Tusk: expose Sikorskiego wywołało gniew w PiS i na Kremlu
Wczorajsze exposé ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego wywołało falę krytyki, zarówno ze strony opozycji, jak i rządowych koalicjantów. Donald Tusk ironicznie komentował reakcję polityków Prawa i Sprawiedliwości, porównując ją do tej rzeczniczki Kremla.
2025-04-24, 11:01
Krytycznie wystąpienie Radosława Sikorskiego ocenił m.in. prezydent, który stwierdził, że "pan minister de facto sprowadził wszystko do polityki partyjnej, używając hasła jednego z kandydatów w wyborach prezydenckich i wykrzykując je na sali sejmowej". Od krytyki nie powstrzymał się również marszałek Sejmu Szymon Hołownia, który stawiał ministrowi podobne zarzuty.
Ostra odpowiedź Kremla
Donald Tusk w swojej wypowiedzi nawiązywał również do ostrej reakcji rzeczniczki Kremla Mariji Zacharowej, która w rozmowie z propagandową państwową agencją informacyjną TASS uderzyła w ministra spraw zagranicznych, oceniając jego słowa jako "zestaw absurdalnych tez". Zacharowa stwierdziła również, że Sikorski powinien skupić się na wewnętrznych problemach NATO czy Unii Europejskiej, zamiast atakować Rosję.
Priorytety polityki zagranicznej: silna Polska w świecie
Wśród priorytetów polityki zagranicznej na rok 2025 Sikorski wymienił: bezpieczną Polskę, silną w Unii Europejskiej i NATO oraz aktywną i odpowiedzialną w przestrzeni globalnej. Szef MSZ podkreślił rolę współpracy z Niemcami, Francją, a także zaznaczył konieczność intensyfikacji współpracy z Trójkątem Weimarskim. Podkreślił, że współpraca z prezydentem RP oraz opozycją jest w tym czasie kluczowa. Sikorski przypomniał również zebranym na sali Sejmowej ogromny wkład Polski w pomoc humanitarną dla Ukraińców.
REKLAMA
Czytaj także:
- Exposé Radosława Sikorskiego w Sejmie. "Mierzymy się z agresją hybrydową"
- Exposé Sikorskiego w Sejmie. Prezydent odpowiada: wzbudziło niesmak
- Sikorski w Sejmie: dopóki NATO jest efektywnym sojuszem, Rosja z nami nie wygra
- Sikorski do posłów: spóźniłem się, bo rozmawiałem z Rubio o Ukrainie
Źródła: PolskieRadio24.pl/JL
REKLAMA