Śmierć Krzysztofa Kononowicza. Prokuratura wszczęła śledztwo

Białostocka prokuratura wszczęła śledztwo ws. możliwego znęcania się nad śp. Krzysztofem Kononowiczem. Przesłuchano już trzy osoby zawiadamiające. Informacje w tej sprawie przekazało Polskie Radio Białystok. 

2025-05-26, 09:31

Śmierć Krzysztofa Kononowicza. Prokuratura wszczęła śledztwo
śp. Krzysztof Kononowicz. Foto: Andrzej Zgiet/East News

Krzysztof Kononowicz nie żyje. Prokuratura wszczęła śledztwo

Tamtejsza prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie podejrzenia znęcania się nad Krzysztofem Kononowiczem. Postępowaniem objęty ma być okres od grudnia 2022 do marca 2025 roku. Wiadomo, że przesłuchane zostały już trzy z pięciu osób zawiadamiających o możliwości popełnienia tego przestępstwa.

- Nie ograniczamy przedmiotu postępowania tylko do nich, będzie szeroko zakrojone postępowanie i nie wykluczam, że może dojść do rozszerzenia tego kręgu podmiotów, które ewentualnie mogłyby być brane pod uwagę jako sprawcy tego czynu - mówił w rozmowie z Polskim Radiem Białystok prokurator Adam Baranowski.

"Był osobą w trudnej sytuacji życiowej"

- Pokrzywdzony z pewnością był osobą specyficzną, która znajdowała się w specyficznym stanie psychicznym, w specyficznej sytuacji życiowej. Oczywiście trudno na tym etapie przesądzać o wyniku postępowania, natomiast rzeczywiście jego przedmiot jest skomplikowany, wymaga przeprowadzenia szeregu czynności dowodowych z wieloma osobami - dodał.

REKLAMA

Krzysztof Kononowicz ofiarą patostreamerów. "Postać tragiczna"

Przypomnijmy, że Krzysztof Kononowicz zmarł 6 marca 2025 roku w wieku 62 lat. Po jego odejściu prokuratura poinformowała, że na jednym z popularnych kanałów w sieci pojawiły się nagrania, "z których mogło wynikać, że pokrzywdzony padł ofiarą znęcania się przez różne osoby, które też sprawowały w tamtym okresie nad nim opiekę". "W sumie postać tragiczna, dobry człowiek wykorzystywany przez złych ludzi" - tak z kolei pisał o nim na platformie X.com prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski.

Czytaj także:

Krzysztof Kononowicz publikował na kanale YouTube materiały o swoim życiu, a jego konto śledziły setki tysięcy subskrybentów, co zapewniało mu często milionowe wyświetlenia. Niestety mężczyzna bywał również ofiarą patostreamerów, którzy wykorzystywali go do swojej działalności w Internecie. W latach 1980-2002 Krzysztof Kononowicz należał do Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego "Solidarność" w Białymstoku. Kilka lat później ubiegał się o urząd prezydenta Białegostoku.

Źródło: Radio Białystok/hjzrmb/k

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej