Iga Świątek jak chiński mur dla Zheng. Polka zagra o finał w Indian Wells

Iga Świątek wygrała z Chinką Qinwen Zheng 6:3, 6:3 w ćwierćfinale turnieju w Indian Wells. Na kalifornijskich kortach Polka broni tytułu i jest coraz bliżej powtórzenia sukcesu sprzed roku.

2025-03-13, 21:00

Iga Świątek jak chiński mur dla Zheng. Polka zagra o finał w Indian Wells
Iga Świątek. Foto: Charles Baus/Associated Press/East News

Iga Świątek w półfinale!

Obie zawodniczki w drodze do ćwierćfinału nie straciły seta. Polka pokonała Carolinę Garcię, Dajanę Jastremską i Karolinę Muchovą, zaś Chinka okazała się lepsza od Wiktorii Azarenki, Lulu Sun i Marty Kostjuk.

"Czyste konto" w pierwszej partii straciła Zheng. Chinka gładko przegrała trzy pierwsze gemy, w tym jeden przy własnym serwisie. Następnie mistrzyni olimpijska obroniła swoje podanie i gra się wyrównała. Przy stanie 4:1 dla Polki wiceliderce światowych list ponownie udało się przełamać Chinkę, ale ta odpowiedziała i "doszła" Świątek na 5:3. Raszynianka postawiła jednak kropkę nad i, wygrywając 6:3 ze swoją pogromczynią z turnieju olimpijskiego.

W drugim secie sytuacja się powtórzyła. Po dwóch przegranych gemach serwisowych przez Chinkę przy stanie 5:1 wydawało się, że lada chwila Polka będzie cieszyła się z wygranej. Wtedy Zheng niespodziewanie wygrała dwa gemy i odzyskała nadzieję. Polka jednak odebrała ją błyskawicznie rywalce i ponownie wygrała 6:3.

Świątek powiększyła prowadzenie w bezpośredniej rywalizacji nad dziewiątą w światowym rankingu Chinką na 7-1.

REKLAMA

- Cieszę się, że się zrewanżowałam i wyciągnęłam wnioski z naszego poprzedniego meczu" - przyznała Świątek w rozmowie z Canal+.

23-letnia wiceliderka światowego rankingu jako pierwsza zawodniczka w historii czwarty raz z rzędu zagra w półfinale w Indian Wells. Tytuł wywalczyła w 2022 i 2024 roku. Po drodze do tegorocznego półfinału straciła zaledwie 12 gemów - jest to najlepsze osiągnięcie spośród wszystkich zawodniczek, które musiały rozegrać co najmniej cztery mecze, aby dotrzeć do tego etapu. Dokonały tego również Amerykanka Lindsay Davenport w 2004 roku, Belgijka Justine Henin w 2006 i Serbka Jelena Jankovic w 2008.

- Pod koniec zrobiło się wietrznie, co spowodowało, że było trudno grać. Trzeba było szybko się przystosować, a to nie jest takie proste. Był to dziwny mecz z tymi wszystkimi przełamaniami, ale chciałam być skoncentrowana i cieszę się, że mi się to udało - oceniła raszynianka w krótkiej rozmowie na korcie po meczu.

W kolejnej rundzie raszynianka zagra z Rosjanką Mirrą Andriejewą, która w ćwierćfinale wygrała z Ukrainką Eliną Switoliną 7:5, 6:3.

Pozostałe Polki odpadły już z rywalizacji w Indian Wells. Magdalena Fręch przegrała w drugiej rundzie z Lucią Bronzetti, a Magda Linette na tym samym etapie uległa Jessice Peguli.

REKLAMA

Iga Świątek - Qinwen Zheng 6:3, 6:3

Czytaj także:

Źródło: PolskieRadio24.pl/BG

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej