Abramsy utkną pod Rzeszowem? Doniesienia o problemach ze wsparciem dla Ukrainy

Nie wiadomo, czy transport australijskich czołgów Abrams dla walczącej z rosyjską agresją Ukrainy dotrze na front - pisze w niedzielę australijski nadawca ABC na swoich stronach internetowych. Ciężki sprzęt może utknąć w Polsce przez problemy w funkcjonowaniu hubu w podrzeszowskiej Jasionce w związku z deklaracjami Donalda Trumpa - czytamy.

2025-03-23, 18:41

Abramsy utkną pod Rzeszowem? Doniesienia o problemach ze wsparciem dla Ukrainy
ABC ocenia, że transport australijskich Abramsów do Ukrainy może być zagrożony. Foto: Andreas Wolochow/ Shutterstock

Australijskie Abramsy utkną na Podkarpaciu? Alarmujące doniesienia ABC

W zeszłym roku rząd premiera Anthony'ego Albanese ogłosił, że wyśle do Ukrainy wycofane z eksploatacji czołgi M1A1 Abrams, by pomóc w walce z rosyjską inwazją. Operacja może jednak utknąć w podkarpackim ośrodku logistycznym w Polsce, przez który przechodzi większość zachodniej pomocy dla Kijowa - pisze w niedzielę ABC.  

W zeszłym tygodniu minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz podkreślał, że hub w Jasionce działa z powrotem w normalny sposób po tygodniowej przerwie. - Uważnie monitorujemy pomoc płynącą do Ukrainy - podkreślał wicepremier polskiego rządu. Jak jednak przekonuje australijski nadawca, cytując "źródła w Europie", sprawne funkcjonowanie podkarpackiego hubu stoi pod znakiem zapytania wobec ochłodzenia relacji między Waszyngtonem a Kijowem. Kilka amerykańskich oddziałów logistycznych miało się nawet wycofać z działania w Jasionce, dokąd wkrótce dotrze 49 australijskich czołgów - informuje ABC. 

"Australia powinna poszukać sposobu". Emerytowany generał apeluje o dostawy sprzętu dla Kijowa

- Ten sprzęt jest Ukrainie dramatycznie potrzebny - powiedział emerytowany generał australijskiej armii Mick Ryan, cytowany przez ABC. - Jeśli amerykański system wojskowy nie jest w stanie dostarczyć tych pojazdów w odpowiednim czasie, powinniśmy poszukać, we współpracy z naszymi przyjaciółmi w Polsce lub nawet prywatnymi firmami - mimo kwestii bezpieczeństwa, sposobów na przewiezienie tego sprzętu do Ukrainy tak szybko, jak to możliwe - powiedział. - Te czołgi są potrzebne Ukraińcom do obrony swojego kraju przed Rosją. Nie użyją ich oni na jakieś ćwiczenia, więc Departament Obrony musi działać pilnie - stwierdził wojskowy. 

Departament Obrony poinformował w oświadczeniu, że "ściśle współpracuje z partnerami, w tym ze Stanami Zjednoczonymi, aby umożliwić dostarczenie Ukrainie czołgów M1A1 Abrams przy najbliższej okazji". - Australia stoi po stronie Ukrainy i narodu ukraińskiego w ich obronie przed niesprowokowaną, nielegalną i niemoralną agresją Rosji - powiedział rzecznik australijskiego resortu obrony w odpowiedzi na pytania ABC.

REKLAMA

(PAP) (PAP)

Pomoc wojskowa przywrócona po kilku dniach

Biały Dom 3 marca wstrzymał wszelką pomoc wojskową dla Ukrainy, a dwa dni później Stany Zjednoczone przestały dzielić się danymi wywiadowczymi z władzami w Kijowie. Już 11 marca jednak, na spotkaniu ukraińskiej i amerykańskiej delegacji w Rijadzie, Kijów wyraził gotowość przyjęcia propozycji USA dotyczącej wdrożenia natychmiastowego, tymczasowego, 30-dniowego zawieszenia broni, a USA zgodziły się w zamian przywrócić wymianę informacji wywiadowczych i wsparcie wojskowe dla Ukrainy.

Czytaj także: 

Źródła: ABC/PAP/mbl

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej