"Litwini muszą odrobić zaległą pracę domową wobec Polaków"
"Polacy i Litwini - zakładnicy niezrealizowanych obietnic polityków" - tak zatytułowany jest artykuł wpływowego tygodnika "Veidas", poświęcony stosunkom polsko-litewskim.
2011-04-18, 12:25
Posłuchaj
Znany dziennikarz Audrius Bacziulis uważa, że porozumienie z Polakami - obywatelami Litwy nie będzie łatwe, ale kluczem do takiego porozumienia powinno być odrobienie "pracy domowej" i rozwiązanie starych problemów - pisowni nazwisk a także podwójnego nazewnictwa ulic i miejscowości tam, gdzie zwarcie zamieszkują litewscy Polacy.
"Jeśli Litwa i Litwini na problem pisowni nazwisk w oryginale spojrzą jak na na problem wewnętrznej polityki, a nie międzynarodowej - to łatwiej będzie zrobić i drugi krok - zezwolić swoim obywatelom, przedstawicielom innej narodowości na pisownię ulic w podwójnej wersji " - czytamy w tygodniku.
Autor publikacji uważa, że dopiero wówczas, gdy władze Litwy spojrzą na miejscowych Polaków przede wszystkim jak na własnych obywateli - dopiero wtedy będzie szansa na prawdziwy dialog miedzy Warszawą a Wilnem. Audrius Bacziulis twierdzi, że nie sprzyja wzajemnemu zaufaniu i to, że zarówno przedwyborcze jak i powyborcze koalicje w litewskich samorządach są tworzone przy aktywnym udziale dyplomatów Polski i Rosji.
"Litwa może dużo dać swoim obywatelom mówiącym w innym języku niż litewski, ale zrobi wszystko, by tworzone przez nich organizacje nie stałyby się instrumentem wpływu obcego, choć i najbardziej zaprzyjaźnionego państwa" - podkreśla litewski publicysta.
IAR, sm
REKLAMA