GUS podał nowe dane o bezrobociu. Mamy listę powiatów ekstremalnych
W środku sezonu na prace letnie bezrobocie w Polsce niespodziewanie wzrosło. Nowe dane GUS pokazują, że lipcowy wskaźnik podskoczył do 5,4%. Wyjaśniamy, dlaczego tak się stało i sprawdzamy, gdzie sytuacja na rynku pracy jest najlepsza, a gdzie dramatyczna. Zobacz pełną listę województw i powiaty ekstremalne: z najwyższym i najniższym bezrobociem.
2025-08-26, 12:02
Najważniejsze informacje w skrócie:
- Stopa bezrobocia rejestrowanego w lipcu 2025 roku wyniosła 5,4%, co oznacza niewielki wzrost w porównaniu do czerwca (5,2%)
- Według metodologii BAEL (Badanie Aktywności Ekonomicznej Ludności), stopa bezrobocia w II kwartale 2025 roku ukształtowała się na poziomie 2,8%
- Najniższe bezrobocie na poziomie powiatów odnotowano w Kępińskim (1,7%), najwyższe zaś w Szydłowieckim (22,1%)
Bezrobocie w lipcu. Stabilność czy niepokojące sygnały?
Z najnowszych danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że stopa bezrobocia rejestrowanego w Polsce na koniec lipca 2025 roku osiągnęła 5,4%, przy 830,8 tysiąca osób bezrobotnych. To nieznaczny wzrost w porównaniu do czerwca, kiedy wskaźnik ten wynosił 5,2%, a w maju – 5,0%. Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej (MRPiPS) szacowało stopę bezrobocia w lipcu na 5,4%, wskazując na 830,6 tysiąca zarejestrowanych osób.
Eksperci rynkowi oraz samo MRPiPS tłumaczą, że na kształtowanie się tych wskaźników miały wpływ zarówno zmiany strukturalne w gospodarce, jak i nowe przepisy regulujące funkcjonowanie rynku pracy w Polsce. Jednym z kluczowych czynników był wzrost rejestracji bezrobotnych, częściowo związany z ułatwieniem procedur rejestracyjnych w urzędach pracy, co jest efektem wejścia w życie nowej ustawy o rynku pracy i służbach zatrudnienia 1 czerwca 2025 roku.
Stopa bezrobocia w Polsce (2024-2025)
Miesięczne dane Głównego Urzędu Statystycznego pokazują sezonowe wahania na rynku pracy.
Przepisy te, umożliwiające zachowanie statusu osoby bezrobotnej bez konieczności osobistego stawiennictwa, mogły ograniczyć liczbę wyrejestrowań i w ten sposób wpłynąć na statystyki. Mimo tego wzrostu Polska nadal plasuje się w czołówce krajów Unii Europejskiej z najniższym bezrobociem; według danych Eurostatu za czerwiec 2025 roku, nasza stopa bezrobocia wyniosła 3,5 procent, co daje nam trzecie miejsce w UE, za Maltą (2,5%) i Czechami (3,0%).
Bezrobocie według BAEL. Inna perspektywa
Warto spojrzeć na dane dotyczące bezrobocia z perspektywy Badania Aktywności Ekonomicznej Ludności (BAEL), które stosuje międzynarodowe kryteria i jest metodą ujednoliconą na poziomie Unii Europejskiej. Według wstępnych wyników BAEL za II kwartał 2025 roku, stopa bezrobocia dla osób w wieku 15-89 lat wyniosła zaledwie 2,8 procent. W tym okresie liczba bezrobotnych w wieku 15-74 lata (według kryteriów BAEL) wyniosła 503 tysiące osób.
Różnica między bezrobociem rejestrowanym a BAEL wynika z metodologii. Bezrobocie rejestrowane odnosi się do osób faktycznie zgłoszonych w urzędach pracy, natomiast BAEL bada aktywność ekonomiczną ludności poprzez ankiety, klasyfikując jako bezrobotnych te osoby, które aktywnie poszukują pracy i są gotowe ją podjąć, niezależnie od tego, czy są zarejestrowane w urzędzie.
Z reguły stopa bezrobocia BAEL jest niższa, ponieważ nie wszystkie osoby spełniające kryteria bezrobotnych według BAEL rejestrują się w urzędach pracy, a z kolei nie wszyscy zarejestrowani aktywnie poszukują pracy według rygorystycznych definicji międzynarodowych.
Jedno bezrobocie, trzy wskaźniki
Wyjaśniamy, dlaczego dane o bezrobociu podawane przez GUS i Eurostat różnią się od siebie i co to oznacza w praktyce.
Bezrobocie Rejestrowane (GUS)
Odnosi się do osób faktycznie zgłoszonych w urzędach pracy. To miara administracyjna, specyficzna dla Polski.
Bezrobocie BAEL (GUS)
Wynika z ankiet. Za bezrobotnych uważa się osoby, które aktywnie poszukują pracy i są gotowe ją podjąć, niezależnie od rejestracji w urzędzie.
Bezrobocie wg Eurostat
To te same dane co BAEL, ale zharmonizowane w całej UE, co pozwala na wiarygodne porównania międzynarodowe.
Regionalne oblicza bezrobocia. Od Wielkopolski po Podkarpacie
Analiza danych GUS ujawnia znaczne dysproporcje w poziomie bezrobocia w poszczególnych regionach Polski. Na poziomie makroregionów, najniższą stopę bezrobocia odnotował Makroregion Południowy (4,2%), obejmujący województwa małopolskie i śląskie, oraz Makroregion Województwo Mazowieckie (4,3%). Najwyższe bezrobocie, na poziomie 8,0 procent, wystąpiło w Makroregionie Wschodnim, do którego zalicza się województwa lubelskie, podkarpackie i podlaskie.
A jak wyglądało bezrobocie rejestrowane na poziomie poszczególnych województw?
Bezrobocie w Polsce – mapa regionalnych różnic
Stopa bezrobocia rejestrowanego w poszczególnych województwach w lipcu 2025 roku.
Gdzie o pracę najłatwiej, a gdzie najtrudniej? Top 10 powiatów
Jeszcze większe różnice widać na poziomie powiatów, gdzie stopa bezrobocia potrafi być skrajnie niska lub alarmująco wysoka.
Bezrobocie: powiaty ekstremalne
Te dane pokazują, że polski rynek pracy w lipcu 2025 roku charakteryzuje się ogromnym rozwarstwieniem, oferując prawie pełne zatrudnienie w dynamicznie rozwijających się aglomeracjach i obszarach wokół nich, a jednocześnie borykając się z poważnymi problemami strukturalnymi w regionach o słabszej kondycji gospodarczej.
Bezrobocie w lipcu. O czym zazwyczaj się nie mówi?
Raport GUS i MRPiPS dostarcza także innych, istotnych informacji o sytuacji na rynku pracy.
Pochodzenie bezrobotnych: Do rejestracji w urzędach pracy najczęściej prowadziło zakończenie umów czasowych, rozwiązania umów za porozumieniem stron oraz wypowiedzenia ze strony pracodawców. Osoby rejestrujące się wcześniej najczęściej pracowały w przetwórstwie przemysłowym, handlu i budownictwie, a dominującymi zawodami były: sprzedawca, kucharz, magazynier i technik ekonomista.
Aktywizacja zawodowa: Jednocześnie wielu bezrobotnych podjęło aktywność zawodową lub skorzystało z form wsparcia, takich jak staże, prace interwencyjne czy rozpoczęcie działalności gospodarczej, co było najczęstszym powodem wyrejestrowań.
Rynek pracy: Kto traci, a kto zyskuje?
Analiza pokazuje, z jakich zawodów najczęściej odchodzą pracownicy i na kogo jest największe zapotrzebowanie.
