PiS chce przeniesienia ambasady Rosji. Liczy na zgodę w Sejmie i działania rządu
Prawo i Sprawiedliwość złoży w Sejmie projekt uchwały o wywłaszczeniu rosyjskiej ambasady i zmiany jej lokalizacji - poinformował prezes tej partii Jarosław Kaczyński. Obecnie ambasada Federacji Rosyjskiej znajduje się bardzo blisko Kancelarii Premiera i Belwederu.
2025-09-17, 15:51
PiS chce przeniesienia ambasady Rosji. Zapowiada projekt uchwały
Jarosław Kaczyński poinformował podczas środowej konferencji prasowej, że Prawo i Sprawiedliwość przygotowało projekt uchwały Sejmu ws. wywłaszczenia rosyjskiej ambasady w Warszawie. - Za chwilę złożymy go w Sejmie - dodał. Jak podkreślił, decyzję o ewentualnej zmianie lokalizacji rosyjskiej ambasady może podjąć jedynie rząd.
Kaczyński ocenił, że takie działanie jest potrzebne, ponieważ przedstawicielstwo dyplomatyczne Federacji Rosyjskiej przy ul. Belwederskiej znajduje się w bliskim sąsiedztwie Ministerstwa Obrony Narodowej, Kancelarii Premiera oraz Belwederu, będącego prezydencką rezydencją.
- Jak sądzimy, jest stosowny moment, żeby z tą nienormalną sytuacją po prostu skończyć - powiedział Kaczyński, dodając, iż liczy na to, że zapowiadana uchwała uzyska poparcie Sejmu. Kaczyński podkreślił także, że w jest to działanie niezbędne w obliczu agresywnych działań Rosji, ataku dronów czy aktów dywersji.
Rosyjskie drony nad Polską. "To akt agresji"
W nocy z 9 na 10 września polskie Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało, że w trakcie nocnego ataku Rosji na Ukrainę polska przestrzeń powietrzna została wielokrotnie naruszona przez drony. "To akt agresji, który stworzył realne zagrożenie dla bezpieczeństwa naszych obywateli" - podkreślono.
Drony, które stanowiły bezpośrednie zagrożenie, zostały zestrzelone przez polskie i sojusznicze lotnictwo.
W reakcji na wtargnięcie rosyjskich dronów do Polski, rząd Niemiec rozszerzył misję monitorowania polskiej przestrzeni powietrznej, zwiększając z dwóch do czterech liczbę patrolujących myśliwców Eurofighter. Ponadto ich misja, dotychczas planowana do 30 września, została przedłużona do 31 grudnia.
Drony nad centrum Warszawy. Latały w rejonie KPRM, MON i Belwederu
W poniedziałek w Warszawie, w rejonie ulicy Parkowej i Belwederu, pojawił się dron. Informacja o pojawieniu się takiego urządzenie w strefie objętej zakazem lotów wywołała natychmiastową reakcję Służby Ochrony Państwa. W tej sprawie zatrzymano już 21-letniego Ukraińca i 17-letnią Białorusinkę. Mężczyzna usłyszał zarzut złamania prawa lotniczego i będzie deportowany, kobieta została przesłuchana jako świadek i wypuszczona do domu.
Posłuchaj
Ze względów bezpieczeństwa obowiązuje zakaz lotów dronów nad budynkami rządowymi i innymi obiektami infrastruktury krytycznej. Na takich obiektach są specjalne oznakowania - tabliczki z informacją o zakazie lotów dronów. Każdy operator bezzałogowca, który ma uprawnienia, w specjalnej aplikacji może też sprawdzić, gdzie mogą, a gdzie nie mogą one latać. Każdy lot należy zgłosić za pomocą aplikacji DroneTower. Na stronie Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej jest dostępna mapa DroneMap z zaznaczonymi strefami, m.in. w których obowiązuje zakaz lotów.
- Nawrocki uderza w rząd. "O dronie dowiedziałem się z mediów społecznościowych"
- Sondaż: Rosyjskie drony nad Polską to przypadek? Polacy są zgodni
- MON ma już wstępny raport ws. dronów z Rosji. "Potrzebujemy kilku analiz"
Źródła: Polskie Radio/PAP/mbl