Sankcje na Rosję będą przedłużone. Jest zgoda UE
Jest wstępna zgoda unijnych krajów na przedłużenie sankcji na Rosję - dowiedziała się brukselska korespondentka Polskiego Radia Beata Płomecka.

Beata Płomecka
2025-09-12, 11:30
Sankcje na Rosję przedłużone. Jest zgoda w UE
Według informacji, które zdobyła korespondentka Polskiego Radia w Brukseli Bata Płomecka, w Unii Europejskiej zapadła decyzja dotycząca przedłużenia sankcji na Rosję. Decyzję tę podjęli ambasadorowie państw członkowskich. Procedury mają być sfinalizowane w ciągu kilku dni. Chodzi o tak zwaną czarną listę z zakazem wjazdu do Unii i zablokowanymi aktywami. Jest na niej ponad dwa i pół tysiąca osób i firm oraz instytucji.
Wstępna zgoda na przedłużenie sankcji została osiągnięta zaledwie trzy dni przed upływem terminu. Węgry - wspierane przez Słowację - tradycyjnie już próbowały usunąć kilku oligarchów z tej listy i przedłużały rozmowy, ale ostatecznie zrezygnowały ze swoich żądań. Co ważne, nie zdecydowały się na zablokowanie decyzji. Natomiast ze swojej propozycji musiała zrezygnować duńska prezydencja. Zamiast przedłużenia o kolejny rok, jest decyzja o sześciu miesiącach - czyli do połowy marca.
Czarna lista. Na pierwszym miejscu Putin
Czarną, unijną listę otwiera Władimir Putin. Są na niej, oprócz oligarchów także wojskowi, ministrowie, gubernatorzy, członkowie Rady Bezpieczeństwa, posłowie do Dumy, propagandyści oraz osoby odpowiedzialne za porwania ukraińskich dzieci z terenów okupowanych i wywożenie ich w głąb Rosji. Są też kluczowe firmy z kompleksu militarno-przemysłowego.
Wielka Brytania nakłada 100 nowych sankcji na Rosję
Wcześniej w piątek, nałożenie 100 nowych sankcji na Rosję ogłosił brytyjski rząd. Sankcje te ograniczają źródła dochodów oraz dostawy wojskowe do Rosji i są odpowiedzią na rosyjskie naloty, które naruszyły przestrzeń powietrzną nad Polską i uszkodziły budynek ukraińskiego rządu w Kijowie.
W oświadczeniu ministerstwa spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii podano, że sankcje wymierzone są w 70 statków z tzw. floty cieni, przewożących rosyjską ropę naftową. Ponadto sankcję objęły także 30 podmiotów i osób wspierających rosyjską machinę wojenną poprzez dostarczanie m.in. elektroniki, chemikaliów i materiałów wybuchowych, wykorzystywanych do produkcji pocisków, dronów i innych systemów uzbrojenia. Dotyczy to firmy z Chin i Turcji.
Rosyjskie drony nad Polską
W nocy z wtorku na środę Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało, że polska przestrzeń powietrzna została wielokrotnie naruszona przez drony w trakcie ataku Federacji Rosyjskiej na Ukrainę. Jak podkreślono, jest to akt agresji, który stworzył realne zagrożenie dla bezpieczeństwa obywateli. Na rozkaz Dowódcy Operacyjnego RSZ natychmiast uruchomiono procedury obronne. Dowódca generalny rodzajów sił zbrojnych, generał Wiesław Kukuła, ujawnił w rozmowie z TVN24 kulisy nocnej akcji zestrzeliwania rosyjskich dronów. Przypomniał, że w wyniku działań uszkodzone zostało jedno gospodarstwo w miejscowości Wyryki Wola na Lubelszczyźnie.
Uruchomiony artykuł 4. Traktatu Północnoatlantyckiego
W reakcji na naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej i zagrożenie, jakie stwarzały drony, Polska uruchomiła artykuł 4. Traktatu Północnoatlantyckiego. Oznacza to, że państwa członkowskie NATO rozpoczęły konsultacje w celu oceny sytuacji i wspólnego reagowania na zagrożenie dla bezpieczeństwa kraju.
Na temat rosyjskich dronów, które wtargnęły w przestrzeń powietrzną Polski, wypowiedział się też amerykański prezydent Donald Trump. Jak stwierdził w czwartek, incydent ten "mógł być wynikiem błędu". Dodał jednak, że jest niezadowolony z całej sytuacji.
- Komunikat MSZ do Polaków. "Odradzamy podróże na Białoruś"
- Ukraińskie media: system Oriesznik może pojawić się na manewrach Zapad
Poszukiwania i neutralizacja dronów
W całej Polsce trwają poszukiwania szczątków 19 maszyn, które w nocy z wtorku na środę zakłóciły spokój polskiego nieba. W neutralizacji dronów - oprócz wojska - bierze udział również ponad 600 funkcjonariuszy Policji oraz strażaków Państwowej Straży Pożarnej i Ochotniczej Straży Pożarnej. Do tej pory fragmenty zestrzelonych dronów odnaleziono w 10 miejscowościach województwa lubelskiego.
Źródła: Beata Płomecka/Polskie Radio/PAP/hjzrmb