Sukces innowacyjnej metody in vitro. Dzieci zdrowe mimo wysokiego ryzyka

Ośmioro zdrowych dzieci urodziło się po zastosowaniu innowacyjnej metody in vitro, wykorzystującej materiał genetyczny trzech osób. Ta technika ma za zadanie eliminować ryzyko dziedziczenia chorób mitochondrialnych. 

2025-07-17, 07:41

Sukces innowacyjnej metody in vitro. Dzieci zdrowe mimo wysokiego ryzyka
Ośmioro zdrowych dzieci przyszło na świat po zastosowaniu innowacyjnej metody in vitro. Foto: Associated Press/East News

Ośmioro zdrowych dzieci z innowacyjnego in vitro

Sukces ogłosili lekarze z Wielkiej Brytanii, którzy zastosowali tę pionierską metodę. Zarodki tworzone z materiału genetycznego, pochodzącego od trzech osób, mają być odporniejsze na dziedziczenie chorób mitochondrialnych. 

Cała ósemka to dzieci matek, u których ryzyko przekazania chorób było wysokie. To czterech chłopców i cztery dziewczynki, w tym bliźniaki. Metoda okazała się skuteczna. Dzieci nie wykazują oznak chorób, choć były na nie narażone. Warto podkreślić, że u wszystkich ryzyko przejęcia chorób mitochondrialnych było wysokie. 

- To wspaniałe dla pacjentów i to jest ulga - powiedział członek zespołu, który przez 20 lat pracował nad tą metodą in vitro prof. Doug Turnbull. Sukces ósemki dzieci uspokaja nie tylko rodziny, ale również naukowców. 

Chromosomy od rodziców, mitochondria od dawczyni

Wszystko było możliwe dzięki metodzie donacji mitochondrialnej. Polega ona na zapłodnieniu komórki jajowej matki nasieniem ojca. Następnie przenosi się jądro komórkowe do zdrowej komórki jajowej dawczyni. W ten sposób powstaje zapłodniona komórka jajowa z pełnym zestawem chromosomów od rodziców, ale zdrowymi mitochondriami od dawczyni. Później jest wszczepiana do macicy.

Dzieci urodzone w wyniku zastosowania tej metody miały jedynie niewielkie problemy. U jednego wystąpiła infekcja dróg moczowych, która została wyleczona. Inne miało skurcze mięśni, ale ustąpiły samoistnie. Jedno dziecko miało zbyt wysokie stężenie tłuszczu we krwi, co również wyleczono. W ostatnim przypadku choroba najpewniej była wiązana z problemami zdrowotnymi matki w czasie ciąży, a nie zastosowaniem metody in vitro

Metoda skuteczna, ale może być lepiej

Testy wykazały, że dzieci nie przejęły mutacji mitochondrialnych od swoich matek lub ich poziom był tak niski, że nie jest w stanie wywołać choroby. Oznacza to, że metodę można jeszcze udoskonalić. 

- Wszystkie dzieci czują się dobrze i nadal osiągają kolejne etapy rozwoju - zapewnił dyrektor wyspecjalizowanej służby zajmującej się chorobami mitochondrialnymi Bobby McFarland. Pięcioro dzieci ma mniej niż rok, dwoje jest w wieku 1-2 lat, a jedno jest starsze. 

- Jako rodzice pragnęliśmy tylko zapewnić naszemu dziecku zdrowy start w życie. Po latach niepewności ta terapia dała nam nadzieję – a potem dała nam nasze dziecko… Jesteśmy przepełnieni wdzięcznością. Nauka dała nam szansę - tłumaczyła matka jednego z dzieci. 

Czytaj także:

Źródło: The Guardian/egz

Polecane

Wróć do strony głównej