Uważaj kupując mięso. Co trzecia porcja z zastrzeżeniami inspekcji
Myślisz, że kupujesz polskie mięso? Możesz być w błędzie. Najnowsza kontrola państwowej inspekcji ujawniła nieprawidłowości w co trzecim sklepie mięsnym i na co drugim targowisku w Polsce. Inspektorzy znajdowali nie tylko mięso z Niemiec sprzedawane jako polskie, lecz także produkty po terminie ważności. Sprawdź, gdzie musisz uważać najbardziej.
2025-07-04, 16:08
Najważniejsze informacje w skrócie:
- Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych skontrolowała 504 punkty sprzedaży mięsa i 1829 partii. Nieprawidłowości stwierdzono w 34,7% punktów sprzedaży (175)
- Inspektorzy zakwestionowali 583 partie mięsa, niemal 32%
- Większość nieprawidłowości dotyczyła braki informacji o kraju pochodzenia czy niejasnych skrótów. Jednak były także przypadki sprzedaży przeterminowanego mięsa
Ostrożnie przy kupowaniu mięsa - najgorzej na targowiskach i w sklepach wielobranżowych
Kontrole, przeprowadzone przez IJHARS od lutego do połowy czerwca, miały zweryfikować zgodność podawanych konsumentom informacji o pochodzeniu mięsa z rzeczywistością. Sprawdzono 504 punkty sprzedaży w całym kraju, w tym targowiska, sklepy mięsne i wielkopowierzchniowe, weryfikując 1829 partii mięsa czerwonego.
Nieprawidłowości stwierdzono w 175 podmiotach, co stanowiło 34,7 proc. ogółu skontrolowanych. Najwięcej uchybień dotyczyło targowisk i sklepów wielobranżowych – tam niemal w co drugim miejscu odnotowano problemy z prawidłowym oznakowaniem. W sklepach branżowych i wielkopowierzchniowych odsetek nieprawidłowości wyniósł blisko 29 proc.
🔍 Jak rozpoznać świeże mięso w sklepie? 3 zmysły, których musisz użyć
Raport IJHARS budzi nieufność. Jak samemu ocenić, czy mięso na ladzie jest świeże? Użyj swoich zmysłów.
Wzrok (kolor i wygląd): Świeża wołowina powinna mieć żywy, czerwony kolor, a wieprzowina – jasnoróżowy. Unikaj mięsa, które jest sine, szare, ma pożółkły tłuszcz lub zielonkawe plamy. Jego powierzchnia powinna być lśniąca i lekko wilgotna, a nie matowa i lepka.
REKLAMA
Dotyk (jędrność): Poproś sprzedawcę o możliwość naciśnięcia mięsa przez folię. Świeże mięso jest jędrne i sprężyste – po naciśnięciu palcem powinno szybko wrócić do pierwotnego kształtu. Jeśli wgniecenie pozostaje, mięso jest nieświeże.
Węch (zapach): To najważniejszy zmysł i ostateczny test. Świeże mięso ma neutralny, lekko "żelazisty" lub mleczny zapach. Każdy kwaśny, słodkawy, stęchły lub przypominający amoniak zapach jest bezwzględnym sygnałem alarmowym – takiego mięsa nigdy nie kupuj.
Mięso z Niemiec jako polskie
W sumie inspektorzy zakwestionowali 583 partie mięsa. Zastrzeżenia dotyczyły m.in. braku informacji o pochodzeniu, używania niejasnych skrótów czy sprzedaży mięsa przeterminowanego. W 43 partiach mięsa wykryto fałszowanie informacji o kraju pochodzenia – głównie sprzedawano mięso z Niemiec i Hiszpanii jako "polskie". Zdarzały się też odwrotne sytuacje, gdy polskie mięso oznaczano jako zagraniczne.
W przypadku produktów oznaczonych jako "Produkt Polski" zakwestionowano dwie partie spośród 123 sprawdzonych. IJHARS prowadzi postępowania administracyjne wobec nieuczciwych handlowców, którzy mogą zostać ukarani za fałszowanie żywności.
🏷️ Co musi zawierać etykieta na mięsie? Prawo UE chroni konsumenta
Oszustwa dotyczące kraju pochodzenia są możliwe, bo wielu z nas nie wie, jakie informacje muszą znaleźć się na etykiecie. Unijne prawo jest w tej kwestii bardzo precyzyjne.
REKLAMA
System pełnej identyfikowalności wołowiny. W przypadku świeżej wołowiny prawo jest najsurowsze. Na etykiecie muszą znaleźć się informacje o: kraju urodzenia, kraju chowu, kraju uboju i kraju rozbioru mięsa, a także numer referencyjny zwierzęcia lub partii.
Co z wieprzowiną i drobiem? Dla wieprzowiny, baraniny, koziny i drobiu przepisy są nieco prostsze – wymagają obowiązkowego podania kraju chowu i kraju uboju. Informacja "kraj pochodzenia" często oznacza kraj uboju.
"Produkt Polski". Specjalne oznaczenie z polską flagą może być używane tylko wtedy, gdy mięso pochodzi od zwierząt urodzonych, chowanych i ubitych na terytorium Polski.
Co wynika z kontroli IJHARS?
Z kontroli przeprowadzonych przez IJHARS wynika, dla konsumentów, że w większości przypadków kupując mięso ryzykują, że nie do końca będzie ono tym, co miało być. Problemem może być zarówno świeżość mięsa (co może prowadzić do poważnych zatruć pokarmowych), jak i pochodzenie. Informacja o pochodzeniu może być bardzo istotna w przypadku droższych gatunków mięsa - przykładowo (przykład teoretyczny nie mający związku z wynikami kontroli), wołowina z Argentyny będzie znacznie droższa od wołowiny z Polski czy z Niemiec.
REKLAMA
Pochodzenie mięsa ma też znaczenie dla konsumentów przywiązanych do spożywania lokalnych wyrobów lub wyrobów regionalnych mających mieć specyficzne cechy smakowe.
🦠 Nie tylko E. coli. Poznaj innych niewidzialnych wrogów z twojej kuchni
Artykuł wspomina o groźnych bakteriach E. coli. Jednak w nieświeżym lub źle przechowywanym mięsie mogą czaić się też inne niebezpieczeństwa.
Salmonella: Najsłynniejsza bakteria, kojarzona głównie z drobiem i jajami. Powoduje gwałtowne zatrucie z gorączką, biegunką i wymiotami. Ginie w wysokiej temperaturze, dlatego kluczowa jest pełna obróbka termiczna mięsa drobiowego.
REKLAMA
Listeria: Bardzo podstępna, bo w przeciwieństwie do innych bakterii, potrafi namnażać się w niskiej temperaturze lodówki. Można ją znaleźć w surowym mięsie, ale też w serach pleśniowych czy wędzonych rybach. Jest szczególnie groźna dla kobiet w ciąży.
Campylobacter: Często występuje w surowym drobiu. Nawet kilka kropli wody z mycia skażonego kurczaka, która pryśnie na deskę do krojenia warzyw, może spowodować poważne zatrucie. Dlatego tak ważne jest rygorystyczne oddzielanie surowego mięsa od innych produktów i dokładne mycie rąk oraz narzędzi kuchennych.
Czym zajmuje się IJHARS?
IJHARS sprawuje nadzór nad jakością handlową artykułów rolno-spożywczych w produkcji i obrocie, w tym wywożonych za granicę, kontrolę jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych sprowadzanych z zagranicy, w tym kontrolę graniczną tych artykułów, dokonywanie oceny i wydawanie świadectw w zakresie jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych.
Czytaj także:
- Masło w promocji sprawdzone przez Inspekcję. Znamy wyniki kontroli
- Pleśń i dziwna barwa. Mrożone maliny niedopuszczone do obrotu
- Kupujesz polskie? Nie daj się nabrać. Greckie truskawki bez etykiety
Źródło: PAP/IJHARS/Andrzej Mandel
REKLAMA