Skandaliczne sędziowanie w meczu Lecha. Sędzia antybohaterem koncertu "Kolejorza"

Lech Poznań popisał się okazałym zwycięstwem nad islandzkim Breidablik, zwyciężając niżej notowanego rywala aż 7:1. Największe zastrzeżenia przy Bułgarskiej można było usłyszeć pod adresem... sędziego spotkania, Belga Jaspera Vergoote.

2025-07-22, 23:02

Skandaliczne sędziowanie w meczu Lecha. Sędzia antybohaterem koncertu "Kolejorza"
Sędzia Jasper Vergoote był negatywnym bohaterem meczu Lech Poznań - Breidablik w eliminacjach Ligi Mistrzów. Foto: PAP/Jakub Kaczmarczyk

Sędziowski dramat w eliminacjach LM

Lech Poznań nie pozostawił żadnych złudzeń co do tego, kto był lepszym zespołem we wtorkowym spotkaniu. To była różnica klas i losy tej rywalizacji zostały rozstrzygnięte już w pierwszej jej odsłonie. 7:1 nie pozostawia żadnych wątpliwości co do tego, jak zaprezentował się "Kolejorz", lecz dyspozycji polskiej drużynie mógłby pozazdrościć prowadzący mecz belgijski arbiter.

Jasper Vergoote zanotował fatalne zawody i trudno dziwić się krytyce, która spadła na niego podczas tego meczu. Arbiter podyktował kuriozalny rzut karny, dzięki któremu Islandczycy przez chwilę cieszyli się remisem 1:1, później nie dał czerwonej kartki przy ewidentnym faulu na wychodzącym na czystą pozycję Ishaku, poprawiając swój błąd po interwencji VAR. Do tego przegapił faul w polu karnym Breidablik i gdyby nie VAR, jego błędy wpłynęłyby na wynik. 

Lech myślami już przy kolejnym rywalu

Mowa oczywiście o starciu, które było jednostronne i prawdopodobnie zmianie mogła ulec jedynie liczba bramek, które zdobył Lech, co nie zmienia faktu, że Vergoot ściągnął na siebie masę krytyki. Czy tym występem zamknął sobie drogę do sędziowania meczów o większą stawkę? Trudno polemizować z taką tezą, a "Kolejorz" musi mieć nadzieję, że jego kolejne mecze w eliminacjach Ligi Mistrzów będą już prowadzone przez wyższej klasy arbitrów.

Rewanż rozegrany zostanie 30 lipca w Islandii, w kolejnej rundzie mistrz Polski może szykować się już na mecz z serbską Crveną Zvezdą Belgrad.

Czytaj także:

Źródło: PolskieRadio24.pl/ps

Polecane

Wróć do strony głównej