Skąd odchodzą pracownicy?
Kogo szukają pracodawcy?
Oferty pracy: W lipcu pracodawcy zgłosili do urzędów pracy 44,5 tysiąca wolnych miejsc pracy i ofert aktywizacji zawodowej, co stanowiło znaczący wzrost o 35,3% w porównaniu z czerwcem. Najczęściej poszukiwani byli sprzedawcy, pracownicy produkcji, pracownicy biurowi i robotnicy gospodarczy.
Struktura bezrobocia BAEL (II kw. 2025): Wśród pracujących, mężczyźni stanowili 53,8%, a mieszkańcy miast 60,7%. Zdecydowana większość (92,8%) pracowała w pełnym wymiarze czasu, a trzy czwarte (75,4%) wszystkich pracujących zatrudnionych było w sektorze prywatnym. Najwięcej osób pracowało w przetwórstwie przemysłowym (19,3%), handlu (12,6%), edukacji (8,1%) oraz budownictwie (7,7%).
Bezrobocie a wiek i wykształcenie (BAEL, II kw. 2025): Najwyższą stopę bezrobocia odnotowano wśród osób najmłodszych (15-24 lata) – 11,3 procent. W najlepszej sytuacji nadal pozostają osoby z wykształceniem wyższym, gdzie stopa bezrobocia wyniosła zaledwie 1,2 procent, natomiast najwyższe bezrobocie (8,9%) dotyczyło osób z wykształceniem gimnazjalnym lub niższym.
Przyczyny napływu do bezrobocia (BAEL, II kw. 2025): Największą grupę bezrobotnych stanowiły osoby, które straciły pracę nie z własnej inicjatywy (40,1%), a następnie osoby mające zamiar powrócić do pracy po przerwie (27,7%).
🏘️ Polska dwóch prędkości. Dlaczego w Kępnie nie ma bezrobocia, a w Szydłowcu przekracza 22%?
Listy TOP 10 powiatów to obraz Polski w pigułce. Skąd tak gigantyczne różnice?
Liderzy (np. pow. kępiński, 1,7%): To często powiaty o silnie rozwiniętym lokalnym przemyśle (w Kępnie to zagłębie meblarskie), zlokalizowane w regionach o dobrej koniunkturze (Wielkopolska, Śląsk) lub będące "sypialniami" wielkich miast (pow. warszawski zachodni, wrocławski). Niska stopa bezrobocia oznacza tu rynek pracownika.
Maruderzy (np. pow. szydłowiecki, 22,1%): To najczęściej regiony peryferyjne, słabo skomunikowane, bez dużych zakładów pracy i inwestycji. Często borykają się z problemami strukturalnymi po upadku przemysłu w latach 90. i tzw. bezrobociem ukrytym w rolnictwie.
Czas poszukiwania pracy (BAEL, II kw. 2025): Przeciętny czas poszukiwania pracy przez bezrobotnych wyniósł 7,8 miesiąca, co jest nieznacznym wzrostem w porównaniu do poprzednich kwartałów.
Wszystkie te dane rysują obraz polskiego rynku pracy, który pomimo wyzwań związanych ze zmianami regulacyjnymi i pewnym sezonowym wzrostem bezrobocia rejestrowanego, wciąż wykazuje silne fundamenty i dynamikę, zwłaszcza w kontekście ogólnoeuropejskim. Niemniej jednak, nierówności regionalne pozostają znaczącym wyzwaniem, wymagającym dalszych działań wspierających obszary o najwyższym wskaźniku bezrobocia.
Czytaj także:
- Zapytaliśmy AI, komu pierwszemu zabierze w Polsce pracę. Dostaliśmy listę, daty i miasta
- Cięcia w Eko-Oknach. Pracownicy idą na rękę katolickiemu miliarderowi
- Niemiecki koncern zamyka fabrykę w Polsce. Pracowników wyproszono z zakładu
Źródło: GUS/MRPiPS/Michał Tomaszkiewicz