożenie rakietowe na całej Ukrainie! Wystartował MiG-31K!" - poinformowały Siły Powietrzne Ukrainy. Później dowództwo powiadomiło o odwołaniu alarmu. Zagrożenie rakietowe w Kijowie trwało 24 minuty. Alarm ogłoszono w momencie przemówienia prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego na międzynarodowym forum w Kijowie.
Alarm lotniczy nadal obowiązuje w środkowej i wschodniej części Ukrainy.
Wizyta polityków Zachodu w Kijowie
W poniedziałek do Kijowa przybyli przywódcy zagranicznych państw na uroczystości związane z trzecią rocznicą inwazji Rosji na Ukrainę. W stolicy są już m.in. premier Kanady Justin Trudeau, prezydenci Litwy i Łotwy, Gitanas Nauseda i Edgars Rinkeviczs, premierka Danii Mette Frederiksen, szwedzki premier Ulf Kristersson, premier Hiszpanii Pedro Sanchez oraz szef rządu Estonii Kristen Michal. Wcześniej poinformowano, że wizyty w Ukrainie składają szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen i przewodniczący Rady Europejskiej Antonio Costa.
Posłuchaj
"Trzy lata oporu. Trzy lata wdzięczności. Trzy lata absolutnego bohaterstwa Ukraińców. Jestem dumny z Ukrainy! Dziękuję wszystkim, którzy go bronią i wspierają. Wszyscy, którzy pracują dla Ukrainy. A pamięć o wszystkich, którzy oddali życie za nasze państwo i naród, niech będzie wieczna" - napisał w trzecią rocznicę eskalacji Wołodymyr Zełenki.
REKLAMA
Czytaj także:
- Przywódcy europejscy w Kijowie. "Będziemy nadal zapewniać Ukrainie wsparcie finansowe"
- Polskie wojsko nie pojedzie do Ukrainy? Poseł PiS: trzeba być ostrożnym z takimi projektami
- Ambasador Ukrainy w Polsce: najbliższe dni mogą przynieść porozumienie z USA
Źródło: Polskie Radio/mbl/kor
REKLAMA