Klęska armii Rosji. Były doradca Putina: to warunek konieczny
Tylko klęska rosyjskiej armii zapewni stabilny traktat pokojowy. Były doradca Władimira Putina Andriej Iłlarionow nie wierzy w powodzenie krótkoterminowego zawieszenia broni i częściowe porozumienia, które miałby ograniczyć działania zbrojne.
2025-03-26, 14:35
Niejasne rezultaty rozmów pokojowych
Po niedawnych rozmowach przedstawicieli Stanów Zjednoczonych z delegacjami Ukrainy i Rosji informowano o zgodzie obu stron na zawieszenie broni w obszarze Morza Czarnego. Na razie nie wiadomo, od kiedy i na jakich warunkach miałoby ono obowiązywać. Moskwa żąda zniesienia części zachodnich sankcji. Natomiast Ukraina chce gwarancji bezpieczeństwa swoich jednostek i portów. Niezależny ekonomista, w przeszłości doradca, a obecnie krytyk Władimira Putina - Andriej Iłłarionow jest zdania, że Moskwę może zmusić do pokoju tylko klęska militarna.
Tylko jeden warunek
- Warunkiem pokoju, chociażby na okres jednego pokolenia jest rozgromienie rosyjskich wojsk. Bez tego, żaden pokój nie jest możliwy. Ten wywód może nam się podobać, albo nie. Jednak wynika on z doświadczeń związanych z losami Rosji, nie zależnie od ustroju - czy to imperium carskiego, Związku Sowieckiego, czy współczesnej Federacji Rosyjskiej i co oczywiste z doświadczeń współczesnej, rosyjskiej władzy.
Posłuchaj
"Putin zatrzymuje się tylko wtedy, gdy zostanie uderzony tak, iż nie może sobie z tym poradzić” - podkreśla Andriej Iłłarionow. Podobne zdanie ma część ukraińskich komentatorów, którzy apelują do Donalda Trumpa, aby przestał ufać Władimirowi Putinowi.
Czytaj także:
- Supernowa antena z Chin na dronach Rosji. Ukraina ostrzega Zachód
- To "ostatnie lato pokoju"? Putin może zaatakować NATO już jesienią
Źródło: IAR/agkm
REKLAMA
REKLAMA