Akcja "Płacimy za oceny". Jest skarga rzecznika praw dziecka
Rzeczniczka praw dziecka Monika Horna-Cieślak złożyła wniosek do Rady Reklamy w związku z akcją jednej z sieci sklepów pod hasłem "Płacimy za oceny". Propozycja zniżek za piątki i szóstki na świadectwach została uznana za dyskryminującą wobec uczniów z gorszymi ocenami oraz dzieci z niepełnosprawnościami, które otrzymują oceny opisowe.
2025-07-22, 11:44
RPD o kampanii reklamowej. Wskazuje na krzywdę dzieci
Rzeczniczka praw dziecka Monika Horna-Cieślak uznała, że akcja promocyjna "płacimy za oceny" naruszyła między innymi przepisy prawa zakazujące dyskryminacji, "w szczególności, w kontekście praw dziecka i społecznego oddziaływania marketingu". Zdaniem rzeczniczki promocja sieci handlowej faworyzuje uczniów z najwyższymi ocenami.
"Reklama pośrednio sugeruje, że wartość ucznia zależy od jego ocen. To z kolei może wpływać na psychikę małoletnich i tworzyć niepotrzebną i nadmierną presję. Zwłaszcza u dzieci, które nie uzyskały na swoich świadectwach szkolnych ocen najwyższych lub nie mogły ich uzyskać z uwagi na inny system ich oceniania związany z niepełnosprawnością" - podano na stronie bprd.pl
W skardze do Rady Reklamy Monika Horna Cieślak wskazała na zapisy Kodeksu etyki reklamy, zgodnie z którymi "reklamy skierowane do dzieci lub młodzieży muszą uwzględniać stopień ich rozwoju oraz nie mogą zagrażać ich fizycznemu, psychicznemu lub moralnemu dalszemu rozwojowi, co oznacza, iż reklama nie może wywoływać poczucia niższości".
Rzeczniczka powołuje się także na naruszenie zapisów Karty Ochrony Dzieci w Reklamie. Sygnatariusze tego dokumentu deklarują, że reklamy, których odbiorcami są dzieci, nie będą zawierać treści dyskryminujących.
Dzieci to nie tylko oceny. Apel RPD do przedsiębiorców
Przed końcem roku szkolnego Monika Horna-Cieślak, wraz ze swoim społecznym zastępcą Janem Gawrońskim, apelowali do przedsiębiorców o zaniechanie akcji promujących oceny na świadectwach. "Każda młoda osoba jest wyjątkowa i wartościowa bez względu na osiągane wyniki w nauce. Każde dziecko posiada unikatowe talenty, umiejętności, uzdolnienia i cechy charakteru, które często nie znajdują odzwierciedlenia w ocenach szkolnych" - napisali wówczas autorzy apelu.
- Koniec z ocenami i 45-minutowymi lekcjami. Oto efekty
- Chłopiec zachorował na błonicę. Rodzice usłyszeli zarzuty
- Ciało 12-latka przy trasie S1. Obok leżała hulajnoga elektryczna
Źródło: Polskie Radio/nł/k