Porozumienie USA-Rosja ws. wojny. "Nie ma jasnego planu"

Rozmowy USA-Rosja ws. wojny. Kiedy porozumienie?

Pieskow podkreślił dobrą atmosferę panującą w czasie rozmów ze stroną amerykańską. Nadal jednak nie jest jasne, kiedy ewentualne porozumienie mogłoby zostać zawarte. Do tego tematu w wywiadzie dla Fox News odniósł się również specjalny wysłannik prezydenta USA ds. Bliskiego Wschodu Steve Witkoff. Jego zdaniem porozumienie z Rosją w sprawie wojny w Ukrainie "wyłania się". Zaznaczył przy tym, że jego zawarcie może zmienić relacje pomiędzy Waszyngtonem i Moskwą. Pieskow został zapytany o możliwość przejęcia przez Rosję części zasobów uranu zgromadzonych przez Iran. Rzecznik Kremla nie odniósł się jednak do tej kwestii.

Irańskie zasoby uranu trafią do Rosji?

Pytanie o uran nie było przypadkowe. We wtorek brytyjski dziennik "Guardian" poinformował, że jedną z kwestii omawianych podczas amerykańsko-irańskich rozmów w Maskacie (stolicy Omanu) było ograniczenie zasobów uranu, które posiada Iran. Sposobem na to miałoby być przekazanie ich części państwu trzeciemu. Zdaniem dziennika mogłaby to być właśnie Rosja, ze względu na bliską współpracę z Teheranem. Władze Iranu miały jednak odrzucić taką możliwość. 

Podczas spotkania w Maskacie, które miało miejsce 12 kwietnia, Iran reprezentował szef tamtejszego MSZ Abbas Aragczi. W imieniu USA negocjował z kolei Steve Witkoff. Rozmowy odbywały się w trybie pośrednim. Obie delegacje przebywały w osobnych pomieszczeniach, a informacje między nimi przekazywał minister spraw zagranicznych Omanu Badr al-Busaidi. Całe spotkanie trwało 2,5 godziny. Kolejna tura rozmów odbędzie się w sobotę 19 kwietnia. Pierwsze doniesienia wskazywały, że tym razem delegacje Stanów Zjednoczonych i Iranu spotkają się w Rzymie. Teheran poinformował jednak, że spotkanie kolejny raz odbędzie się w Omanie. 

• Trump oskarża Bidena o wybuch wojny. "Okropna robota"
• Donald Trump przeszedł badania. "Dobre serce, dobra dusza"
• Rywalizacja USA-Chiny. "Amerykanie mają sygnał od UE, że mogą na nią liczyć"

Źródło: PAP/egz/kor