Iga Świątek "brutalna i bezwzględna"! Mocne słowa z ust legendy

- Nikt nie jest niepokonany, nikt nie jest maszyną, ale ona jest mentalną gigantką. Jest najbardziej dominującą tenisistką dekady, bez wątpliwości. A moim zdaniem najlepsze dopiero przed nią - mówi Rick Macci, wychowawca Sereny i Venus Williams, odkrywca talentów, niezwykle charyzmatyczna postać tenisowego świata w wywiadzie dla "Przeglądu Sportowego".

2025-08-12, 12:54

Iga Świątek "brutalna i bezwzględna"! Mocne słowa z ust legendy
Iga Świątek w akcji. Foto: Rex Features/East News

"Ona jest mentalną gigantką". Legenda mówi o Idze Świątek 

Rick Macci to legenda. Ukształtował talenty takie jak siostry Williams, Jennifer Capriati, Maria Szarapowa, Mary Pierce, Anastazja Myszkina, Sofia Kenin czy Andy Roddick. Trener w rozmowie z "Przegladem Sportowym" został zapytany o naszą najlepszą tenisistkę i  Igę Świątek.

- Jest kobiecą wersją Rafy Nadala. Kiedy rozmawiam z dzieciakami, powtarzam im: "patrzcie na wielkich". Myślę, że Iga w młodości dużo czerpała od Rafy. Najlepsze co od niego ma, to walka o każdy punkt. Jest 6:0, 5:0? Nieważne, nie odpuszczamy na centymetr. Kocham to w jej grze - podkreslił Macci i dodał. 

- Nikt nie jest niepokonany, nikt nie jest maszyną, ale ona jest mentalną gigantką. Jest najbardziej dominującą tenisistką dekady, bez wątpliwości. A moim zdaniem najlepsze dopiero przed nią. Numer jeden za chwilę wróci do jej nazwiska - uważa szkoleniowiec.

Zdaniem wychowawcy Sereny William Iga Świątek na szczyt powinna wrócić jeszcze w tym roku. - Nie ma zbyt wielu punktów do obrony, a ma w tej chwili najmocniejsze karty - uważa.

Iga Świątek jak Serena Williams 

Polka obecny rok rozpoczęła słabo. Z nowym trenerem Wimem Fissette'm długo szukała nowych rozwiązań i klucza do sukcesu. Podczas turniejów na nawierzchni ziemnej - Roland Garros, Madryt, Rzym - męczyła się sama ze sobą.

- Bo jest perfekcjonistką. Serena była taka sama. Wiesz, że ona w swoich myślach nigdy nie przegrywała? Nie używała tego słowa. Jej po prostu zawsze "brakowało czasu, by wygrać". Gdyby mecz był dłuższy, na pewno by wygrała. Tak myślała. Tak myślą wielcy. OK, to momentami bywa trudne, ale potem, kiedy mówią, że nie masz szans na Wimbledonie, ty wchodzisz z drzwiami i bierzesz sobie puchar. Tak, Iga jest wyjątkowa - mówi Macci.

Świątek wygra US Open?

Zdaniem amerykańskiego szkoleniowca Iga Świątek jest faworytką US Open. - Dla mnie numer jeden. Tenis kobiecy jest z reguły bardzo płynny. Mistrzynie pojawiają się i znikają. Mało kto zostaje na szczycie na dłużej. Iga jest w tym momencie jedyną stałą mistrzynią, jaką ma kobiecy tenis - uważa i precyzuje. 

- Sabalenka ma więcej mocy ognia, Gauff bywa fizycznie nie do zniszczenia, ale Iga jest jedyną, która wnosi regularność. Dlatego uważam ją za numer jeden wśród kobiet, a Novaka Djokovicia za najlepszego tenisistę w historii.

"Iga Świątek zasłużyła na zwycięstwo na Wimbledonie"

Po triumfie na Wimbledonie inny Amerykanin, Brad Gilbert, były trener między innymi Coco Gauff nie docenił sukcesu Polki. Stwierdził, że zdobyła w Londynie tytuł, bo miała ... łatwe rywalki. 

- Brad ma prawo do swojej opinii, ale ja się kompletnie nie zgadzam. Po pierwsze – to nie ona wybiera sobie rywalki. Po drugie – pokonała zawodniczkę, która pokonała numer jeden na świecie. Co miała zrobić więcej? Grasz z tym, kto na ciebie czeka. Na tym polega tenis - punktuje Macci.

- Ja patrzę na to inaczej.Na każde zwycięstwo zasłużyła, zapracowała i to w niełatwych dla siebie okolicznościach. Przecież wcześniej na ulubionej nawierzchni przetrwała huragan. Wiele osób ją kwestionowało, podważało, wyciągało noże i sztylety. Jest emocjonalna, przeżyła to na pewno. Tym większy szacunek za to, jak się podniosła. To mówi o jej mistrzostwie więcej niż jakikolwiek puchar w gablocie.

Szkoleniowiec wyjaśnił też, jak widzi nastawienie Danielle Collins, która nieustannie atakuje Igę Świątek. Amerykanka wytykała Polce, że na korcie zachowuje się nie fair, wstrzymuje serwis rywalki, przedłuża przerwy toaletowe.

- Iga robi tak, bo jest najbardziej brutalną i bezwzględną rywalką, jaką widzieliśmy od lat. Chce wygrywać za wszelką cenę. Tacy ludzie są inaczej zbudowani. W kobiecym sporcie różnicę widać moim zdaniem jeszcze wyraźniej, bo panie są nieco bardziej emocjonalne. Więc nie kupuję narzekań Danielle. 

Kiedy kolejny mecz Igi Świątek?

Iga Świątek rywalizuje obecnie w Cincinnati. W czwartej rundzie Polka zmierzy się z Soraną Cirsteą. Wcześniej 24-latka bez gry awansowała do kolejnego etapu, po wycofaniu się z rywalizacji Marty Kostiuk.

Czytaj także:

Źródło: PolskieRadio24.pl/"PS"/ah

Polecane

Wróć do strony głównej