Odbudowa Gazy. Arabskie miliardy odpowiedzią na zakusy Trumpa
Egipt chce, by kraje arabskie przeznaczyły 53 miliardy dolarów na odbudowę Strefy Gazy. Władze tego kraju przedstawiły plan na posiedzeniu Ligi Arabskiej w Kairze. To odpowiedź na próbę zbudowania tam "riwiery Bliskiego Wschodu", który przedstawił wcześniej prezydent USA.
2025-03-04, 18:56
Arabski plan na Strefę Gazy
Plan Egiptu zakłada odejście od amerykańskiego pomysłu przesiedlenia Palestyńczyków z Gazy. Odbudowa ma potrwać pięć lat. Przez ten czas powstanie tam około 200 tysięcy budynków mieszkalnych. Będzie też część przemysłowa, hotele przy plaży i lotnisko. Plan zakłada zaangażowanie finansowe w projekt najbogatszych członków Ligi Arabskiej, takich jak Zjednoczone Emiraty Arabskie i Arabia Saudyjska.
Sporny jest stosunek państw regionu do Hamasu. Emiraty chcą natychmiastowego rozbrojenia grupy, inne kraje arabskie są mniej radykalne w tej sprawie. Hamas odrzuca rozbrojenie, uznając prawo do oporu za "niepodlegające negocjacjom".
Trump ma inny plan
Enklawą ma przez pewien czas zarządzać rząd techniczny złożony z palestyńskich technokratów. Do jego zadań będzie należało między innymi nadzorowanie rozdziału pomocy humanitarnej. Egipt chce, by po krótkich rządach gabinetu technicznego rządy w Gazie przejęły władze Autonomii Palestyńskiej. Przywódcy państw arabskich mają też zaapelować o przeprowadzenie wyborów w Strefie Gazy i na Zachodnim Brzegu w ciągu roku. Nieoficjalnie Izrael ma się nie sprzeciwiać planowi, ale pod warunkiem izolacji Hamasu.
Przed miesiącem swój plan dla Strefy Gazy przedstawił prezydent USA Donald Trump. Ogłosił, że Palestyńczycy tam mieszkający zostaną przesiedleni do Jordanii i Egiptu, czemu sprzeciwiły się oba te kraje. W Gazie miała powstać - według deklaracji Donalda Trumpa - riwiera Bliskiego Wschodu. Propozycje poparł Izrael.
REKLAMA
- Imprezy i wypoczynek na plaży z Netanjahu. Trump publikuje nagranie ze swoją wizją Gazy
- "Czuć zapach śmierci". W Gazie rozgrywa się nieustanny dramat
Źródło: Polskie Radio/jp
REKLAMA