Świątek sama sobie gotuje w Indian Wells. "Muszę kupić surową rybę"
Iga Świątek po pewnej wygranej z Caroline Garcią (6:2, 6:0) w pierwszym meczy turnieju w Indian Wells ... poszła do sklepu. - Musiałam zrobić zakupy w sklepie spożywczym - wyjaśniała na konferencji Polka.
2025-03-08, 13:37
Szybki pierwszy mecz Świątek
Iga Świątek walczy o trzeci triumf w Indian Wells. Poprzednio wygrywała tu w latach 2022 i 2024 - w obu finałach była lepsza od Greczynki Marii Sakkari. Polka walczy w tym roku o historyczne osiągnięcie - jako pierwsza zawodniczka w historii może sięgnąć po trzeci tytuł w prestizowym turnieju w Kalifornii.
Turniej rozpoczęła od drugiej rundy - w pierwszej miała wolny los. W rozegranym w nocy z piątku na sobotę polskiego czasu meczu z Francuzką Caroline Garcią, Świątek w ciągu 63 minut gry zdołała rozstrzygnąć losy meczu.
Świątek zaliczyła kolejny w karierze "bajgiel", czyli set wygrany do zera. Pierwsza partia zakończyła się wynikiem 6:2.
- Starałam się zachować koncentrację i opierać swoją grę na intuicji. Dziś trochę wiało więc musiałam się dobrze ustawiać do piłek - powiedziała raszynianka bezpośrednio z kortu. Podziękowała też polskim kibicom za obecność, wyrażając nadzieję, że zostaną z nią do końca turnieju.
REKLAMA
Iga Świątek odpocznie w ... kuchni
Już na konferencji prasowej mówiono nie tylko o tenisie, ale o innych wyzwaniach Polki. Zanim Świątek zaczęła spotkanie z dziennikarzami odebrała telefon, a potem wyjaśniła.
- Musiałam zrobić zakupy w sklepie spożywczym po meczu - uśmiechnęła się Polka i odpowiedziała co, kupowała, bo dziennikarze dociekali.
- Czytałam ostatnio książkę o gotowaniu. Mamy tutaj dom z wielką kuchnią i świetnymi warunkami do gotowania. Mam plan, aby przygotować zapiekaną owsiankę z jabłkiem. To będzie pierwszy raz i mam nadzieję, że wszystko się uda. Znalazłam też przepis na makaron z sosem cytrynowym i tuńczykiem. Muszę kupić surową rybę, ale nigdy tego nie robiłam. Muszę znaleźć odpowiednie miejsce - tłumaczyła Świątek.
Po gotowaniu Iga Świątek wróci do pracy na korcie.
REKLAMA
Świątek - Jastremska. Kiedy mecz?
Polka w 3. rundzie zagra z Ukrainką Dajaną Jastremską, którą niespełna miesiąc temu wyeliminowała w 1/8 finału turnieju w Dubaju. Zawodniczki zmierzyły się także w 2019 roku podczas FED Cup - wtedy triumfowała Jastremska.
Nie jest jeszcze znana godzina rozpoczęcia meczu Świątek - Jastremska. Najprawdopodobniej spotkanie zostanie rozegrane w niedzielę, 9 marca. Organizatorzy nie opublikowali jeszcze planu dnia.
W środę Magda Linette wygrała w pierwszej rundzie z Amerykanką Peyton Stearns. Jej kolejną rywalką była rozstawiona z numerem czwartym Amerykanka Jessica Pegula, która wygrała z Polką 6:4, 6:2.
Rozstawiona z numerem 30. Magdalena Fręch w pierwszej rundzie także miała "wolny los". W drugiej jej rywalką będzie Włoszka Lucia Bronzetti.
REKLAMA
- "To trwa 4-5 godzin". Słowa "gem, set, mecz" nie kończą dnia pracy Igi Świątek
- Awantura pod wpisem Igi Świątek. Kwaśniewska: nic pani nie rozumie, niestety
- Kolejny turniej wielkoszlemowy? Włosi mają plan, Iga Świątek może na tym skorzystać
- Wyeliminowała Świątek, wygrała turniej w Dubaju. Mirra Andriejewa zapisała się w historii
- Iga Świątek "przetrawiła" porażkę. "Czas na zmianę perspektywy"
- Zabrała rywalki do Indian Wells odrzutowcem. "Hojna dziewczyna"
Źródło: PolskieRadio24.pl/ah
REKLAMA