Pijany senator Lewicy wulgarnie wyzywał posłów. Maciej Kopiec nie został ukarany

Dariusz Matecki z PiS opublikował nagranie, na którym widać pijanego senatora Lewicy Macieja Kopca, który w wulgarny sposób zwraca się do posłów Prawa i Sprawiedliwości i Konfederacji. Incydent wydarzył się kilka miesięcy temu, senator nie został ukarany, ponieważ - jak przekazał rzecznik Nowej Lewicy - Kopiec wyjaśnił zajście z osobami, o których napisał Matecki.

2025-02-25, 17:47

Pijany senator Lewicy wulgarnie wyzywał posłów. Maciej Kopiec nie został ukarany
Maciej Kopiec po pijanemu wyzywał posłów.Foto: JACEK DOMINSKI/REPORTER/EAST NEWS, Twitter/Dariusz Matecki (screen)

Maciej Kopiec po pijanemu wyzywał posłów w barze hotelowym

Na trwającym 8 sekund nagraniu Maciej Kopiec mówi do osoby niewidocznej w kadrze: "śpij k..., przestępco je...". Senator Lewicy ma problem z dykcją i utrzymaniem równowagi. Wideo nagrano kilka miesięcy temu w nocy w barze hotelowym. Dariusz Matecki powiedział, że zdecydował się upublicznić nagranie dopiero teraz, ponieważ rządzący wykazali się "skrajną hipokryzją".

"Panie Hołownia, Pani Kidawo - uważacie, że można karać za wszystko parlamentarzystów opozycji, a takie zachowania mają być pozostawać zupełnie bezkarne?" - pytał Matecki, po czym dodał, że jest to jedynie wycinek z kilkuminutowego nagrania. Całość - według posła PiS – przekazano Straży Marszałkowskiej.

W piątek prezydium Sejmu nałożyło karę finansową na posła Konfederacji Ryszarda Wilka, który był na sali plenarnej pod wpływem alkoholu. Wilk przeprosił za swoje zachowanie, przyznając, że "przegrał walkę z chorobą alkoholową". Konfederacja zawiesiła go na czas nieokreślony.

REKLAMA

Według Mateckiego senator Lewicy stwarzał fizyczne zagrożenie dla innych parlamentarzystów. "Wielkim opanowaniem wykazali się będący tam posłowie PiS i Konfederacji, żeby nie zareagować w sposób czysto fizyczny" - napisał Matecki.

Senator Lewicy nie został ukarany

Rzecznik Nowej Lewicy Adam Michnik potwierdził, że na nagraniu jest senator Lewicy. "Słowa Macieja Kopca nie powinny paść niezależnie od okoliczności. Jednak w drodze sprostowania, sytuacja miała miejsce w barze hotelowym, a nie w parlamencie. Nie w godzinach pracy Sejmu i Senatu, a w nocy. Było to pół roku temu, Kopiec wyjaśnił zajście z osobami, o których pisze Matecki i dlatego nie pojawiła się na niego żadna oficjalna skarga. Przesadził i powiedział za dużo, ale nie próbował stanowić prawa pod wpływem jak niektórzy posłowie" - przekazał Michnik.

W ostrzejszym tonie wypowiedziała się marszałkini Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska. Stwierdziła, że było to haniebne zachowanie. - Senat nie będzie tolerował żadnych menelskich wybryków - zapewniła we wtorek w Radiu ZET, zaznaczając, że ws. Kopca żadna oficjalna skarga do niej nie wpłynęła. Przyznała również, że problem z nadużywaniem alkoholu na terenie Sejmu i Senatu jest duży. 

Czytaj także:

Źródło: PolskieRadio24.pl/Radio ZET/Twitter/ak

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej