Bolesław Chrobry. "Wyznaczył pułap, który należało osiągnąć, by być wybitnym władcą"

Jego wielkość zapowiadało imię, które otrzymał po czeskim dziadku. Bolesław znaczy bowiem tyle, co "więcej sławy". Do historii przeszedł jako Chrobry, czyli dzielny, co zawdzięcza swoim podbojom i śmiałym wyprawom wojennym. Jednak już w średniowieczu określano go mianem Wielki. Mianem, na które pierwszy polski król z pewnością zasłużył.

Tomasz Horsztyński

Tomasz Horsztyński

2025-04-18, 01:20

Bolesław Chrobry. "Wyznaczył pułap, który należało osiągnąć, by być wybitnym władcą"
"Wjazd Bolesława Chrobrego do Kijowa". Obraz Wincentego Smokowskiego z połowy XIX w.Foto: Cyfrowe MNW/dp

Urodził się w 967 roku, gdy polska państwowość dopiero kiełkowała. Był synem władcy Polan Mieszka I i jego czeskiej żony Dobrawy. Zaledwie rok wcześniej jego ojciec przyjął w imieniu swoim i swojego ludu chrzest w obrządku łacińskim i wszedł w krąg chrześcijańskich władców Europy.

Po śmierci Dobrawy, Mieszko ożenił się ponownie. Z niemiecką żoną Odą miał trzech synów i to prawdopodobnie właśnie z nimi, a nie z pierworodnym, wiązał losy swojego państwa. Jednak, gdy w 992 roku stary książę zmarł, Bolesław wygnał z kraju macochę i przyrodnich braci i przejął władzę nad całą spuścizną ojca. Jak wskazują historycy, by móc objąć tron książęcy, Bolesław musiał cieszyć się dużym poparciem elit. Jako 25-letni pierworodny syn Mieszka miał zapewne więcej sympatyków niż jego nieletni bracia i ich niemiecka matka.

- Niewątpliwie stało się to z pogwałceniem prawa, ale jednocześnie z korzyścią dla państwa polskiego - stwierdził historyk prof. Andrzej Nowak w audycji Polskiego Radia.


Posłuchaj

O Bolesławie Chrobrym opowiada prof. Andrzej Nowak. Audycja "Historia żywa" prowadzona przez Dorotę Truszczak (PR, 21.09.2020) 37:51
+
Dodaj do playlisty

 

REKLAMA

Pod swoją kontrolą Bolesław miał Wielkopolskę ze stołecznym Gnieznem, Małopolskę, Śląsk, Pomorze, Mazowsze. Według części źródeł jeszcze w tym samym roku musiał przygotować się do obrony swojego kraju przed najazdem z sąsiedniej Rusi. - Szybkie przejęcie jednolitego państwa zapewniło bezpieczeństwo wobec groźby ataku Włodzimierza Wielkiego - mówił prof. Andrzej Nowak.

    "Był politykiem bezwzględnym"

    Choć panowanie Chrobrego rozpoczęło się od niebezpieczeństwa najazdu, a przez połowę jego ponad trzydziestoletnich rządów Polska znajdowała się w stanie wojny, pierwsza dekada panowania Bolesława upłynęła pokojowo. Chrobry, nim zasłużył na ten przydomek, umacniał swoją pozycję zgoła innymi metodami.

    - Bolesław był politykiem bezwzględnym, potrafiącym łapać okazje, by zwiększyć swój status, swoją, a zarazem swojego państwa, potęgę - oceniał prof. Andrzej Nowak.

    Polski książę przyjął na swoim dworze wygnanego z Czech biskupa Wojciecha, który cieszył się dużym poważaniem w chrześcijańskiej Europie. Podziwiał go także młodziutki król Niemiec, a od 996 roku cesarz, Otton III.

    REKLAMA

    W 997 roku Bolesław przekonał Wojciecha do misji ewangelizacyjnej wśród pogańskich Prusów. Tam biskup poniósł męczeńską śmierć, a Chrobry wykupił ciało świętego (kanonizowanego w 999 r.) za ogromną sumę i sprowadził je do Gniezna. 

    - Bolesław Chrobry rozumiał, że to jest szansa, by wokół kultu nowego, uznawanego w całej Europie świętego, budować organizację kościelną za błogosławieństwem tego, który decydował wtedy o sprawach Kościoła - mówił prof. Andrzej Nowak.


    Bolesław Chrobry. M. Bacciarelli, ok. 1770. For. Zamek Królewski w Warszawie Bolesław Chrobry. M. Bacciarelli, ok. 1770. For. Zamek Królewski w Warszawie

    Zjazd gnieźnieński

    A o sprawach Kościoła decydował wówczas właśnie cesarz. Otton III, owładnięty wizją zjednoczonej pod jego berłem Europy równych sobie chrześcijańskich państw, darzył Bolesława Chrobrego sympatią.

    Obaj władcy po raz pierwszy spotkali się w 995 roku podczas wyprawy na pogańskich Słowian połabskich, w której, na wezwanie Ottona, uczestniczył osobiście Bolesław. Pięć lat później doszło do wydarzenia bezprecedensowego. Cesarz przybył do Gniezna. Pokojowa wizyta jakiegokolwiek władcy w jakimkolwiek kraju była wówczas rzeczą niezwykłą, ale sytuacja, w której cesarz spotykał się z innym władcą poza swoim krajem, należy do absolutnych wyjątków.

    REKLAMA

    Otton w 1000 roku przybył z pielgrzymką do grobu św. Wojciecha. Bolesław przyjął go z właściwym przepychem i wszystkimi honorami. W czasie tej kilkudniowej wizyty władcy modlili się przy grobie męczennika, ucztowali, wymienili się relikwiami. Przede wszystkim jednak cesarz zwolnił Bolesława z trybutu dla niemieckich królów (wywyższył go ponad niemieckich książąt), ogłosił utworzenie arcybiskupstwa w Gnieźnie (co było nie lada wyróżnieniem dla młodego państwa i jego struktur kościelnych), oraz nałożył na skronie Chrobrego cesarski diadem.

    To ostatnie zdarzenie budziło i do dziś budzi gorące dyskusje wśród badaczy. Czy Otton w ten sposób ukoronował Chrobrego, czy tylko wyraził zgodę na akt koronacji, a może, jak chcą najbardziej optymistycznie nastawieni naukowcy, mianował go współregentem i następcą na cesarskim tronie? Tak czy inaczej, nie ma wątpliwości, że polski władca został przez cesarza wyróżniony i odgrywał ważną rolę w jego planach. Wiemy też, że na właściwą koronację Chrobry musiał czekać jeszcze 25 lat.

      Wojny polsko-niemieckie

      Wizja idealnego państwa chrześcijańskiego, w którym Chrobry zapewne odgrywałby ważną rolę, została pogrzebana wraz z jej propagatorem. Otton III zmarł bezdzietnie w 1002 roku, a walkę o władzę w Niemczech wygrał ostatecznie Henryk II. Władca, podobnie jak wielu jego rodaków (w tym kronikarz Thietmar, który błagał Boga o wybaczenie Ottonowi dobrych relacji z Chrobrym) nie podzielał sympatii swojego poprzednika. Bolesław miał jednak w Niemczech swoich zwolenników.

      Jednym z nich był zaufany Ottona III i pretendent do korony margrabia Ekkehard, który władał graniczącymi z Polską Milskiem i Łużycami (z takimi miastami jak Chociebuż czy Budziszyn). Gdy w czasie walki o niemiecki tron został skrytobójczo zamordowany, Chrobry zajął wówczas jego ziemie, a następnie na zjeździe niemieckich książąt wymusił na Henryku II akceptację tego stanu rzeczy. Jednak w czasie drogi powrotnej został napadnięty i tylko dzięki pomocy innych swoich niemieckich sojuszników zdołał bezpiecznie wrócić do kraju. Nie było wątpliwości, że za zamach odpowiadał Henryk.

      REKLAMA

      To doprowadziło do wybuchu wojny, która trwała z przerwami przez następne 16 lat. W 1003 roku Chrobry wykorzystał zamieszanie w Czechach, które były wówczas niemieckim lennem. Zaprosił na spotkanie czeskiego władcę, a jednocześnie swojego krewnego z rodu Przemyślidów, okrutnego Bolesława Rudego, oślepił go i uwięził w Krakowie. Następnie, przy poparciu części możnych jako syn czeskiej księżniczki zasiadł na tronie w Pradze.

      Jego rządy nie trwały jednak długo. Chrobremu przeszkodziła w tym siła Henryka II, której nie docenił, oraz własna duma.

      - Chrobry mógł przyjąć Czechy od Henryka w lenno, władca mu to proponował, choć na pewno chciał zyskać na czasie. Niemniej jednak być może pozwoliłoby to Chrobremu umocnić się w Czechach - mówił w radiowej audycji historyk, prof. Grzegorz Myśliwski.


      Posłuchaj

      Bolesław Chrobry - spór historyków: Grzegorza Myśliwskiego i Pawła Żmudzkiego na temat pierwszego króla Polski. Audycja Andrzeja Sowy z cyklu "Na historycznej wokandzie". (PR, 5.09.2001) 15:00
      +
      Dodaj do playlisty

       

      REKLAMA

      Już rok później Bolesław Chrobry opuszczał Czechy pod naciskiem wojsk Henryka II. W jego rękach pozostały jednak Morawy, leżące na wschód od Czech. Polski książę wspierał niemiecką opozycję, która zbrojnie wystąpiła przeciw Henrykowi, a nawet organizował rajdy zbrojne w głąb jego państwa.

      Niemiecki władca sprzymierzył się z pogańskimi Wieletami (ob. północno-wschodnie Niemcy), których wcześniej bez powodzenia próbowali sobie podporządkować i schrystianizować jego poprzednicy. W wyniku walk Polska utraciła cenne Pomorze Zachodnie.

      - Wydaje mi się, że Chrobry prowadził zbyt ambitną politykę jak na możliwości państwa polskiego - oceniał prof. Grzegorz Myśliwski. - Wydaje się, że wojny polsko-niemieckie za Chrobrego, które weszły na trwałe do polskiej świadomości historycznej, były prowadzone przynajmniej w części niepotrzebnie.

        Chrobry u szczytu

        Wojna mogła zakończyć się już 1013 roku, ale znowu dał o sobie znać niepokorny charakter Chrobrego. Obu władcom zależało na zakończeniu zmagań - Henryk wyruszał na cesarską koronację do Rzymu, a Bolesław przygotowywał się do interwencji w Rusi. Pokój został podpisany, a do tego polski książę złożył Henrykowi II hołd lenny z Milska i Łużyc. Król uznał więc panowanie Chrobrego na tych ziemiach, ale w zamian oczekiwał jego posłuszeństwa. A Chrobry wcale nie chciał dotrzymywać tych zobowiązań.

        REKLAMA

        Polski książę skorzystał z niemieckich posiłków w wyprawie na Ruś, ale sam nie zjawił się na wezwanie Henryka II do Rzymu. To doprowadziło do ponownego wybuchu konfliktu. Tym razem cesarz sprzymierzył się z władcą Rusi Jarosławem, ale to Chrobry wyszedł z tego nierównego starcia zwycięsko.

        Na początku z 1018 roku podpisano pokój w Budziszynie, który był mistrzostwem polskiej dyplomacji. Na jego mocy Milsko i Łużyce stawały się ziemiami polskimi. Co więcej, niemieckie posiłki wzięły udział w kolejnej wyprawie Bolesława na Ruś.


        Koronacja Chrobrego. Obraz Jana Matejki z 1889 roku. Fot. Cyfrowe MNW Koronacja Chrobrego. Obraz Jana Matejki z 1889 roku. Fot. Cyfrowe MNW

        Ta nastąpiła zaledwie kilka miesięcy później. Jej powodem (poza chęcią zdobycia łupów) była troska o losy córki i jej męża, Światopełka, prawowitego ruskiego władcy obalonego przez brata Jarosława. Chrobry, wzmocniony niemieckimi oddziałami, ale również sojuszem z koczowniczymi Pieczyngami w kilkutygodniowej kampanii pokonał wojska Jarosława i zajął Kijów, w którym ponownie osadził swojego zięcia. Ten jednak wkrótce znowu został obalony przez Jarosława. Chrobry przyłączył wtedy do Polski Grody Czerwieńskie (ob. polsko-ukraińskie pogranicze).

        Złupienie bogatego miasta przyniosło księciu ogromne zyski. Ale poza cennymi skarbami, ponad 50-letni już wówczas Bolesław zabrał ze sobą (wg. innych źródeł zgwałcił) także ruską księżniczkę (siostrę Jarosława i Światopełka, a więc bratową swojej córki) Przedsławę do Polski. I to, mimo że czekała tam na niego poślubiona w lutym tego roku czwarta już żona, Niemka Oda.

        REKLAMA

          Bolesław Święty?

          Mimo tych wszystkich mało pobożnych czynów, Bolesław przez kronikarzy chwalony był za swoją bogobojność i gorliwość we wprowadzaniu zasad chrześcijańskich wśród poddanych. Nazywany był "athletae Christi" (pol. "zapaśnik Chrystusa"), a nawet "rex christianissimus" (pol. "najbardziej chrześcijański król").

          Nawet niemiecki kronikarz Thietmar, biskup Merseburga, który szczerze nienawidził Bolesława, nie był w stanie ukryć zachwytu nad metodami, którymi Chrobry miał szerzyć chrześcijaństwo. A były to np. przybijanie rozpustników za mosznę gwoździem do mostu, czy wybijanie zębów za nieprzestrzeganie postu.

          Pierwszy polski król nie tylko przyczynił się do powstania pierwszego polskiego arcybiskupstwa, lecz także wysyłał misje ewangelizacyjne do pogańskich sąsiadów oraz rozbudował sieć kościołów i klasztorów. Polska "zyskała" również swoich pierwszych męczenników. Poza św. Wojciechem była to grupa zamordowanych zakonników, którzy przeszli do historii jako Pięciu Braci Polskich.

          Podejmowano nawet nieudane próby wprowadzenia Chrobrego na ołtarze. Warto zaznaczyć, że jego największy przeciwnik, cesarz Henryk II, który m.in. sprzymierzył się z poganami do walki z chrześcijańskim władcą, dorobił się przydomku Święty.

          REKLAMA

          Koronacja Chrobrego

          Niestety przez śmierć Thietmara w 1018 roku niewiele wiemy na temat ostatnich siedmiu lat życia Bolesława. W końcu jednak, niemal w ostatniej chwili, książę doczekał się wymarzonej korony królewskiej. W 1024 roku zmarł Henryk II, więc polski władca zdołał uzyskać zgodę papieża na koronację. Ta nastąpiła najprawdopodobniej w Wielkanoc 18 kwietnia 1025 roku w Gnieźnie. Zaledwie kilka tygodni później pierwszy polski król zmarł.

          - Dla późniejszych pokoleń Chrobry był symbolem i pewnym pułapem, który należało osiągnąć, jeśli chciało się być wybitnym władcą - oceniał prof. Grzegorz Myśliwski.

          Dziedzictwo Chrobrego przejął jego syn i drugi polski król, koronowany jeszcze w tym samym roku - Mieszko II.

          Źródła: Polskie Radio/k

          REKLAMA

          J. Strzelczyk, Bolesław Chrobry, 2014.

          Polecane

          REKLAMA

          Wróć do strony głównej