Danielle Collins znów uderza w Świątek. "Moja twarz mówi wszystko"

Kolejny rozdział afery Świątek - Collins

Postawa Danielle Collins wobec Igi Świątek wciąż wywołuje burzliwe dyskusje wśród fanów tenisa. Zachowanie Amerykanki przed finałem United Cup stało się tematem licznych komentarzy, a krytyka jej postawy trwa do dziś - zwłaszcza wśród Polaków, którzy nie zostawiają na zawodniczce suchej nitki.

Collins, która od dłuższego czasu pracuje na opinię jednej z bardziej kontrowersyjnych zawodniczek, na konferencji przed startem Australian Open znów zabrała głos w sprawie Igi Świątek.

Przypomnijmy, że podczas igrzysk olimpijskich w Paryżu zarzuciła Idze Świątek fałszywość, a niedawno, przy okazji United Cup podczas oficjalnego przywitania drużyn Polski i USA Collins podała rękę Świątek, jednocześnie odwracając od niej wzrok i robiąc dość wymowną minę. Nagrania błyskawicznie obiegły internet, a sama Collins skomentowała ją na swoich mediach społecznościowych słowami "nowy rok, stara ja".

REKLAMA

Collins: fani nie wiedzą, co dzieje się za kulisami

Zachowanie Collins spotkało się z szeroką krytyką. Komentatorzy zarzucali jej brak szacunku, a niektórzy wprost mówili o wizerunkowej wpadce. Sama zainteresowana niezbyt przejmowała się tymi uwagami.

Podczas konferencji prasowej poprzedzającej Australian Open po raz kolejny przewinął się temat Świątek i niedawnych wydarzeń. Collins podkreśliła, że kibice nie zawsze są świadomi realiów życia na kortach i poza nimi. 

- Fani nie wiedzą, co dzieje się za kulisami tenisa. Każdy z nas daje z siebie wszystko, a rywalizacja jest naprawdę ostra. Są sytuacje, które lubię, i takie, które mi nie odpowiadają. To normalne - tłumaczyła.

Amerykanka przyznała też, że nie zamierza ukrywać swoich emocji.

REKLAMA

- Moja twarz mówi wszystko! Jestem szczera w swoich uczuciach, ale czasem potrafię też śmiać się z samej siebie - dodała.

Danielle Collins zacznie grę w Australian Open w poniedziałek od mecz z Ukrainką Darią Snigur, który zaplanowany jest na godzinę 11:00 czasu polskiego.

Iga Świątek rozegra swoje spotkanie wcześniej - około godziny 3 w nocy powinna wyjść na kort, by zmierzyć się z Czeszką Kateriną Sinakovą.

• Iga Świątek zapytana o Wiktorowskiego. Nie zostawiła złudzeń: nie mogłam już pracować z Tomaszem
• Pula nagród Australian Open 2025. Iga Świątek może zgarnąć fortunę
• Australian Open. Kiedy mecze Biało-Czerwonych? Maja Chwalińska zagra jako pierwsza

Źródło: PolskieRadio24.pl/ps

REKLAMA