Brutalne morderstwo na UW. Ekspert wskazuje ważny aspekt

Środowisko akademickie jest w szoku po zbrodni na terenie kampusu UW. 22-letni student prawa zamordował w środę kobietę i ranił próbującego interweniować mężczyznę. Ekspert ds. bezpieczeństwa Krzysztof Kubiciel odniósł się do kwestii poprawy ochrony na terenie kampusu.

2025-05-08, 09:07

Brutalne morderstwo na UW. Ekspert wskazuje ważny aspekt
Brutalne morderstwo na UW. Ekspert o nowych procedurach. Foto: PAP/Radek Pietruszka

Zabójstwo na terenie kampusu UW

Do dramatycznego zdarzenia doszło w środowe popołudnie na głównym kampusie Uniwersytetu Warszawskiego. Uzbrojony w siekierę młody mężczyzna zaatakował pracownicę uczelni, a następnie ranił strażnika, który próbował go powstrzymać. Napastnik został obezwładniony. W działaniach interwencyjnych brał udział funkcjonariusz Służby Ochrony Państwa, obecny na uczelni z powodu wykładu ministra sprawiedliwości Adama Bodnara.

Według doniesień medialnych sprawcą był 22-letni obywatel Polski, student trzeciego roku prawa na UW. Wdarł się na teren kampusu i zaatakował portierkę z budynku Auditorium Maximum, którą zastał podczas rutynowego obchodzenia obiektu przed końcem jej zmiany. Kobieta zginęła na miejscu. Ranny został także strażnik uniwersytecki, który usiłował zareagować - jego stan początkowo określano jako zagrażający życiu, jednak według najnowszych informacji jest stabilny.

REKLAMA

Ochrona kampusów. Ekspert o zmianie 

Ekspert do spraw bezpieczeństwa Krzysztof Kubiciel powiedział w TVP Info, że konieczne byłoby złamanie autonomii uczelni, aby poprawić bezpieczeństwo na terenie kampusu.

- Musielibyśmy złamać pewne kanony dotyczące autonomiczności uniwersytetu, wprowadzając patrole, które mają uprawnienia. Na Uniwersytecie Nowojorskim chodzi patrol i nikomu to nie przeszkadza, wręcz przeciwnie. Studenci czują się bezpieczniejsi, że na wypadek ataku, czy zdarzenia o charakterze kryminalnym, przestępczym, są w stanie podjąć działania - wskazał.

Kubiciel dodał, że jeżeli ktoś znajdzie się w takiej sytuacji, to powinien myśleć przede wszystkim o zapewnieniu sobie bezpieczeństwa. - Jeżeli dochodzi do takiej sytuacji, to bezwzględnie trzeba zejść z linii ognia, schować się, nie zgrywać bohatera, ponieważ jeżeli nie jesteśmy w stanie tego zrobić, to nie powinniśmy, ponieważ skutki mogą być takie, jakie z pracownikiem ochrony - zaznaczył.

Czytaj także:

Źródła: Polskie Radio/TVP Info/nł

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej