Erupcja wulkanu Lewotobi. Chmura pyłu wysoka na 18 km, odwołano loty na Bali
W poniedziałek doszło do erupcji wulkanu Lewotobi Laki-laki w południowo-środkowej części Indonezji. Wulkan wyrzucił chmurę popiołu na wysokość 18 kilometrów.
2025-07-07, 12:22
Erupcja wulkanu Lewotobi Laki-laki
Wulkan Lewotobi Laki-laki jest niespokojny od kilku miesięcy. Jak przekazał szef Agencji Geologicznej w Indonezji Muhammad Wafid, była to najwyższa chmura popiołu od czasu potężnej erupcji w listopadzie 2024 roku, w wyniku której zginęło dziewięć osób, a dziesiątki zostało rannych. Wulkan wybuchł również w czerwcu i marcu tego roku.
Erupcje regularnie wymuszają ewakuacje mieszkańców okolicznych wiosek. Na wybuch zareagowały m.in. australijskie linie lotnicze, które odwołały loty na indonezyjską wyspę Bali.
Po jednej z wcześniejszych erupcji, na początku 2024 roku, ewakuowano około 6500 osób, a znajdujące się na wyspie lotnisko Frans Seda zostało zamknięte. Od tamtej pory pozostaje nieczynne z powodu trwającej aktywności sejsmicznej.
REKLAMA
Indonezja to wyspiarski kraj położony w Azji, zamieszkiwany przez ponad 280 milionów ludzi, położony w strefie częstych trzęsień ziemi. Znajduje się tam 120 aktywnych wulkanów, a cały archipelag leży w obrębie tzw. "Pierścienia Ognia" - pasa uskoku tektonicznego otaczającego basen Oceanu Spokojnego.
Czytaj także:
- Lawa zastąpi beton? "Moglibyśmy zbudować całe miasto w tydzień"
- Czerwone "duszki" nad burzą. Niezwykłe zdjęcie z kosmosu
- Madera: niebezpieczna pogoda paraliżuje loty. Rejsy do Polski odwołane przez silny wiatr
Źródła: PolskieRadio24.pl/Polskie Radio/Associated Press
REKLAMA