Polska to mapa skarbów. Pod ziemią mamy złoto, uran i "nową ropę"

Wolin East, rekordowe złoże ropy na Bałtyku, to dopiero wierzchołek góry lodowej. Pod polską ziemią, od Sudetów po Suwalszczyznę, kryje się geologiczny skarbiec, o którym wielu z nas nie ma pojęcia. Jesteśmy światową potęgą w produkcji srebra, posiadamy złoża złota, a co najważniejsze – mamy udokumentowane zasoby uranu i metali ziem rzadkich, kluczowych dla technologii XXI wieku. Oto mapa ukrytego bogactwa Polski.

2025-07-23, 10:58

Polska to mapa skarbów. Pod ziemią mamy złoto, uran i "nową ropę"
Kopalnia żwiru. Foto: PAP/Lech Muszyński

Najważniejsze informacje w skrócie: 

  • Koło wyspy Wolin znaleziono złoże z 22 mln ton ropy (a być może więcej) i co najmniej 5 mld metrów sześciennych gazu, ale to niejedyne złoża ropy i gazu w Polsce
  • Pod Polską może być do 142 mld metrów sześciennych gazu ziemnego i spore złoża ropy, którym zazwyczaj towarzyszą zasoby gazu ziemnego
  • Polska ma udokumentowane złoża tzw. metali ziem rzadkich. Na pewno są też obecne złoża uranu

Bogactwo pod Polską - ropy i gazu jest więcej

Odkrycie nowych złóż ropy w polskiej strefie ekonomicznej na Bałtyku pokazało, że pod Polską wciąż mogą kryć się spore zasoby surowców. Niektóre z nich są nieźle udokumentowane, a inne szacuje się na podstawie znanych właściwości geologicznych. 

Samego gazu ziemnego, jak wynika z danych Państwowego Instytutu Geologicznego – Państwowego Instytutu Badawczego jest w Polsce ponad 300 udokumentowanych złóż. Mogą one obejmować do 142 mld metrów sześciennych tego surowca. Razem z nimi mogą być dostępne duże zasoby ropy, bo gaz zazwyczaj towarzyszy jej złożom. 

Mapa skarbów Polski

Co kryje się pod naszą ziemią?

🛢️

Ropa i gaz

Rekordowe złoże Wolin East podwoiło krajowe zasoby ropy. Mamy też ponad 300 udokumentowanych złóż gazu.

🥈

Srebro i złoto

Polska jest światową potęgą w produkcji srebra (top 4 na świecie). Cenne kruszce pozyskuje się jako "odpady" przy wydobyciu miedzi.

☢️

Uran

Posiadamy udokumentowane złoża (ok. 100 tys. ton), które mogłyby zasilić przyszłą elektrownię atomową. W czasach PRL był potajemnie wydobywany dla ZSRR.

📱

Metale ziem rzadkich

Niezbędne do produkcji smartfonów. Mamy ogromne, choć trudne do wydobycia, złoża w rejonie Suwalszczyzny.

Dlaczego nie wszystko wydobywamy?

Wiele złóż jest "pozabilansowych" – ich eksploatacja przy obecnych technologiach i cenach jest po prostu nieopłacalna, ponieważ leżą zbyt głęboko.


Problemem może być natomiast wydobycie - przykład gazu łupkowego doskonale to udowadnia. 

Złoto i srebro - cenne "odpady" 

Mało kto pamięta, że Polska jest jednym z największych producentów srebra i sporym dostawcą złoża na światowe rynku. Polskie kopalnie dostarczają ponad 1 tys. ton srebra rocznie, a pod względem wielkości wydobycia i produkcji Polska ustępuje tylko Meksykowi, Chinom i Peru. Przy czym srebro jest tu odpadem od właściwej produkcji. Podobnie, jak złoto, którego polska produkcja wynosi kilka ton rocznie. 

Srebro i złoto pozyskuje się bowiem przy produkcji miedzi. Polska zajmuje 11. miejsce pod względem wydobycia tego metalu, a KGHM Polska Miedź to jeden z największych światowych koncernów wydobywających miedź. 

