Ile wyniesie najniższa krajowa w 2026 roku? Rząd podał ostateczną kwotę

W 2026 roku płaca minimalna brutto wyniesie 4806 zł, a stawka godzinowa 31,40 zł. Takie kwoty pojawiły się w Dzienniku Ustaw w poniedziałek 15 września. W roku niewyborczym rząd postawił na plan minimum. Związkowcy krytykują, pracodawcy mówią o kompromisie. 

2025-09-15, 16:19

Ile wyniesie najniższa krajowa w 2026 roku? Rząd podał ostateczną kwotę
Osoby sprzątające najczęściej zarabiają minimalne wynagrodzenie. Foto: PIOTR KAMIONKA/REPORTER/East News

Najważniejsze informacje w skrócie: 

  • Płaca minimalna od 1 stycznia 2026 roku wyniesie 4806 złotych brutto miesięcznie. Minimalna stawka godzinowa brutto będzie równa 31,4 zł. Obecnie wynosi 4666 zł brutto miesięcznie, a stawka godzinowa to 30,5 zł brutto
  • Publikując, zgodnie z obowiązkiem ustawowym takie stawki, rząd podtrzymał swoją propozycję z czerwca 2025. Rząd musiał zdecydować, bo w ramach Rady Dialogu Społecznego nie udało się wypracować jednolitego stanowiska. Organizacje pracodawców proponowały, by wynagrodzenie minimalne wynosiło w 2026 między 4700 a 4750. Związkowcy chcieli podwyżki do 5015 zł miesięcznie. 
  • O decyzji rządu pracodawcy mówią, że jest "kompromisowa", a związkowcy ją krytykują

Płaca minimalna 2026 - znamy kwotę

Opublikowane w Dzienniku Ustaw Rozporządzenie Rady Ministrów w sprawie wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz wysokości minimalnej stawki godzinowej w 2026 r. przewiduje, że od 1 stycznia 2026 r. minimalne wynagrodzenie za pracę będzie wynosić 4806 zł brutto, a minimalna stawka godzinowa - 31,40 zł brutto. Oznacza to, że w przypadku pracownika, któremu nie przysługują żadne ulgi (np. dla osoby poniżej. 26. roku życia) pensja minimalna wyniesie ok. 3606 zł.

Propozycja wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę jest corocznie przedmiotem negocjacji w ramach Rady Dialogu Społecznego. RDS na lipcowym posiedzeniu nie wypracowała jednak wspólnego stanowiska w sprawie.

📊 Ciekawostka: Ile wynosi płaca minimalna w relacji do średniej?

Ważnym wskaźnikiem poziomu nierówności dochodowych jest relacja płacy minimalnej do przeciętnego wynagrodzenia. W Polsce ten wskaźnik jest jednym z najwyższych w Unii Europejskiej.

Po podwyżce w 2026 roku płaca minimalna będzie stanowić ponad 50% prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia. Zwolennicy widzą w tym narzędzie do walki z ubóstwem. Krytycy ostrzegają, że zbyt wysoka płaca minimalna może ograniczać zatrudnienie i napędzać inflację.



Zgodnie z przepisami, jeżeli Rada Dialogu Społecznego w ustawowym terminie nie uzgodni wysokości minimalnego wynagrodzenia i stawki godzinowej, wówczas kwoty te do 15 września danego roku ustala Rada Ministrów w drodze rozporządzenia. Wysokość minimalnego wynagrodzenia za pracę, a także wysokość minimalnej stawki godzinowej ustalone przez Radę Ministrów nie mogą być jednak niższe od tych, które zostały wcześniej przedstawione Radzie Dialogu Społecznego do negocjacji.

W czerwcu rząd zaproponował, by od 1 stycznia 2026 r. płaca minimalna wyniosła 4806 zł brutto, a minimalna stawka godzinowa dla określonych umów cywilnoprawnych do 31,40 zł.

Do ustalonej przez rząd wysokości płacy minimalnej krytycznie odnoszą się związki zawodowe. Są one przy stanowisku, aby przyszłoroczne minimalne wynagrodzenie za pracę wyniosło nie mniej niż 5015 zł brutto.

💼 Poradnik: Płaca minimalna a Twoja umowa. Co musisz wiedzieć?

Nowa kwota to nie tylko liczba, to konkretne zmiany w twoim wynagrodzeniu. Sprawdź, co oznacza dla ciebie.

Na umowie o pracę: Twoje wynagrodzenie zasadnicze wraz z innymi stałymi składnikami (np. premia regulaminowa) nie może być niższe niż 4806 zł brutto. Pracodawca ma obowiązek podnieść ci pensję, jeśli zarabiasz mniej.

Na umowie zleceniu: Jeśli rozliczasz się godzinowo, twoja stawka nie może być niższa niż 31,40 zł brutto.

Co się nie wlicza do minimalnej? Pamiętaj, że do płacy minimalnej nie wlicza się m.in. dodatku za pracę w porze nocnej, wynagrodzenia za nadgodziny, nagrody jubileuszowej czy odprawy emerytalnej.

Przedstawiciele pracodawców umiarkowanie podchodzili do propozycji rządu, określając ją jako rozwiązanie kompromisowe. Sami proponowali nie więcej niż 4750 zł brutto miesięcznie, a więc podwyżkę sporo poniżej stopy inflacji. Można więc założyć, że nie będą ostro krytykować dzisiejszej decyzji. 

Czytaj także: 

Źródło: PAP/Andrzej Mandel

Polecane

Wróć do strony głównej