Kolejny szczyt poświęcony przyszłości Ukrainy. Downing Street zaprasza szefów państw

Szczyt państw koalicji wsparcia Ukrainy. Drugi taki w tym miesiącu

- Premier Wielkiej Brytanii będzie gospodarzem drugiego spotkania przywódców z koalicji krajów chętnych do pomocy Ukrainie - przekazał dziennikarzom rzecznik szefa brytyjskiego rządu Keira Starmera.

Poprzedni szczyt poświęcony sytuacji w Ukrainie odbył się w Londynie 2 marca. Udział w nim wzięli przywódcy kilkunastu krajów europejskich, w tym premier Donald Tusk i prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Uczestnicy spotkania zgodzili się utrzymać pomoc militarną dla Ukrainy oraz podjąć działania na rzecz zwiększenia presji gospodarczej na Rosję.

Ukraina i Wielka Brytania zawarły też umowę o pożyczce w wysokości 2,26 miliardów funtów na wsparcie ukraińskich zdolności obronnych. Pieniądze mają być spłacane ze środków otrzymanych w przyszłości z zamrożonych rosyjskich aktywów.

Siły pokojowe w Ukrainie? Dyplomatyczna ofensywa Paryża i Londynu

Wielka Brytania i Francja chcą opracować plan zapewnienia sił pokojowych w Ukrainie, jeśli uda się zawrzeć porozumienie o wstrzymaniu ognia - donosi Reuters. To, jak na razie, jedyne kraje, które zadeklarowały wysłanie do Ukrainy swoich żołnierzy, ale niewykluczone, że na taki ruch, albo inną formę wsparcia, zdecydują się także inne kraje. Rosja nie wykazuje woli udziału w takich siłach, także USA nie deklarują jasno gwarancji bezpieczeństwa. 

REKLAMA

Jednocześnie Francja i Wielka Brytania prowadzą rozmowy dyplomatyczne mające na celu ustalenie, jak takie sił rozjemcze mogłyby działać. 

Czytaj także: 

• Poseł PiS: bez wsparcia USA nie będzie pokoju w Ukrainie
• Kuzyn wiceprezydenta USA walczył w Ukrainie. Nate Vance powiedział, co myśli o krewnym
• Rosyjskie miasto w płomieniach. Udany atak Ukraińców

Rzecznik Starmera nie zgodził się z opinią wyrażoną przez Donalda Trumpa, że Ukraina "może nie przetrwać" wojny z Rosją. - Zawsze mówiliśmy, że Ukraina musi zachować niepodległość - przekonywał rzecznik Downing Street cytowany przez Reutersa. 

Źródła: Polskie Radio/Reuters/mbl/kor