☢️ Tajemnica Kowar: jak ZSRR wydobywał uran w Sudetach

Mało znanym faktem jest, że Polska była kiedyś mocarstwem uranowym. Tuż po II wojnie światowej, w okolicach Kowar na Dolnym Śląsku, Sowieci otworzyli tajne kopalnie uranu. Całe wydobycie, prowadzone w prymitywnych i niebezpiecznych warunkach przez tysiące polskich górników, było objęte ścisłą tajemnicą wojskową. Urobek w całości trafiał do ZSRR, gdzie był wykorzystywany w radzieckim programie atomowym. To mroczny i fascynujący rozdział polskiego górnictwa i zimnej wojny.

Metale ziem rzadkich i uran 

Polska mogłaby produkować dużo tzw. metali ziem rzadkich, niezbędnych w produkcji akumulatorów, baterii i elektroniki. Prof. Adam Piestrzyński z Akademii Górniczo Hutniczej w Krakowie w rozmowie z dziennikiem "Fakt" zauważył, że rozpoznane złoża metali ziem rzadkich są szacowane w Polsce na 1,5 mld ton. 

Problemem jest jednak fakt, że znajdują się one w złożu Tajno położonym w cennych przyrodniczo rejonach Polski. Oraz leżą znacznie głębiej niż np. ukraińskie złoża. Wydobycie ich może być więc nieopłacalne. 

Polska wciąż nie ma elektrowni atomowej, ale pewnym jest, że przy odpowiednich nakładach uran do niej może być krajowy. Rozpoznane złoża naturalnego uranu to w Polsce 100 tys. ton. Co więcej, częściowo już był wydobywany – złoża w Sudetach były eksploatowane na potrzeby ZSRR w latach 50. XX wieku. 

📱 Metale ziem rzadkich w twojej kieszeni. Bez nich smartfon by nie istniał

Nazwa "metale ziem rzadkich" jest myląca – nie są one aż tak rzadkie, ale trudne do wydobycia. Są jednak absolutnie kluczowe dla nowoczesnych technologii. W twoim smartfonie znajduje się ich co najmniej kilka:

Neodym: Używany w magnesach w głośniku i systemie wibracji.

Lantan i Gadolin: Poprawiają jakość obrazu w wyświetlaczu.

Cer i Europ: Odpowiadają za żywe kolory na ekranie.

To właśnie o dostęp do tych pierwiastków toczy się dziś globalna walka technologiczna i gospodarcza.

Uran nie kończy się jednak na sudeckich złożach. Można go także znaleźć w okolicach Mierzei Wiślanej. 

Surowce dla budownictwa

Polskie zasoby mineralne nie kończą się na spektakularnych i drogich surowcach takich, jak ropa, gaz, złoto czy uran. W Polsce można też znaleźć znaczące pokłady surowców niezbędnych w budownictwie – kruszyw, wapieni czy margli. Polska ma też duże zasoby soli, której wydobycie trwa od średniowiecza. 

Plus, oczywiście, pod Polską wciąż kryją się spore zasoby węgla. Są one jednak coraz trudniej dostępne. 

⚖️ Złoże "bilansowe", czyli kiedy opłaca się kopać?

W geologii złoża dzieli się na "bilansowe" i "pozabilansowe". Te pierwsze to takie, których wydobycie przy obecnych technologiach i cenach rynkowych jest ekonomicznie opłacalne. Złoża "pozabilansowe" to takie, które technicznie istnieją, ale ich eksploatacja jest zbyt droga lub trudna, by przyniosła zysk. Dlatego Polska, mimo posiadania ogromnych zasobów (np. węgla czy metali rzadkich), nie eksploatuje ich w pełni – często leżą one zbyt głęboko, co czyni je nieopłacalnymi w porównaniu do tańszych złóż w innych częściach świata.

Polska ma więc duże, mniej lub bardziej rozpoznane złoża surowców mineralnych. Jednak nie zawsze ich wydobycie ma sens. Często jest bowiem zbyt kosztowne, by mogło się opłacać, ale też czasem problem tkwi w tym, że znajdują się one pod cennymi przyrodniczo terenami, których zniszczenie mogłoby być szkodliwe. 

Czytaj także: 

Źródło: Fakt/PIG-PIB/Andrzej Mandel/k

Polecane

Wróć do strony głównej