Dwie i pół minuty i po walce Sulęcki vs Mbilli. To był efektowny nokaut [wideo]
Maciej Sulęcki przegrał z Francuzem Christianem Mbillim przez nokaut w pierwszej rundzie walkę o tymczasowe mistrzostwo świata bokserskiej federacji WBC w wadze superśredniej. Pojedynek na gali w kanadyjskim Quebecu trwał niespełna dwie i pół minuty.
2025-06-28, 08:02
36-letni bokser z Warszawy w lutym w Astanie wygrał przez techniczny nokaut w 10. rundzie z Alim Achmedowem, czego efektem była walka z niepokonanym dotychczas na zawodowym ringu Mbillim o pas WBC Interim.
Do bodaj najważniejszego pojedynku w karierze Sulęcki, który wcześniej dużo i długo trenował w USA, przygotowywał się głównie w Dzierżoniowie pod okiem trenera Piotra Wilczewskiego.
Mbilli, który przed tą konfrontacją miał w profesjonalnym rekordzie 28 wygranych, w tym 23 przed czasem, poprzednio boksował w sierpniu ubiegłego roku, kiedy to pokonał Siergieja Derewiaczenkę.
Do ringu w Quebecu 30-latek, który urodził się w stolicy Kamerunu - Juande, reprezentuje Francję, a mieszka i trenuje w Kanadzie, wyszedł naładowany energią. Polak z kolei sprawiał wrażenie skoncentrowanego i spokojnego.
Początkowe fragmenty pojedynku były dość spokojne z obu stron, ale w pewnym momencie, po dwóch ciosach na korpus, Mbilli przełamał gardę rywala, a po potężnym prawym podbródkowym Polak znalazł się na deskach. Sędzia odliczył do ośmiu, Sulęcki co prawda stanął na nogi, ale miał kłopoty z utrzymaniem równowagi i Michael Griffin wymownym ruchem rąk ogłosił przerwanie walki.
Sulęcki doznał czwartej porażki na zawodowym ringu, w tym drugiej przez nokaut, a jego bilans uzupełniają 33 zwycięstwa (13 KO).
Mbilli dzięki temu sukcesowi zrobił olbrzymi krok w kierunku walki ze słynnym Meksykaninem Saulem "Canelo" Alvarezem, który króluje w kategorii superśredniej.
W nocy z soboty na niedzielę czasu polskiego, również w Quebecu, o tymczasowe mistrzostwo świata pas WBC w kategorii junior ciężkiej powalczy Michał Cieślak (27-2, 21 KO). Rywalem 36-letniego radomianina będzie Kanadyjczyk haitańskiego pochodzenia Jean Pascal (37-7-1, 21 KO).
- Horror i happy end. Siatkarze efektownie rozpoczęli weekend w Lidze Narodów
- Paweł Fajdek spalił wszystkie rzuty i ruszył do sędzi. Koszmar Polaka
- Iga Świątek poznała rywalki. Oto drabinka Wimbledonu
Źródło: PAP/PolskieRadio24.pl/ah
REKLAMA