Ozzy Osbourne nie żyje. Wokalista Black Sabbath miał 76 lat

Ozzy Osbourne nie żyje

Ozzy Osborune zmarł we wtorek rano. Jego bliscy napisali w oświadczeniu, że "był z rodziną, otoczony miłością". Artysta chorował na Parkinsona.

Posłuchaj

Roman Rogowiecki (Polskie Radio RDC): pożegnalnym koncertem Osbourne pokazał, że jest fantastycznym showmanem. 0:11

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

5 lipca Ozzy Osbourne oficjalnie pożegnał się z fanami podczas koncertu Black Sabbath na stadionie Villa Park w rodzinnym Birmingham. Wydarzenie, w którym udział wzięły także Metallica i Guns N' Roses, stanowiło symboliczne zakończenie jego kariery - piszą brytyjskie media. - Bez Black Sabbath nie byłoby ciężkiego grania - tak mówił dziennikarz muzyczny radiowej Czwórki Kamil Jasiński. 

Posłuchaj

Kamil Jasiński (Czwórka): gdyby nie Black Sabbath, nie byłoby ciężkiego grania, nie byłoby Metalliki 0:25

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Koncert po raz pierwszy od dwóch dekad zgromadził pełny, oryginalny skład Black Sabbath: basistę Geezera Butlera, gitarzystę Tony'ego Iommiego, perkusistę Billa Warda oraz wokalistę Ozzy'ego Osbourne'a.

Kariera Osbourne'a

Ozzy Osbourne, urodzony jako John Michael Osbourne w 1948 roku w Acton, dzielnicy Birmingham, zrezygnował ze szkoły w wieku 15 lat i podejmował różne dorywcze prace, zanim połączył siły ze szkolnym kolegą Geezerem Butlerem. Razem założyli zespół Black Sabbath. Mroczny, charakterystyczny wokal Osbourne’a pomógł ukształtować brzmienie heavy metalu. Album Paranoid z 1970 roku stał się fundamentem gatunku i przyniósł Osbourne'owi przydomek "Książę Ciemności".

Po odejściu z Black Sabbath w 1979 roku Osbourne rozpoczął solową karierę płytą Blizzard of Ozz, na której znalazły się utwory, takie jak "Crazy Train". Wpływ artysty wykraczał daleko poza scenę muzyczną - emitowany przez MTV program "The Osbournes", ukazujący ekscentryczne życie rodzinne artysty, przyniósł mu popularność wśród nowego pokolenia fanów.

Źródła: PolskieRadio24.pl/Skynews.com/Newsweek.com/PAP