Naukowcy z Florydy wymyślili sposób na inwazyjne pytony. Użyją królików-robotów

Na południowej Florydzie do walki z inwazyjnymi pytonami birmańskimi wkraczają roboty udające króliki. Są zdalnie sterowane, mają wygląd i zapach ulubionej zdobyczy tych drapieżników, a przy tym potrafią wysłać powiadomienie, gdy w pobliżu pojawi się wąż. Ponadto działają na energię słoneczną.

2025-08-09, 17:25

Naukowcy z Florydy wymyślili sposób na inwazyjne pytony. Użyją królików-robotów
Pytony birmańskie na Florydzie. Foto: SF Sun Sentinel / Polaris/East News

Króliki-roboty sposobem na inwazyjne pytony birmańskie na Florydzie

Zespół zajmujący się kontrolą populacji pytonów birmańskich w regionie testuje nową metodę wykrywania gadów. Roboty zaprojektowano tak, by przypominały króliki błotne, które są przysmakiem pytonów. Maszyny wyposażono w generatory ciepła i kamery monitorujące ruchy gadów. Króliki-roboty emitują charakterystyczny zapach, a zebrane dane przesyłają do biologów.

Mike Kirkland z zespołu zajmującego się zwierzętami inwazyjnymi mówi, że jeżeli znacząca liczba pytonów zainteresuje się robotami w zagrodach, badacze uznają to za sukces. Z pułapkami zastawianymi na nie do tej pory radzą sobie jednak świetnie.

W latach 1975-2018 na Florydę sprowadzono ponad 180 tysięcy pytonów birmańskich. Część z nich trafiła do ekosystemu w wyniku celowego lub przypadkowego uwolnienia. Od 2000 roku gatunek utworzył samowystarczalną, niebezpieczną dla lokalnej fauny populację.

Czytaj także:

Źródła: Polskie Radio/mg

Polecane

Wróć do strony głównej