Czerwone "duszki" nad burzą. Niezwykłe zdjęcie z kosmosu
Amerykańska astronautka Nichole Ayers uchwyciła spektakularny widok tzw. przejściowego zdarzenia świetlnego. Chodzi o krótkotrwałe wyładowania elektryczne nad gwałtowną burzą. Ayers dokonała tego z orbity - z pokładu Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS).
2025-07-07, 09:13
Spektakularne "duszki" widziane z orbity
Nichole Ayers uchwyciła spektakularne zjawisko, przebywając 400 km nad Ziemią. "Przejściowe zdarzenia świetlne (Transient Luminous Events, w skrócie: TLE - przyp. red.), które występują nad chmurami, są wyzwalane przez intensywną aktywność elektryczną w burzach poniżej" - wyjaśniała astronautka we wpisie w serwisie X, do którego załączyła zdjęcie. Podkreśliła, że astronauci na ISS mają dostęp do widoku ponad chmurami, stąd też "naukowcy mogą wykorzystać ich zdjęcia, aby lepiej zrozumieć powstawanie, cechy i związek TLE z burzami".
Od kilku lat NASA prowadzi społeczny projekt naukowy "Spritacular". Astronautka zwróciła się do obserwatorów, aby przesyłali zdjęcia przedstawiające przejściowe zdarzenia świetlne, jak również zdjęcia miejsc, w których zostały one uchwycone. Celem projektu jest zebranie danych, które mogą pomóc w rozszyfrowaniu tego zjawiska.
Projekt ten wspierany jest obecnie przez nagrania z orbity, ukazujące te spektakularne zjawiska. W tym przez astronautów przebywających na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. "Pozostaje wiele pytań na temat natury duszków [jak nazywane są TLE - przyp. red.], tego jak i dlaczego powstają, jak oddziałują z otaczającą atmosferą - ale być może wkrótce uda się znaleźć odpowiedzi" - podaje amerykański portal Space.com.
- Wczesne lato pełne zjawisk atmosferycznych — jak bezpiecznie obserwować burze?
- Tajemniczy pierścień na niebie, wszyscy kierowcy zwalniali. Nagranie podbija sieć
Źródło: Space.com/łl
REKLAMA