Czyżew. Rozszczelnienie w zakładzie chemicznym. Nowe informacje

Mierniki użyte w fabryce środków czystości w Czyżewie, gdzie w sobotę doszło do rozszczelnienia pojemnika z podchlorynem sodu, potwierdziły brak zagrożenia chemicznego - poinformowała w niedzielę rano straż pożarna. Akcja, w której brało udział ponad 60 strażaków, zakończyła się po północy, a ewakuowani prewencyjnie mieszkańcy wrócili do domów.

2025-08-10, 08:39

Czyżew. Rozszczelnienie w zakładzie chemicznym. Nowe informacje
Straż pożarna: pomiary nie wykazały przekroczenia norm stężenia chemikaliów w Czyżewie. Foto: facebook.com/Urząd Miejski w Czyżewie

Skażenie w zakładzie w Czyżewie. Ewakuowano ponad 100 osób

W sobotnie popołudnie w zakładzie produkującym środki czystości doszło do rozszczelnienia worka typu big bag z podchlorynem sodu. W efekcie w magazynie pojawiło się silne zadymienie. Na miejscu interweniowało 18 zastępów straży pożarnej, w tym ponad 60 strażaków, jednostki OSP oraz grupy chemiczne z Białegostoku i Ostrołęki. Ratownicy neutralizowali chemikalia, przesypując je do specjalnej wanny neutralizacyjnej, a także kontrolowali szczelność pozostałych worków.

W trakcie działań strażacy zdecydowali o prewencyjnej ewakuacji części mieszkańców Czyżewa, którzy mieszkali w okolicznych blokach i mieszkaniach. Łącznie ewakuowano 109 osób, które późnym wieczorem mogły wrócić do siebie. "Sytuacja jest opanowana i możecie państwo bezpiecznie wrócić do swoich domów" - napisał burmistrz Czyżewa Franciszek Kuczewski na profilu urzędu miasta. Podziękował też strażakom i policjantom zaangażowanym w akcję. Działania strażaków zakończyły się po po północy.

Jak przekazał w niedzielę rano Polskiej Agencji Prasowej dyżurny stanowiska kierowania Podlaskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP w Białymstoku, "cała strefa w budynku i wokół została sprawdzona miernikami, które nie wykazały zagrożenia".

Oświadczenie firmy

Oświadczenie w sprawie zdarzenia wydał prezes firmy Clovin S.A., który w komunikacie zamieszczonym na profilu w mediach społecznościowych napisał, że w zakładzie w Czyżewie "doszło do reakcji egzotermicznej jednego z półproduktów stosowanych w produkcji proszków do prania". W ocenie firmy wszystkie procedury bezpieczeństwa zadziałały prawidłowo, a straż pożarna została powiadomiona niezwłocznie.

"Pomiary wykazały, że stężenia oparów nie przekroczyły dopuszczalnych norm, nie doszło do pożaru ani do skażenia wód. Wspólnie z burmistrzem podjęto decyzję o ewakuacji mieszkańców najbliższych budynków - w trosce o ich bezpieczeństwo oraz dla umożliwienia straży pożarnej sprawnego prowadzenia akcji. Aktualnie sytuacja jest opanowana" - napisano w komunikacie.

Czytaj także:

Źródło: PAP/nł

Polecane

Wróć do strony głównej