Prezydent Donald Trump deklaruje: dam Putinowi mniej czasu
Amerykański przywódca zadeklarował w poniedziałek, że wyznaczy Władimirowi Putinowi nowy termin zawieszenia broni. Ma to być 10 lub 12 dni "od dziś" - zapowiedział Donald Trump, który przebywa obecnie w Turnberry w zachodniej Szkocji. Podkreślił, że jeśli Moskwa nie spełni ultimatum, będzie musiała liczyć się z sankcjami.

Adam Dąbrowski
2025-07-28, 15:50
Trump: dam Putinowi mniej czasu
Prezydent USA w poniedziałek po południu odniósł się do zapowiedzianego wcześniej skrócenia 50-dniowego ultimatum. Polityk powiedział, że "nie ma sensu czekać", dodając, że "będzie hojny", jeśli da Putinowi 15 dni na podjęcie decyzji. Przyznał przy tym, że "nie widzi żadnego postępu" po stronie Rosji (w kontekście dążenia do zawieszania broni). Oświadczenie to padło w trakcie spotkania z premierem Wielkiej Brytanii Keirem Starmerem.
"Jestem bardzo zawiedziony zachowaniem Putina"
Z kolei jeszcze przed spotkaniem z szefem brytyjskiego rządu Trump stwierdził, że jest zawiedziony postawą Putina. - Wręcz bardzo zawiedziony. Zredukuję te 50 dni do jakiejś mniejszej liczby. Bo chyba już znam odpowiedź na temat tego, co się stanie - mówił Donald Trump.
Jak podaje Reuters, rosyjski resort dyplomacji ocenił, iż "język ultimatum, szantażu i gróźb" jest dla Moskwy nie do przyjęcia, a "groźba nowych sankcji jest czymś banalnym".
Prezydent USA jest w Szkocji. To wizyta prywatna, ale ma elementy polityczne. Rozmawia z dziennikarzami, a w poniedziałek spotkał się brytyjskim premierem; ma także zaplanowane spotkanie z szefem regionalnego rządu w Edynburgu.
- Rosja znów zaatakowała cywilów w Odessie i Czerkasach. Wśród rannych jest dziecko
- Wojny z Rosją do końca XXI wieku? "Będą kolejne rundy walk"
- Niepokojące słowa Łukaszenki o wojnie. "Szykujcie się, dziewczynki"
Źródła: Polskie Radio/Adam Dąbrowski/PAP/Reuters/łl