Ukraina odcięta od kluczowego wsparcia. Amerykanie oficjalnie przyznają

Rząd Stanów Zjednoczonych poinformował o odebraniu Ukrainie dostępu do zdjęć satelitarnych firmy Maxar Technologies. Kijów musi teraz pozyskiwać obrazy z alternatywnych źródeł, ponieważ te są kluczowe w kontekście obrony przed rosyjskim agresorem. 

2025-03-07, 20:46

Ukraina odcięta od kluczowego wsparcia. Amerykanie oficjalnie przyznają
Administracja Donalda Trumpa odcięła Ukrainę od dostępu do zdjęć satelitarnych. Foto: AFP/East News

Amerykanie zablokowali Ukrainie dostęp do zdjęć satelitarnych

Amerykańska Narodowa Agencja Geoprzestrzennego Wywiadu powiadomiła w piątek, że decyzja o zablokowaniu Ukrainie dostępu do zdjęć satelitarnych była motywowana "dyrektywą administracji w sprawie wsparcia dla Ukrainy". Więcej szczegółów jednak nie podano.

Z kolei firma Maxar Technologies potwierdziła, że rząd podjął kroki w celu "tymczasowego zawieszenia" dostępu do zdjęć. Firma zapewniła w komunikacie, że "ma umowy z rządem USA i dziesiątkami sojuszniczych i partnerskich krajów, a każdy klient sam podejmuje decyzje dotyczące sposobu wykorzystania i udostępniania tych danych".

Pozyskują obrazy z innych źródeł

Ukraiński portal Militarnyi zajmujący się tematyką wojskową jako pierwszy podał informację o amerykańskiej blokadzie. Z kolei Ukrainska Pravda przekazała, że niezbędne obrazy satelitarne są pozyskiwane "alternatywnymi drogami" od amerykańskich i europejskich firm. 

- Zdjęcia są drogie, ale można je kupić. Czarno-białe zdjęcie obszaru 25 x 25 km niezbyt dobrej rozdzielczości kosztuje 350 dolarów. Tysiące takich zdjęć potrzebują różne rodzaje wojsk - twierdzi jedno ze źródeł wojskowych portalu. 

REKLAMA

Inny rozmówca wskazał, że choć pozyskiwanie zdjęć się skomplikowało, to nadal jest możliwe. Trwają poszukiwania nowych sposobów pozyskiwania obrazów. Jednocześnie portal podał wywiad wojskowy HUR współpracuje w tej kwestii z fińską firmą ICEYE.

Odcięcie Ukrainy od zdjęć satelitarnych to kolejna decyzja administracji Donalda Trumpa, która uderza w Kijów. Wcześniej wstrzymano już pomoc wojskową i wywiadowczą. Jest to pokłosie kłótni amerykańskiego prezydenta z Wołodymyrem Zełenskim, do której doszło 28 lutego w Białym Domu. 

Czytaj także:

Źródło: PAP/egz

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej