Mityczne gniazdo polskości. Jak Gniezno stało się stolicą państwa Piastów
Jego początki toną w mroku dziejów. Zamiast rzetelnych źródeł mamy legendy. Ale nawet one, włączone w średniowieczne kroniki, świadczą o randze Gniezna jako bardzo ważnego miejsca dla rodzącej się wówczas Polski.

Michał Czyżewski
2025-04-14, 12:00
Tysiąc lat polskich królów
24 lipca 2024 roku Sejm RP uchwalił rok 2025 Rokiem Milenium Koronacji Dwóch Pierwszych Królów Polski w Gnieźnie, podkreślając, że to właśnie wtedy "przypada wyjątkowa, 1000. rocznica koronacji w Archikatedrze Gnieźnieńskiej dwóch pierwszych królów naszego państwa: Bolesława Chrobrego oraz Mieszka II Lamberta".
Uchwała przypomina, że "koronacja Bolesława Chrobrego była jasnym sygnałem dla ówczesnego świata, że młode państwo polskie jest niepodległe i niezależne. Był to początek wzrastania pozycji Polski, na średniowiecznej mapie Europy, która z księstwa przeistoczyła się w królestwo".
Przyjmuje się, że Chrobry został koronowany w dniu Wielkiejnocy w 1025 roku, przypadającej wówczas 18 kwietnia. Dlatego właśnie tę datę - późniejszą o dziesięć wieków - wybrano na zorganizowane w Gnieźnie obchody tysiąclecia królewskich koronacji. Na wydarzenie zaproszono polityków, duchownych oraz publiczność, na którą czekają wystawy, koncerty, spektakle oraz pokazy rekonstrukcji historycznych.

- Koronacja Bolesława Chrobrego. Manifestacja niezależności Polski
- Burzliwe dzieje polskich insygniów królewskich
Gniezno jest dziś średniej wielkości miastem w województwie wielkopolskim, położone w połowie drogi między Poznaniem a Inowrocławiem. Jest siedzibą władz powiatu gnieźnieńskiego i gminy Gniezno, a także archidiecezji gnieźnieńskiej, z której zgodnie z wielowiekową tradycją wywodzą się arcybiskupi piastujący urząd prymasa Polski. Pozycja Gniezna w strukturach polskiego Kościoła katolickiego to najwyraźniejszy ślad dawnej roli tego miasta.
"Gniezno zalicza się do najważniejszych wczesnośredniowiecznych ośrodków centralnych wczesnośredniowiecznego państwa Piastów. To nie tylko mityczne gniazdo, z którego mieli wywodzić się Polanie, ale przede wszystkim jeden z grodów (obok Poznania, Ostrowa Lednickiego, Giecza i Grzybowa), tworzących w 1. połowie X w. na ograniczonym terytorium prawobrzeżnej Warty podwaliny kształtującego się wczesnego organizmu państwowego, zwanego w końcu X w. państwem gnieźnieńskim" – piszą Tomasz Janiak i Łukasz Kaczmarek w tomie "Gniezno. Wczesnośredniowieczny zespół grodowy".
Zanim jednak w źródłach historycznych pojawiły się jakiekolwiek wzmianki o Gnieźnie, Piastach i początkach Polski - niektóre wiarygodne, inne umacniające mitologiczne narracje - przez tysiące lat w tym miejscu mieszkali ludzie, po których pozostał dziś bardzo skąpy zapis w warstwach archeologicznych.
Nie wiemy dziś na pewno, czy w owych dawnych wiekach okolica ta stanowiła jakieś centrum polityczne czy religijne żyjących tu plemion (najprawdopodobniej germańskich), możemy jednak stwierdzić, że ziemia aż do początków średniowiecza była atrakcyjna dla kolejnych pokoleń osadników.
REKLAMA

- Matka, macocha, żony i łup wojenny. Kobiety w życiu Bolesława Chrobrego
- 781 lat temu odbył się prawdopodobnie pierwszy turniej rycerski na ziemiach polskich
Przed legendą
Osadnictwo na terenie Gniezna i okolicznych ziem rozpoczęło się jeszcze w późnym neolicie. Było to niedługo po tym, gdy z obszarów nizinnych północnej Polski wycofał się lód związany z ostatnią epoką lodowcową. Powstała tam wówczas tzw. tundra parkowa, która przyciągnęła stada reniferów. W ślad za nimi pojawili się ludzie polujący na zwierzęta. Najstarsze znalezisko archeologiczne w regionie to krzemienne narzędzie sprzed około 12 tysięcy lat odkryte w podgnieźnieńskim Modliszewie.
Zmiany klimatyczne w epoce kamienia sprawiły, że okolice Gniezna zaczęły porastać gęste lasy. W samym mieście odnaleziono ślady obozowisk z tego czasu, m.in. na Górze Lecha nad jeziorem Jelonek, czyli w miejscu, które do dziś jest jednym z symboli miasta, a najprawdopodobniej stanowiło również centralny punkt kultur przedchrześcijańskich, które rozwijały się na tych terenach na długo przed X wiekiem naszej ery.
Znaleziska z epoki brązu i żelaza sugerują, że na Górze Lecha i wokół niej istniała wówczas osada znacznych rozmiarów. Ziemię tę zamieszkiwali przedstawiciele kultury łużyckiej (XIII-V w. p.n.e.) oraz świderskiej (X-IX w. p.n.e.), a potem pomorskiej (VII-III w. p.n.e.) i przeworskiej (III w. p.n.e. - V w. n.e.), przy czym w ciągu kolejnych wieków zachodziły wzajemne wpływy nie tylko między następującymi po sobie kulturami, lecz także z grupami zajmującymi sąsiednie ziemie.
REKLAMA
Archeolodzy odnaleźli tu też liczne zabytki z rozpoczętego w I w. n.e. okresu wpływów rzymskich, świadczące o tym, że prehistoryczni mieszkańcy okolic Gniezna mieli kontakty z przybywającymi z południa kupcami bursztynu. Później osadnictwo na ziemi gnieźnieńskiej rozwijało się jeszcze do IV w., a potem na kilka stuleci zanikło.
Dopiero w drugiej połowie VIII w. zaczęło pojawiać się tu osadnictwo wczesnośredniowieczne, a prawdziwy rozkwit nastąpił w IX w. (prawdopodobnie wówczas powstała monumentalna budowla kamienna w typie kurhanu na Górze Lecha) oraz w pierwszej połowie X w., gdy wzniesienie otoczono wałem drewniano-ziemnym, dając początek gnieźnieńskiemu grodowi. I wtedy właśnie na arenę dziejów wkroczyli Piastowie, a wraz z nimi na ziemiach tych pojawiło się chrześcijaństwo.

- Thietmar – pierwszy polakożerca
- Kim był Mieszko I? Czy był wikingiem? A może pochodził z Moraw, Łużyc lub Rusi?
"Polanie" oraz ich "gniazdo"
"Był mianowicie w mieście Gnieźnie, które po słowiańsku znaczy tyle co »gniazdo«, książę imieniem Popiel, mający dwóch synów" – pisał w swej kronice nieznany autor, którego określa się zwykle imieniem Gall Anonim. Nie ma wprawdzie żadnego dokumentu potwierdzającego istnienie "Popiela", a etymologia wiążąca "Gniezno" z "gniazdem" jest dyskusyjna, ale fakt, że Gall w opisie epoki sprzed panowania Mieszka I wymienia wyłącznie to jedno miasto, może być dowodem na rangę tego ośrodka, tym bardziej, że w latach, gdy powstawała kronika, funkcję stolicy królestwa polskiego pełnił tymczasowo Płock (1079-1138), a na stałe (od 1038 roku) Kraków.
REKLAMA
Owo "gniazdo" legło jednak u źródeł kolejnych legend. Wedle jednej z nich mityczny twórca Polski imieniem Lech podjął decyzję o założeniu Gniezna na wzgórzu, na którym stało drzewo z orlim gniazdem. Wzgórzem tym jest wzniesienie zwane dziś właśnie Górą Lecha. Imię tej postaci weszło zresztą do terminologii naukowej, bowiem plemiona zachodniosłowiańskie, których obszar występowania pokrywa się mniej więcej z większością obszaru współczesnej Polski, nazwano "Lechitami", a języki przez nich używane "językami lechickimi".
Zgodnie ze źródłami średniowiecznymi jednym z plemion lechickich mieli być Polanie, z nich zaś mieli się wywodzić Piastowie, dlatego właśnie powstałe pod ich rządami państwo przyjęło nazwę "Polska". Poza jednak faktem, że zarówno słowo "Polanie", jak i "Polska" mają źródło w wyrazie "pole", znów w kontekście tym napotykamy na wiele wątpliwości. Niektórzy historycy kwestionują istnienie plemienia Polan, bo termin ten zaczyna się pojawiać w piśmiennictwie dopiero od XII wieku, co może wskazywać na próby "odwróconej etymologii" - po prostu w czasie, gdy nazwa "Polska" była już ugruntowana w świadomości Europejczyków, wymyślono owych "Polan" jako lud zajmujący w nim kiedyś czołową pozycję.
Kolejną tajemnicą jest pochodzenie dynastii Piastów. Według tradycji opartej w znacznej mierze na dziele Galla Anonima (oraz legendach o Piaście Kołodzieju) kolebką tego rodu jest właśnie Gniezno, i dlatego to, a nie inne miasto pełniło w młodym państwie funkcję stolicy. Źródła archeologiczne jednak nie mówią jednoznacznie, że to właśnie stąd pochodzą pierwsi królowie Polski, za to wskazują pośrednio na istotną rolę również m.in. Ostrowa Lednickiego, Grzybowa, Kalisza, wreszcie - Giecza.
Ostatni z tych ośrodków, jeden z najstarszych w Wielkopolsce, powstały przed rozwojem grodu gnieźnieńskiego, zdaniem niektórych historyków bardziej zasługuje na miano praojczyzny Piastów. Teoria związana z Gieczem, oparta głównie na badaniach archeologicznych, nieufna wobec średniowiecznych źródeł pisanych, zbyt często polegających na legendach, pozostaje jednak wciąż hipotezą, której nie da się potwierdzić ani obalić. Podobnie zresztą rzecz ma się z innymi opowieściami o początkach polskiej państwowości.
REKLAMA

