"Putin nie jest samobójcą". Ekspertka o wsparciu Rosji dla Iranu
Rosja nie zaangażuje się militarnie po stronie Iranu, ponieważ Władimir Putin jest oportunistą, a nie samobójcą - oceniła Zineb Riboua z think tanku Hudson Institute. W jej opinii amerykańskie naloty na irańskie cele nuklearne to pokaz siły i przestroga nie tylko dla Teheranu, ale też dla Pekinu i Moskwy.
2025-06-30, 10:09
Ekspertka o reakcji Rosji na sytuację w Iranie. "Putin nie jest samobójcą"
Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump "wie, że liczenie na przyjaźń z Republiką Islamską to mrzonka", a dopóki u władzy jest ajatollah Ali Chamenei i Korpus Strażników Rewolucji, Iran pozostanie wrogo nastawiony do Ameryki, Izraela i w ogóle Zachodu - podkreśliła analityczka w rozmowie z PAP. Według niej amerykańskie uderzenie na obiekty nuklearne w Iranie było "pokazem siły", a nie "utorowaniem ścieżki ku pojednaniu".
Ekspertka zaznaczyła, że rozmowy o odprężeniu nie wpisują się w strategię Trumpa, w ramach której "wywieranie maksymalnego nacisku, dokładne uderzenia i silne odstraszanie stanowią jedyny sposób na konfrontowanie się z reżimem, zbudowanym na skandowaniu "śmierć Ameryce" i chcącym zetrzeć Izrael z powierzchni Ziemi".
Zdaniem ekspertki waszyngtońskiego think tanku istnieje ryzyko nawrotu eskalacji przemocy między Izraelem i Iranem, jednak Izrael pokazał - przy wsparciu USA - że jest w stanie zaatakować irański rdzeń infrastruktury nuklearnej i wyeliminować ważnych dowódców nawet w Teheranie. Nie wykluczyła, że Iran może próbować przeprowadzić "symboliczny odwet", jednak koszty eskalacji stały się dla niego ewidentne. Wsparcie Trumpa dla Izraela i gotowość do użycia siły przypomniały Iranowi, że "dalsza agresja nie przyniesie zysków, lecz tylko zniszczenia". "Może dojść do wybuchu przemocy, ale irański apetyt na konfrontację na pełną skalę zmalał dzięki presji" - oceniła Riboua, która specjalizuje się m.in. w zaangażowaniu Chin i Rosji na Bliskim Wschodzie.
REKLAMA
Polityka Trumpa. Amerykański atak na Iran był ostrzeżeniem
W ocenie analityczki amerykański atak na irańskie obiekty nuklearne był ostrzeżeniem dla Chin i Rosji, bo przypomniał im, że Trump jest gotowy do "zdecydowanych i jednostronnych działań w obronie amerykańskich interesów". Dla Pekinu, który wspiera irańską branżę naftową i rozbudowę przemysłu zbrojeniowego, był to sygnał, że inwestowanie w reżimy wiąże się z ryzykiem. Z kolei dla Moskwy był to znak, że jej regionalne wpływy wywierane za pośrednictwem Iranu są kruche. - Nie zapominajmy też, że Rosja i Chiny nie pomogły Iranowi, gdy był w potrzebie i w ten sposób wysłały sygnał swoim partnerom w antyzachodniej osi, takim jak Korea Północna, Mali, Burkina Faso, Niger, że nie można na nich wcale polegać - kontynuowała ekspertka.
Według niej pomoc Rosji dla Iranu może ograniczać się do "wsparcia retorycznego" i niewielkiego wsparcia logistycznego. Oceniła, że Moskwa "nie podejmie ryzyka bezpośredniej konfrontacji ze Stanami Zjednoczonymi na rzecz Iranu". - Putin jest oportunistą, a nie samobójcą - podkreśliła Riboua. Analityczka Hudson Institute zaznaczyła, że ostatnie wydarzenia ujawniły granice rosyjskiego sojuszu z Iranem, który ma charakter transakcyjny, a nie ideologiczny. - Moskwa postrzega Teheran jako pionka, który stawia wyzwanie USA, a nie jako partnera, którego należy bronić kosztem rosyjskich interesów - uważa Riboua.
W ocenie ekspertki dzięki zbombardowaniu przez Stany Zjednoczone irańskich obiektów nuklearnych świat "zdecydowanie" stał się bezpieczniejszy. Ataki "zniszczyły kluczowe elementy irańskiego programu nuklearnego, przywróciły odstraszanie i przypomniały reżimom, że Stany Zjednoczone pozostają najsilniejszym graczem w regionie" - wyliczyła. - Świat stał się bezpieczniejszy nie dzięki temu, że zwyciężyła dyplomacja, ale dlatego, że siła została wykorzystana w sposób skuteczny i zdecydowany. Polityka ustępstw, praktykowana przez poprzednie administracje, jedynie rozzuchwaliła Teheran, Moskwę i Pekin - podsumowała ekspertka konserwatywnego ośrodka.
Czytaj także:
- Pożary w Turcji. Izmir sparaliżowany, ewakuacje i odwołane loty
- Oceany pogrążają się w mroku. To jeden z najgroźniejszych skutków zmian klimatu
- Przechwycili tajną rozmowę Iranu. Podważają tezę Trumpa
Źródło: PAP/pjm
REKLAMA
REKLAMA