Białoruś uwalnia więźniów politycznych. Bonikowska: to gra, którą prowadzą Rosjanie

Białoruś uwolniła 52 więźniów politycznych. - Mińsk cały czas próbuje się pozycjonować jako neutralny gracz - mówiła w Polskim Radiu 24 dr Małgorzata Bonikowska, prezes Centrum Stosunków Międzynarodowych.

2025-09-11, 14:59

Białoruś uwalnia więźniów politycznych. Bonikowska: to gra, którą prowadzą Rosjanie
Mińsk próbuje się pozycjonować jako neutralny gracz, ale nie prowadzi samodzielnej polityki - mówiła w Polskim Radiu 24 Małgorzata Bonikowska. Foto: EPA/ALEXANDER KAZAKOV / SPUTNIK / KREMLIN POOL

Najważniejsze informacje w skrócie:

  • Białoruski reżim zwolnił 52 więźniów politycznych, w tym 14 obcokrajowców. W tej grupie jest dwóch Polaków.
  • Decyzja o ułaskawieniu została podjęta przez Aleksandra Łukaszenkę w dniu jego spotkania z przedstawicielem amerykańskiej administracji Johnem Coale’em
  • To konsultowany z Moskwą element gry w kij i marchewkę - oceniła ruch Mińska Małgorzata Bonikowska

Białoruski reżim uwolnił 52 więźniów politycznych. Doszło do tego po spotkaniu Aleksandra Łukaszenki z doradcą prezydenta Donalda Trumpa Johnem Coale'em w Mińsku. Delegacja amerykańska, wraz z uwolnionymi więźniami, wyruszyła z Mińska do Wilna. Prezydent Litwy Gitanas Nauseda potwierdził, że wśród uwolnionych więźniów są Polacy. Wśród uwolnionych więźniów jest 14 cudzoziemców - dwóch Polaków, dwóch Niemców, dwóch Łotyszów, sześciu Litwinów, Francuz i Brytyjczyk - podaje portal Belta. Równolegle USA miały zdjąć sankcje z białoruskich linii lotniczych Belavia.

Gość Polskiego Radia 24 mówiła, że Łukaszenka nie tylko jest obciążony sankcjami, ale przede wszystkim jest na cenzurowanym i świat zachodni nie uznaje go za prezydenta Białorusi, a sam kraj traktuje jako przybudówkę Rosji. Jak oceniła, przy uwolnieniu więźniów może chodzić o próbę przedstawienia Białorusi jako spokojnego kraju, z którym można rozmawiać. - Mińsk cały czas próbuje się pozycjonować jako neutralny gracz - wskazała, zaznaczając, że dla nas to brzmi paradoksalnie. Nie wykluczyła, że możliwa jest pewna odwilż w traktowaniu reżimu.

Posłuchaj

Małgorzata Bonikowska o uwolnieniu więźniów politycznych na Białorusi (Temat dnia) 14:41
+
Dodaj do playlisty

Białoruś nie prowadzi niezależnej polityki

Na uwagę, że Białoruś ostrzegła Polskę przed nadlatującymi dronami, Bonikowska stwierdziła, że "nie ma tutaj żadnych przypadków".  - Ja bym nie liczyła na to, że Białoruś prowadzi jakąś swoją niezależną politykę - dodała. Oceniła, że ten ruch był konsultowany z Moskwą i miał postawić Białoruś w lepszym świetle.

- Ja bym wszystko razem, każdy ten detal, każdy taki szczegół odbierała jako grę, którą prowadzą Rosjanie, żeby przygotować grunt pod rozmowy - powiedziała. - Chcieliby wywrzeć wrażenie z jednej strony na Europie, że lepiej jest nie usztywniać za bardzo, bo to może oznaczać dla Europy problem, złe konsekwencje, że wejdziemy w starcie bezpośrednio z Rosją, a jednocześnie daje się sygnał taki miękki: proszę bardzo, są furtki, można przecież rozmawiać - opisała rosyjską strategię. Wyjaśniła, że to "taka gra kija i marchewki czy dobrego i złego". - Ale wszystko razem ma doprowadzić do tego, żeby wojnę w Ukrainie, jeżeli w ogóle skończy się to na rosyjskich warunkach - podkreśliła. 

Czytaj także:

Źródło: Polskie Radio 24
Prowadzący: Paweł Zieliński
Opracowanie: Filip Ciszewski

Polecane

Wróć do strony głównej