- Zjazd gnieźnieński. Jak Chrobry zrobił z Polski państwo europejskie
- Chrobry. Najstarszy dąb w Polsce zniszczony przez człowieka
Miasto stołeczne Gniezno
Jedno jest pewne - w pierwszych dekadach zaistnienia w świadomości Europejczyków suwerennego państwa, który około 1000 roku zaczęto określać Polską (w łacinie określaną jako "Polonia", "Polania", "Palania", "Polenia", "Bulania"), Gniezno było jednym z miast o największym znaczeniu. Zwyczajowo określa się je "pierwszą stolicą Polski" - i choć w perspektywie ówczesnej praktyki władzy nie oddaje do końca rzeczywistości (władca był z reguły w ciągłej podróży i nie miał jednego "domu", istniało raczej kilka równorzędnych grodów stołecznych), to użycie tego terminu ma sens z dzisiejszego punktu widzenia.
Większość historyków uważa, że "Civitas Schinesghe", wzmiankowane w dokumencie "Dagome Iudex" z 991 roku, tłumaczyć należy jako "Państwo Gnieźnieńskie" (część badaczy sądzi jednak, że chodzi o Szczecin). Oznaczałoby to, że już w epoce Mieszka I, gdy oddawał on państwo pod opiekę Stolicy Apostolskiej, Gniezno stanowiło centrum owego civitatem Schinesghe.
To w Gnieźnie po 966 roku Mieszko kazał pochować swoją zmarłą w 977 roku żonę Dobrawę. Tam na miejscu pogańskiego kamiennego kurhanu na Górze Lecha kazał wybudować swoją rezydencję wraz z przylegającą do niej kaplicą (dziś na tym miejscu stoi kolegiacki kościół św. Jerzego).
REKLAMA
W Gnieźnie spoczęło wykupione przez Bolesława Chrobrego, następcę Mieszka, ciało zamordowanego św. Wojciecha, patrona Polski. To tutaj w marcu 1000 roku przybył z Niemiec cesarz Otton III, by pomodlić się przy grobie męczennika, a przy okazji wziąć udział w tzw. zjeździe gnieźnieńskim, jednym z kluczowych w owej epoce wydarzeń politycznych, którego efektem było nie tylko zacieśnienie więzi dyplomatycznych oraz potwierdzenie praw Bolesława do przyszłej korony, lecz także utworzenie metropolii gnieźnieńskiej, najstarszej w Polsce.

To tu wreszcie w 1025 roku arcybiskup Hipolit koronował najpierw Chrobrego, a po jego śmierci włożył koronę na głowę Mieszka II (25 grudnia 1025 roku). Mimo że już niebawem - po niszczycielskim najeździe czeskiego księcia Brzetysława I - Gniezno utraciło swój stołeczny status na rzecz Krakowa, to odbyły się tu potem jeszcze trzy koronacje: Bolesława Szczodrego (1076), Przemysła II (1295) oraz Wacława II (1300). A gdy ostatecznie postanowiono, że polskich królów koronować będzie się na krakowskim Wawelu, to zawsze ceremonii tej dokonywał arcybiskup gnieźnieński.
W ten sposób Gniezno przez wieki pozostało symbolem polskiej państwowości i władzy królewskiej. Pozostaje nim zresztą do dziś, choć Polska od dawna już nie jest królestwem. Gniezno stało się swoistym centrum wyobrażeń o początkach naszego kraju, dlatego właśnie uroczystości tysiąclecia królewskich koronacji z 1025 roku będą obchodzone tak hucznie - w dawnym ośrodku rządów Piastów odbędzie się m.in. wspólne wyjazdowe posiedzenie obecnych władz, czyli Sejmu i Senatu RP wraz z prezydentem Andrzejem Dudą, którym towarzyszyć będą przedstawiciele samorządów oraz prymas Polski Wojciech Polak.

- Wyprawa kijowska Bolesława Chrobrego. Zapełniony skarbiec i pohańbiona ruska księżniczka
- "Wikingowie: Wallhala". Kim był Jarosław Mądry, w którego wciela się Marcin Dorociński?
Źródła:
"Dzieje Gniezna, pierwszej stolicy Polski" pod redakcja naukową Józefa Dobosza, Gniezno 2016
"Gniezno. Wczesnośredniowieczny zespół grodowy" pod redakcją Tomasza Sawickiego i Magdaleny Bis, Warszawa, 2018
REKLAMA