Nadciąga pogodowy zwrot. Niestety nie potrwa długo
Anomalie pogodowe w naszym kraju występują coraz częściej. Przez Polskę przetoczył się właśnie niż genueński, który przyniósł intensywne opady deszczu i lokalne podtopienia. Sprawdziliśmy mapy pogodowe na najbliższe dni. W niedzielę i poniedziałek czeka nas kulminacyjne uderzenie ciepła. Są to jednak ostatnie dobre wiadomości.
2025-07-17, 15:31
Pogoda na najbliższe dni. Z dala od lata, jakie znamy
W czwartek trzeba będzie uważać na burze. Szczególnie zagrożone regiony to południowy wschód i północny zachód kraju. Nawałnicom towarzyszyć będą opady deszczu do 30 mm. Porywy wiatru osiągną prędkość 65 km/h. W związku z niebezpieczną pogodą IMGW opublikowało alerty. Termometry wskażą od 18-19 stopni Celsjusza na południu, północy i zachodzie kraju do 23 stopni na krańcach wschodnich i Mazowszu.
W piątek nie unikniemy powtórki nieprzyjemnej aury. Prognozowane są zachmurzenia, przelotne opady deszczu i burze. - Nawałnic spodziewamy się głównie we wschodniej połowie kraju, jak również na Przedgórzu Sudeckim - powiedziała synoptyk IMGW Grażyna Dąbrowska. Opady wyniosą do 20 mm. Temperatura sięgnie od 20 stopni w rejonach nadmorskich i podgórskich, do 24-25 stopni na krańcach zachodnich i wschodnich.
Pierwsze widoczne zmiany. Pogoda na weekend
Pogodowy zwrot zacznie się w sobotę. Na zachodzie kraju temperatura osiągnie od 24 do nawet 27 stopni. W centrum nieco chłodniej - od 20 do 21 stopni. Pierwsze uderzenie ciepła nastąpi w niedzielę. Wtedy mieszkańcy województwa dolnośląskiego muszą się przygotować na wartości rzędu 28-29 stopni. Jednak prawdziwe lato dopiero się rozpocznie.
Model pogodowy GFS potwierdza prognozę IMGW na niedzielę. Widać na nim, że na zachodzie kraju temperatury mogą sięgnąć nawet wyższych wartości - rzędu 30 stopni.

Apogeum ciepła. Już na początku tygodnia
W poniedziałek nastąpi apogeum. Cały pas zachodni i południowy - województwa zachodniopomorskie, lubuskie, dolnośląskie, opolskie i śląskie - musi się przygotować na rekordowy skwar. Wartości rzędu 31-32 stopni nie powinny być wówczas dla nikogo zaskoczeniem.
Letnia spiekota potrwa niezwykle krótko. Już we wtorek będziemy świadkami znaczącego ochłodzenia - pogoda wyraźnie zastopuje. Zachód kraju odetchnie - temperatury "gorących" regionów z niedzieli nie przekroczą wówczas 24-26 stopni.

W środę i czwartek będziemy świadkami ostatnich podrygów lata w nadchodzącym tygodniu. Ciepło będzie szczególnie na południu kraju (28-29 stopni). Jednak jeśli ktoś planuje weekend nad morzem - mamy bardzo złe wieści. Na północy temperatury nie przekroczą 21-23 stopni. Anomaliami pogodowymi przywitają z kolei krańce południowe - minimalna temperatura wyniesie tam zaledwie 14-15 stopni.
Jak radzić sobie z upałem?
- Ogranicz przebywanie w pełnym słońcu.
- Pij dużo wody niegazowanej.
- Unikaj wysiłku fizycznego.
- Jeśli możesz - zostań w domu.
- Noś nakrycie głowy.
- Stosuj kremy z filtrem UV.
- Nie zostawiaj dzieci i zwierząt w aucie.
- Nie pij alkoholu - odwadnia organizm.
- W ciągu dnia zamknij i zasłoń okna.
- Noś lekką i przewiewną odzież.
Objawy przegrzania organizmu: przyspieszony oddech, temperatura, nudności, zawroty głowy, dreszcze - dzwoń na 112.
[MAPA TEMPERATUR] - aktualna temperatura dla twojego regionu:
Czytaj także:
- Nadchodzą upały czy kolejne ochłodzenie? Oto co mówią prognozy
- Deszcz psuje plany. Nad Bałtykiem więcej parasoli niż parawanów
Źródło: IMGW/wxcharts.com/pb