Byki goniły tłum, są poszkodowani. Drastyczne sceny w Pampelunie
W czasie poniedziałkowej gonitwy byków w Pampelunie doszło do groźnego wypadku - sześć osób zostało rannych i trafiło do szpitala. W wydarzeniu, które stanowi kulminacyjny punkt obchodów festiwalu ku czci św. Firmina, patrona miasta, wzięło udział kilka tysięcy śmiałków. Była to pierwsza z tradycyjnych gonitw (encierro), rozpoczynająca tygodniowe świętowanie.
2025-07-07, 14:17
Pampeluna. Kilka osób rannych w trakcie gonitwy z bykami
Pierwsze z ośmiu zaplanowanych encierros rozpoczęło się tradycyjnie o godz. 8. Bieg na dystansie około 850 metrów trwał 2 minuty i 37 sekund, czyli 19 sekund dłużej niż przed rokiem. Podczas gonitwy dochodziło do upadków zarówno zwierząt, jak i uciekających przed nimi ludzi.
W odbywającym się co roku w stolicy Nawarry biegu po raz 18. wzięły udział byki z hodowli Fuente Ymbro z Kadyksu na południu Hiszpanii. Jak wylicza dziennik "El Pais", to dziewiąty raz z rzędu, kiedy byki z tej hodowli nie ugodziły nikogo rogami podczas gonitwy.
Wstępny raport medyczny mówi o sześciu rannych, którzy zostali przewiezieni do szpitali. W przeszłości w trakcie encierros dochodziło do tragicznych wypadków. Od 1910 r. odnotowano 16 zgonów podczas gonitw; ostatni raz w 2009 r.
Przeciwko wykorzystaniu byków, przede wszystkim do walk na arenach, które również są w programie Sanfermines, protestują w Hiszpanii organizacje broniące praw zwierząt. Festiwal w Pampelunie potrwa do 14 lipca.
Czytaj także:
- Panika na pokładzie samolotu Ryanair. Pasażerowie ranni podczas ewakuacji na Majorce
- Dwie małpy i siedem żółwi w walizce z Tajlandii. Właściciel bagażu aresztowany
Źródło: PAP