Operacja "Eastwood". To oni przeprowadzali cyberataki na instytucje NATO
Policjanci z Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości wzięli udział w globalnej operacji przeciwko prorosyjskiej grupie hakerskiej NoName057(16). W akcji wzięły udział służby z 12 państw. Zatrzymano Polaka.
2025-07-16, 18:32
Operacja "Eastwood". Takie są efekty akcji:
- 2 aresztowania (1 areszt wstępny we Francji i 1 w Hiszpanii);
- 8 nakazów aresztowania (6 w Niemczech, 1 we Francji i 1 w Hiszpanii);
- 24 przeszukania domów (2 w Czechach, 1 we Francji, 3 w Niemczech, 5 we Włoszech, 12 w Hiszpanii, 1 w Polsce);
- 13 przesłuchanych osób (2 w Niemczech, 1 we Francji, 4 we Włoszech, 1 w Polsce, 5 w Hiszpanii);
- ponad 1000 osób wspierających, w tym 17 administratorów, zostało powiadomionych o odpowiedzialności prawnej za pośrednictwem aplikacji do przesyłania wiadomości.
"Działania te doprowadziły do zakłócenia infrastruktury ataku składającej się z ponad stu systemów komputerowych na całym świecie, podczas gdy znaczna część centralnej infrastruktury serwerowej grupy została wyłączona" - podała policja w komunikacie.
Policjanci Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości brali aktywny udział w pracach zespołu "Eastwood", który działał pod patronatem Europolu. Głównym celem było monitorowanie działalności grupy prorosyjskich hakerów z kanału NoName057(16). Zajmowali się oni atakami DDoS na członków i sojuszników NATO.
Policja zatrzymała 18-latka. Należał do prorosyjskich hakerów
15 lipca policjanci CBZC przeprowadzili akcję na terenie województwa dolnośląskiego. Zatrzymano 18-letniego mężczyznę, który był aktywnym członkiem grupy NoName057(16) na Telegramie i brał udział w atakach m.in. na strony zakładów komunikacji miejskich i oficjalnych domen organów państwowych. 18-latek usłyszał cztery zarzuty dotyczące zakłócania automatycznego przetwarzania i gromadzenia danych informatycznych i zarzut pozyskiwania oprogramowania służącego do popełniania tego typu przestępstw. Został objęty policyjnym dozorem.
Akcja "Eastwood". Naloty, przeszukania, nakazy aresztowania
Akcja prowadzona w dniach 14-17 lipca pod kryptonimem "Eastwood" objęła przeszukania w 24 lokalizacjach i doprowadziła do zatrzymań we Francji i Hiszpanii. Wydano siedem międzynarodowych nakazów aresztowania, z czego sześć wobec obywateli Rosji, w tym dwóch uznanych za głównych organizatorów działań NoName. Władze Niemiec, które prowadzą główną część śledztwa, informują o 14 falach cyberataków wymierzonych w 250 instytucji.

Ten kraj był kluczowy podczas operacji
Holandia odegrała istotną rolę zarówno na etapie dochodzenia, jak i podczas samej operacji. Tamtejsza policja oraz prokuratura uczestniczyły w działaniach koordynowanych z siedziby Europolu w Hadze. Jak potwierdziły lokalne władze, grupa NoName przeprowadziła ataki DDoS m.in. podczas ostatniego szczytu NATO w Holandii. Wcześniej uderzono w strony internetowe miast takich jak Haga, Den Bosch i Delft.

Europol podkreślił, że członkowie grupy - głównie rosyjskojęzyczni ochotnicy - nie wykazywali dużych umiejętności technicznych, lecz korzystali z gotowych narzędzi, instrukcji i zachęt finansowych. Działania NoName motywowano ideologicznie i prowadzono je w sposób przypominający grę komputerową - z rankingami, "odznakami" i wynagrodzeniem w kryptowalutach.
Walka z "rusofobami". Hakerzy mieli jeden cel
Grupa deklarowała walkę z krajami "rusofobicznymi", a jej działania miały destabilizować instytucje publiczne państw wspierających Ukrainę w wojnie z Rosją. W atakach ucierpiały m.in. Szwecja, Niemcy, Szwajcaria i Hiszpania. W Szwajcarii działania grupy zakłócały wydarzenia towarzyszące międzynarodowym spotkaniom dotyczącym Ukrainy.
W operacji "Eastwood" uczestniczyły służby z 12 krajów: Czech, Finlandii, Francji, Niemiec, Włoch, Litwy, Holandii, Polski, Hiszpanii, Szwecji, Szwajcarii oraz Stanów Zjednoczonych. Dodatkowo operację wspierały Belgia, Kanada, Dania, Estonia, Łotwa, Rumunia i Ukraina.
- Atak na granicy, grad kamieni i koktajl Mołotowa. SG ujawniła przebieg zdarzenia
- Kętrzyn-Bartoszyce. Szaleńczy rajd Audi, na liczniku ponad 250 km/h
- Tragiczny wypadek w Szpitalu Orłowskiego. Pacjent spadł z piątego piętra
Źródła: policja.pl/pb