Susza i powodzie w tym samym czasie. Jak to możliwe?

Dla rzek śnieg istotniejszy niż deszcz

Susza w tym roku została zarejestrowana w 15 na 16 województw w Polsce. Słyszymy o  niedoborach wody, o schnących plonach i jednocześnie mierzymy się z ulewnymi deszczami. Z jednej strony widzimy wysychające jeziora i rzeki, a gdy w końcu pada, nawiedzają nas powodzie lub podtopienia. 

Posłuchaj

Alicja Pawelec gościnią Marty Hoppe (Zmiana klimatu) 21:53

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

- Musimy pamiętać, że nasze rzeki w głównej mierze zasilają opady śniegu, nie deszczu - powiedziała Alicja Pawelec. Zastrzegła, że chodzi o zimowe opady śniegu. - Kiedy śnieg powoli infiltruje w głąb gleby, dociera do warstwy wodonośnej. Podniesienie poziomu wody w warstwie wodonośnej odpowiada za poziom wód w rzekach - wyjaśniła. Tymczasem, zimy ostatnio mamy bezśnieżne. Ekspertka wskazała, że intensywny deszcz - taki, jakiego doświadczamy teraz - "przeleci" przez rzekę, ale nie spowoduje, że wody będzie więcej. Poinformowała, że według szacunków, potrzeba nawet trzech miesięcy deszczu non-stop, żeby odbudować zasoby wody. 

Ludzie się już przestawili

- W dobie zmian klimatycznych, które mamy, niestety będziemy mieli system suszy przeplatanych powodziami - powiedziała gościni Polskiego Radia 24. Ostrzegła, że będą to zjawiska coraz częstsze. - Musimy sobie zdać sprawę z tego, że zmiana klimatu powoduje nie tyle, że zmienia nam się ilość opadów czy ilość wody w ogóle, bo ilość wody w systemie się nie zmienia, tylko raczej, że zmienia nam się struktura opadów, czyli one zaczynają padać w trochę inny sposób - opisała. Wskazała, że mniej intensywne deszcze, opady siąpiące są korzystniejsze. - Wtedy ziemia ma czas, żeby wodę przyjąć, żeby się nawodnić, spulchnić - wyliczyła. 

Ekspertka zwróciła uwagę, że ludzie zastanawiająco szybko przestawili się i zaakceptowali nowy stan klimatyczny. Dodała, że kiedyś śnieg zimą był normą, a dziś media biją na alarm, gdy się pojawi. Podobnie przy dłuższych opadach deszczu zaczynamy się martwić, że pogoda się zepsuła. - To jest raczej upragniona rzecz, z której powinniśmy się cieszyć - stwierdziła. Podkreśliła, że trzeba szukać rozwiązań, które w nowym schemacie pogodowym pozwolą nam złapać wodę i zatrzymać, a z drugiej strony zabezpieczyć życie i mienie. 

• Rekordowo niski poziom wód w polskich rzekach. Sytuacja będzie się pogarszać
• Susza w Polsce. Hydrolog: niektóre rzeki płyną tylko dzięki ściekom z oczyszczalni
  

***

Audycja: Zmiana klimatu
Prowadząca: Marta Hoppe
Goście: Alicja Pawelec (hydrobiolożka, WWF Polska)
Data emisji: 11.07.2025
Godzina emisji: 19.06

Źródło: Polskie Radio 24/fc