Rosja bombarduje ukraińskie szpitale, tysiące ataków. Na celowniku także porodówki
Podczas wojny w Ukrainie, która trwa już ponad 3 lata, Rosja wielokrotnie uderzyła w szpitale. Atakowano porodówki, co przyczyniło się do drastycznego spadku liczby urodzeń. Jaka jest sytuacja kobiet w ciąży?
2025-08-22, 15:45
Wojna w Ukrainie. Zmasowane ataki Rosji na placówki medyczne
Od początku inwazji Rosji na Ukrainę w lutym 2022 r. doszło do ponad 2 tys. ataków na placówki medyczne - przekazał "The Guardian". Wśród nich 81 ataków dotyczyło oddziałów położniczych i sal porodowych. Według danych statystycznych amerykańskich służb wywiadowczych CIA, w 2024 r. Ukraina była krajem z najniższym wskaźnikiem urodzeń na świecie i najwyższym wskaźnikiem śmiertelności.
Sytuacja kobiet w ukraińskich szpitalach
Dziennikarze "The Guardian" w swojej relacji ze szpitali w Ukrainie poinformowali, że w każdej placówce "kobiety i pracujący tam personel narażają się na straszliwe niebezpieczeństwo". Chodzi o pociski, drony, artylerię i degradację infrastruktury opieki zdrowotnej. "Ryzykują życiem, by dać nowe życie krajowi, w którym na każde narodziny dziecka przypadają trzy zgony" - opisał dziennik. Lekarze powiedzieli, że wojna pogłębia stres u kobiet w ciąży. To z kolei często wiąże się z powikłaniami medycznymi i załamaniami nerwowymi.
Krytyczna sytuacja jest m.in. w Charkowie. Przed wojną odbierano tam ok. 1 tys. porodów rocznie, a w 2024 r. to tylko 440. Wiele kobiet opuściło miasto. W szpitalu w Chersoniu odbierano 2 tys. porodów, a teraz jest to ok. 120. Teraz działa on pod ziemią, ponieważ w czasie wojny w budynek uderzono już pięć razy. - Jesteśmy pewni, że Rosja celowo nas atakuje - powiedział ordynator szpitala w Chersoniu Petro Marenkowski.
- Donbas - geopolityczny klucz. Dlaczego Kreml chce go za wszelką cenę?
- Rosja ma trzy warunki pokoju. Media ujawniają żądania Putina
- Kolejny atak na rurociąg Przyjaźń. "Dostawy znów wstrzymane"
Źródło: TheGuardian/tw