System kaucyjny droższy niż planowano? Zapłacimy więcej w sklepach

Od 1 października w Polsce ma działać system kaucyjny dla opakowań zwrotnych. Ekspert uważa, że odbije się on na cenach produktów. 

2025-09-04, 13:37

System kaucyjny droższy niż planowano? Zapłacimy więcej w sklepach
Automat do przyjmowania opakowań zwrotnych. Foto: PAP/Darek Delmanowicz

Najważniejsze informacje w skrócie: 

  • System rusza 1 października 2025 dla butelek PET i puszek metalowych. Szklane butelki wielokrotnego użytku dołączą do systemu 1 stycznia 2026. Za butelki plastikowe (PET) i puszki metalowe kaucja wyniesie 50 groszy. Za szklane butelki wielokrotnego użytku zapłacimy 1 złoty kaucji
  • Jakub Miszułowicz z Grupy Nałęczów Zdrój ostrzega, że "system może być droższy niż planowano" i odbije się to na cenach
  • Dużym problemem ma być kwestia rozliczeń i skomplikowanie systemu

Kaucje za butelki już za chwilę

Od 1 października do ceny napojów w plastikowych butelkach (PET) i w puszkach będzie doliczana kaucja. Kaucja jest zwrotna pod warunkiem oddania opakowania (butelki czy puszki). Co ważne, nie trzeba mieć paragonu. Opakowania objęte systemem będą miały oznaczenie "KAUCJA". Szklane butelki wielokrotnego użytku dołączą do systemu 1 stycznia 2026. 

Eksperci zauważają jednak, że polski system kaucyjny może być powodem problemów i kosztów. Szczególnie na początku funkcjonowania. 

Nadmierna komplikacja i niedopracowanie systemu

Jakub Miszułowicz z Grupy Nałęczów Zdrój (producent popularnej Cisowianki) ostrzega, że system kaucyjny może przełożyć się na podwyżki. 

- System generuje koszty, które mogą wpłynąć na ceny produktów. Robimy wszystko, by były one jak najmniejsze, ale w pierwszej fazie system może być realnie droższy - powiedział Miszułowicz dziennikowi "Fakt". 

🏛️ Na czym polega "przerzucanie kosztów"? Ekonomia w praktyce

Ekspert ostrzega, że koszty systemu "mogą wpłynąć na ceny produktów". To klasyczny przykład mechanizmu przerzucania kosztów (cost pass-through). Gdy na firmę nakładany jest nowy koszt (np. opłaty dla operatora systemu kaucyjnego, inwestycje w nowe etykiety), ma ona dwie możliwości: albo pogodzić się z niższym zyskiem, albo podnieść cenę swojego produktu, "przerzucając" ten nowy wydatek na barki końcowego konsumenta. W konkurencyjnej branży napojowej, gdzie marże nie są wysokie, druga opcja jest niemal pewna.

Dla producentów napojów problemem jest komplikacja i niedopracowanie systemu. Wciąż niejasna jest, na przykład, kwestia rozliczeń między operatorami systemu. A to może prowadzić do problemów na linii operatorzy - producenci. I obciążeń finansowych dla producentów, co przełoży się na wyższe ceny konsumenckie. 

Miszułowicz wskazuje, że w Polsce operatorów będzie wielu, podczas gdy w takiej Austrii jest jeden. To upraszcza system, eliminuje element konkurencji między operatorami. 

- Polski model systemu niesie istotne ryzyka. Można było zaplanować to lepiej i wprowadzić równolegle z innymi dużymi rynkami napojowymi - ocenił Miszułowicz.

Ekspert Grupy Nałęczów Zdrój spostrzegł przy tym, że system kaucyjny nie musiał być wprowadzany. UE wymaga osiągnięcia poziomu selektywnej zbiórki nie ingerując aż tak mocno w to, jak on zostanie w przypadku opakowań osiągnięty. Zaletą systemu kaucyjnego jest jednak jasne wskazanie odpowiedzialności producentów i sprzedawców za wprowadzanie do obiegu opakowań. 

💡 Jak oszczędzać w erze systemu kaucyjnego? 3 porady na start

System kaucyjny i potencjalne podwyżki to dobry moment, by przemyśleć swoje nawyki.

Pamiętaj o zwrocie – to twoje pieniądze: 50 groszy wydaje się małą kwotą, ale przy codziennych zakupach w skali roku uzbiera się z tego ponad 100-200 złotych. Traktuj kaucję jak swoje pieniądze, które tylko na chwilę "pożyczasz" sklepowi.

Rozważ alternatywy bez kaucji: Pamiętaj, że system nie obejmuje opakowań po mleku i produktach mlecznych, a także soków w kartonach. Jeśli szukasz oszczędności, być może warto częściej sięgać po te produkty.

Filtruj wodę z kranu: Najtańszym i najbardziej ekologicznym napojem jest woda z kranu. Inwestycja w prosty dzbanek filtrujący lub filtr montowany na kranie to wydatek, który zwraca się w ciągu kilku miesięcy i całkowicie eliminuje problem kaucji i rosnących cen wody butelkowanej.

O tym trzeba pamiętać zwracając butelkę czy puszkę do sklepu

Wyrzucając plastikowe butelki czy puszki zgniata się je żeby zajmowały mniej miejsca. W przypadku zwracanych opakowań to błąd, który kosztuje utratę kaucji. Opakowania zwracane do kaucjomatów powinny być zwracane w oryginalnym kształcie i z czytelną etykietą. 

Kaucją nie będą objęte np. butelki po mleku czy oleju.

Sieci handlowe już teraz testują działanie systemu. Najczęściej oferują 10 gr rabatu za każdą zwróconą butelkę. Kolejek przy kaucjomatach nie ma - 10 groszy nie wydaje się być odpowiednią zachętą do zwrotu butelek czy puszek. 

Czytaj także: 

Źródło: Fakt.pl/Andrzej Mandel

Polecane

Wróć do strony głównej