Zanieczyszczone powietrze wpływa na rozwój Alzheimera. "Wystarczy zaledwie rok"

Zanieczyszczenie powietrza pyłami PM 2,5 może przyspieszać patologiczne zmiany w mózgu typowe dla choroby Alzheimera oraz pogarszać funkcje poznawcze, w tym pamięć - wynika z badania, które publikuje czasopismo "JAMA Neurology".

2025-09-11, 17:03

Zanieczyszczone powietrze wpływa na rozwój Alzheimera. "Wystarczy zaledwie rok"
Autorzy pracy zwracają uwagę, że w badaniu koncentrowali się na ekspozycji pacjentów na PM2,5 w swoim miejscu zamieszkania, nie byli jednak w stanie uwzględnić ich indywidualnego narażenia na wdychanie innych zanieczyszczeń, takich jak dym tytoniowy w domu czy niebezpieczne substancje chemiczne w pracy.Foto: Science Photo Library/Science Photo Library RF/East News

Narażenie na zanieczyszczenia powietrza może pogarszać przebieg choroby Alzheimera

- To badanie pokazuje, że zanieczyszczenie powietrza nie tylko zwiększa ryzyko demencji, ale ogólnie pogarsza przebieg choroby Alzheimera. Podczas gdy naukowcy poszukują nowych metod leczenia, ważne jest, aby odkryć wszystkie czynniki przyczyniające się do tej choroby, w tym wpływ środowiska, w którym żyjemy – skomentował współautor badania dr Edward Lee z University of Pennsylvania (USA).

Obecne w powietrzu zanieczyszczenia w postaci pyłów są emitowane podczas pożarów lasów, procesów spalania w fabrykach czy spalania paliwa przez pojazdy. Pyły PM 2,5, czyli cząstki stałe o średnicy nie przekraczającej 2,5 mikrometra, są na tyle małe, że po wniknięciu do płuc wraz z wdychanym powietrzem mogą przedostawać się do krwiobiegu i negatywnie oddziaływać na różne tkanki i narządy. Wcześniejsze badania powiązały zanieczyszczenie powietrza PM2,5 z demencją oraz przyspieszonym pogorszeniem funkcji poznawczych.

Naukowcy z University of Pennsylvania (USA) przeanalizowali próbki mózgu pobrane podczas sekcji zwłok 602 osób, w tym pacjentów z najczęstszymi postaciami demencji oraz starszych osób bez demencji, które stanowiły grupę kontrolną. Wykorzystując dane z satelitów i lokalnego monitoringu jakości powietrza, naukowcy stworzyli model zmian stężenia PM2,5 w zależności od miejsca zamieszkania danej osoby.

Okazało się, że osoby narażone przed śmiercią na wyższe stężenie PM2,5 miały o 19 proc. wyższe prawdopodobieństwo występowania w mózgu bardziej zaawansowanych zmian patologicznych związanych z chorobą Alzheimera. Chodzi o złogi toksycznych białek – beta-amyloidu i białka tau.

Od zanieczyszczonego powietrza po Alzheimera? Zaskakujące wnioski naukowców

Co więcej, po przeanalizowaniu dokumentacji medycznej pacjentów, naukowcy stwierdzili, że u osób mieszkających na obszarach o wysokim stężeniu PM2,5 i mających zaawansowane zmiany patologiczne w mózgu (stwierdzone pośmiertnie), obserwowano większe upośledzenie funkcji poznawczych oraz szybszy początek objawów demencji w porównaniu z osobami mieszkającymi na obszarach o niższym stężeniu zanieczyszczeń powietrza. Chodziło m.in. o takie objawy, jak szybsza utrata pamięci, trudności z mówieniem oraz słabsza ocena sytuacji czy problemy z dbaniem o siebie.

- Nawet zaledwie rok mieszkania na obszarze o wysokim poziomie zanieczyszczeń powietrza może mieć duży wpływ na ryzyko rozwoju choroby Alzheimera - skomentował dr Lee. Jego zdaniem wyniki te potwierdzają znaczenie działań na rzecz sprawiedliwości ekologicznej, które skupiają się na redukcji zanieczyszczenia powietrza w celu poprawy zdrowia publicznego.

Czytaj także:

Źródła: PAP/mg

Polecane

Wróć do strony głównej