Rosyjskie drony chińskiego pochodzenia. Pierwsza taka broń na ukraińskim froncie

Kreml wykorzystuje w wojnie drony wykonane wyłącznie z chińskich komponentów jako wabiki dla ukraińskich systemów obrony powietrznej - alarmuje ukraiński wywiad wojskowy (GUR). To dowód na jeszcze ściślejszą współpracę obu krajów - twierdzą wojskowi.

2025-07-24, 15:43

Rosyjskie drony chińskiego pochodzenia. Pierwsza taka broń na ukraińskim froncie
Rosjanie wykorzystują na froncie drony w całości wyprodukowane w Chinach - alarmuje wojskowy wywiad Ukrainy. Foto: GUR/ X/@NOELreports

Rosyjskie wabiki "made in China". Ukraiński wywiad przestrzega

Nie jest tajemnicą, że rosyjskie uzbrojenie wykorzystywane w wojnie w Ukrainie zawiera komponenty produkowane w Chinach, ale i innych krajach świata. Najnowsze sprzęty w całości "made in China" to jednak nowość, są bowiem w całości złożone z podzespołów chińskiego pochodzenia - zaznacza w czwartek portal The War Zone.

Rosjanie wykorzystują je do wabienia ukraińskiej obrony powietrznej. Drony te przypominają bowiem kształtem irańskie Shahedy, choć są mniejsze. Mogą też przenosić małe głowice bojowe, ważące nie więcej niż 15 kilogramów. "Wszystkie elementy i komponenty są chińskiego pochodzenia" - przestrzega ukraiński wywiad wojskowy. Ich zdaniem świadczy o rozwijającej się współpracy obu krajów.

Dwa rosyjskie drony w rękach Ukraińców. W środku komponenty z Chin

Ukraińcy przechwycili przynajmniej dwa takie drony. Niemal połowa części jednego z nich pochodziła z fabryk CUAV Technology - to m.in. kontroler lotu z autopilotem, moduły nawigacyjne i anteny czy czujniki prędkości wraz z rurkami Pitota. CUAV specjalizuje się w technologiach bezzałogowych typu open source oraz "integrowaniu działalności badawczo rozwojowej, produkcji i sprzedaży" - czytamy na stronach The War Zone. 

W październiku 2022 roku firma ogłosiła jednak, że, w związku z wybuchem konfliktu, ogranicza sprzedaż swojej produkcji do Rosji i Ukrainy. Już w następnym roku jednak Rosjanie zaprezentowali tam nowy sprzęt, który - jak się okazało - pochodził z chińskiego sklepu internetowego. "Nowy rosyjski dron-wabik różni się tym, że zamiast być produktem dostępnym w sprzedaży detalicznej, reprezentuje nową metodę produkcji krajowej" - podaje ukraiński wywiad w komunikacie. 

Nie tylko drony-wabiki. Chiński i zachodni sprzęt obecny na froncie

Rosja coraz bardziej polega na dostawach chińskich sprzętów niezbędnych w prowadzeniu działań wojennych. W zeszłym miesiącu eksperci ukraińskiego wywiadu odkryli, że jeden z dronów użytych w obwodzie sumskim wykorzystywał sztuczną inteligencję w oparciu o chińskie komputery zbudowane w oparciu o procesory NVidia. Rosjanie mogą również liczyć na wsparcie Chin za sprawą dostarczania na front szpuli światłowodów do dronów FPV o długości 50 km, znacząco zwiększających zasięg drona.

Czytaj także: 

Chińskie i zachodnie części znajdowano też m.in. w zestrzelonych dronach typu Shahed i bezzałogowym samolocie S-70 Okhotnik-B (Hunter-B), a eksperci ukraińskiego wywiadu sądzą, że komponenty ze Szwajcarii, Tajwanu, Japonii i Korei Południowej można znaleźć także w rosyjskich pociskach Banderol S-8000 - przestrzega The War Zone.


Źródła: PAP/Polskie Radio/The War Zone/mbl

Polecane

Wróć do strony głównej