Zełenski wezwał USA do użycia "wszystkich instrumentów" wobec Rosji
Wołodymyr Zełenski wezwał Stany Zjednoczone do zwiększenia presji na Rosję tak, aby ta zakończyła wojskowe działania w Ukrainie. W Moskwie przebywa wysłannik Donalda Trumpa Steve Witkoff.
2025-08-06, 10:45
Zełenski apeluje o zaostrzenie działań wobec Rosji
"Bardzo ważne jest wzmocnienie wszystkich instrumentów w arsenale Stanów Zjednoczonych, Europy i G7, aby zawieszenie broni rzeczywiście weszło w życie natychmiast. Ukraina dostrzega wolę polityczną, docenia wysiłki naszych partnerów, Ameryki i wszystkich, którzy pomagają" - napisał prezydent Ukrainy we wpisie na platformie X.
Z kolei w Rosji przebywa Steve Witkoff. W stolicy mają odbyć się rozmowy dotyczące pokojowego porozumienia z Ukrainą. Wysłannik Donalda Trumpa wcześniej zobaczył turystyczną część miasta, m.in. park zlokalizowany między rzeką Moskwą, Placem Czerwonym a Kremlem.
Witkoff przyleciał do Moskwy
Środowe rozmowy mogą okazać się kluczowe dla Rosji, ponieważ to od ich wyniku zależą dalsze kroki, jakie podejmie Donald Trump. Wcześniej prezydent USA groził, że jeśli Rosja nie zawrze porozumienia pokojowego, nałoży dotkliwe sankcje zarówno na nią, jak i jej partnerów handlowych.
Nie wykluczone, że Witkoff spotka się osobiście z Władimirem Putinem. Na krótko przed przylotem wysłannika Trumpa Rosja zrzuciła bomby na obwód zaporoski. Zginęły dwie osoby, a co najmniej 12 odniosło obrażenia. Atak został wymierzony m.in. w ośrodek wypoczynkowy.
Część ekspertów wojskowych twierdzi, że Putin może nie być skłonny do przerwania działań nawet w obliczu sankcji. Rosyjski prezydent miał otrzymać informacje, że w ciągu dwóch miesięcy front się załamie, a Rosja będzie mogła ogłosić zwycięstwo. Ponadto przekazano mu, że nawet najdotkliwsze sankcje, jakie jest w stanie nałożyć Waszyngton, nie spowodują znaczących strat dla rosyjskiej gospodarki.
- Rosja atakuje Ukrainę dronami. Są ofiary i zniszczona infrastruktura
- Zmasowany atak dronów na Ukrainę. Uderzyli w dwa obwody
- Amerykanie postawią Putinowi ultimatum. "Jest chory i nielogiczny"
Źródło: Polskie Radio/egz